Kasia B. wróciłam :)
Temat: Straszny Czas...
Beata Pochwałowska:Owszem, na pewno przeżywają, wiem, bo doświadczyłam w bardzo złych chwilach mego życia, zlizywania łez z twarzy, ale jeśli o to chodziło Dorocie, jak przypuszczasz, to mało było to precyzyjne i niezrozumiałe dla większości, wręcz zabawne.
Nie wiem, może się mylę - lecz wydaję mi się, że Dorocie chodziło o to czy nasi czworonożni przyjaciele umieją rozpoznać nasze przygnębienie, nasze nastroje i czy w jakiś sposób reagują na nie.