Danuta L.

Danuta L. Business Development
and Marketing
Manager

Temat: sterylizacja kotki

A ja swoje oba koty - kotkę i kocurka, powierzyłam pani dr. Wilkowskiej z kliniki na Białobrzeskiej. Wszystko udało się super, koteczki niemal nie odczuły że były poddane jakiemuś zabiegowi. Nawet przez chwilę nie dały znać, że je coś boli. Nie wiem co dostały w przychodni, ale koty po przywiezieniu z lecznicy zachowywały się jak lekko naćpane, i nawet zadowolone;) Kicia była operowana małym cięciem, ze szwami rozpuszczalnymi, dostała kaftanik i było wszystko w porządku.

Za sterylizację koteczki zapłaciłam coś koło 200 zł. Nie pamiętam dokładnie, bo przy okazji zrobiłam jej badania i w sumie mi wyszło chyba 300 zl. Kastracja kocurka kosztowała dużo mniej - 100 zł.Danuta Laskowska edytował(a) ten post dnia 20.06.08 o godzinie 15:02
Agnieszka Bieńkowska

Agnieszka Bieńkowska Office Manager,
Perfect Properties
Sp. z o.o.

Temat: sterylizacja kotki

dziękuję dziewczyny na odpowiedź, szukam w okolicach Śródmieścia, Muranowa, ale wezmę Białobrzeską pod uwagę

życzę miłego weekendu :)
Katarzyna M.

Katarzyna M. Specjalista ds.
Postępowań
Uchodźczych, Urząd
do Spraw Cu...

Temat: sterylizacja kotki

Ja za kicię zaplaciłam 200zl + 20zl za kaftanik, lecznica przy metrze Wilanowska - http://weterynarz.waw.pl
Magdalena Ż.

Magdalena Ż. HR Business Partner

Temat: sterylizacja kotki

Katarzyna Magnussen:
Ja za kicię zaplaciłam 200zl + 20zl za kaftanik, lecznica przy metrze Wilanowska - http://weterynarz.waw.pl

Moje okolice:)
Katarzyno, zapytam w takim razie jak oceniasz jakość lecznicy? Czy masz z nimi kontakt od dawna? Jacyś konkretni lekarze których polecasz? Dobre zaplecze?

Ja nadal szukam lecznicy na stałe. Najbardziej godna wydaje się Białobrzeska.. ale to daleko. Wiem, że na dobór nie powinna mieć wpływu odległość, ale moja kota od czasu sterylki zaczęła źle reagować na podróże i pakowanie do transportera, więc chętnie znalazłabym coś w pobliżu miejsca zamieszkania.Magdalena Żuraw edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 13:23
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: sterylizacja kotki

Magdalena Żuraw:
Katarzyna Magnussen:
Ja za kicię zaplaciłam 200zl + 20zl za kaftanik, lecznica przy metrze Wilanowska - http://weterynarz.waw.pl

Moje okolice:)
Katarzyno, zapytam w takim razie jak oceniasz jakość lecznicy? Czy masz z nimi kontakt od dawna? Jacyś konkretni lekarze których polecasz? Dobre zaplecze?

Ja nadal szukam lecznicy na stałe. Najbardziej godna wydaje się Białobrzeska.. ale to daleko. Wiem, że na dobór nie powinna mieć wpływu odległość, ale moja kota od czasu sterylki zaczęła źle reagować na podróże i pakowanie do transportera, więc chętnie znalazłabym coś w pobliżu miejsca zamieszkania.Magdalena Żuraw edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 13:23

Jesli mieszkasz na Mokotowie, to polecam Ci lecznicę przy Modzelewskiego 23a (zielony parterowy budynek naprzeciw Championa). Pracuje tam m.in. dr Ilona Blanc, która kiedyś przyjmowala wlaśnie na Bialobrzeskiej. Ogólnie poziom lecznicy przy Modzelewskiego bardzo się podniósł, przyjmuje tam też bardzo dobry spec od USG. Lecznica przy Wilanowskiej jest o niebo gorasza.
Magdalena Ż.

Magdalena Ż. HR Business Partner

Temat: sterylizacja kotki

Jowita Matys:
Jesli mieszkasz na Mokotowie, to polecam Ci lecznicę przy Modzelewskiego 23a (zielony parterowy budynek naprzeciw Championa). Pracuje tam m.in. dr Ilona Blanc, która kiedyś przyjmowala wlaśnie na Bialobrzeskiej. Ogólnie poziom lecznicy przy Modzelewskiego bardzo się podniósł, przyjmuje tam też bardzo dobry spec od USG. Lecznica przy Wilanowskiej jest o niebo gorasza.

Dzięki. Nawet nie widziałam, że tam też jest lecznica. Będę o niej pamiętać, przy okazji następnej wizyty.
Przy okazji Mokotowa, to nie polecam lecznicy na Niepodległości, nie pamiętam nazwy, naprzeciwko kościoła na Domaniewskiej, w ciągu pawilonów gdzie jest punkt Orange. Nieprzyjemna obsługa, niemili lekarze i nastawienie "jesteśmy tu za karę i proszę już głowy nie zawracać", przynajmniej ja takie doświadczenia miałam. Brr.
Ale co do fachowości nie mogę się wypowiadać, bo żadnych skomplikowanych zabiegów na mojej kotce nie wykonywali (tylko z opinii na forach wiem:P).
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: sterylizacja kotki

Magdalena Żuraw:
Jowita Matys:
Jesli mieszkasz na Mokotowie, to polecam Ci lecznicę przy Modzelewskiego 23a (zielony parterowy budynek naprzeciw Championa). Pracuje tam m.in. dr Ilona Blanc, która kiedyś przyjmowala wlaśnie na Bialobrzeskiej. Ogólnie poziom lecznicy przy Modzelewskiego bardzo się podniósł, przyjmuje tam też bardzo dobry spec od USG. Lecznica przy Wilanowskiej jest o niebo gorasza.

Dzięki. Nawet nie widziałam, że tam też jest lecznica. Będę o niej pamiętać, przy okazji następnej wizyty.
Przy okazji Mokotowa, to nie polecam lecznicy na Niepodległości, nie pamiętam nazwy, naprzeciwko kościoła na Domaniewskiej, w ciągu pawilonów gdzie jest punkt Orange. Nieprzyjemna obsługa, niemili lekarze i nastawienie "jesteśmy tu za karę i proszę już głowy nie zawracać", przynajmniej ja takie doświadczenia miałam. Brr.
Ale co do fachowości nie mogę się wypowiadać, bo żadnych skomplikowanych zabiegów na mojej kotce nie wykonywali (tylko z opinii na forach wiem:P).

To Elwet. Dramat. Rzeźnicy nie lekarze, pomijając fakt, że w większości chamscy i robiący łaskę. Ceny z kosmosu. Unikać jak ognia. Z całodobowych lecznic w okolicy polecam raczej Wila-wet przy Kosiarzy (blok na rogu Kosiarzy i al. Wilanowskiej).

konto usunięte

Temat: sterylizacja kotki

Jowita Matys:
>>
To Elwet. Dramat. Rzeźnicy nie lekarze, pomijając fakt, że w większości chamscy i robiący łaskę. Ceny z kosmosu. Unikać jak ognia. Z całodobowych lecznic w okolicy polecam raczej Wila-wet przy Kosiarzy (blok na rogu Kosiarzy i al. Wilanowskiej).


Nie moge tak o nich powiedziec- wyleczyli mi w nocy przywieziona kotke. Miala operacje, byla u nich w szpitalu. Byli mili i kompetentni. NIe ma tam atmosfery jaka panuje w małych gabinetach wet ale w koncu to nie jest mały punkt.

Dla mnie sa ok ale korzystalam z ich usług tylko w zwiazku z choroba u jednego kota.

Pewnie Ty Jowito masz wieksze doswiadczenie...
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: sterylizacja kotki

Karolina Ł.:
Jowita Matys:
>>
To Elwet. Dramat. Rzeźnicy nie lekarze, pomijając fakt, że w większości chamscy i robiący łaskę. Ceny z kosmosu. Unikać jak ognia. Z całodobowych lecznic w okolicy polecam raczej Wila-wet przy Kosiarzy (blok na rogu Kosiarzy i al. Wilanowskiej).


Nie moge tak o nich powiedziec- wyleczyli mi w nocy przywieziona kotke. Miala operacje, byla u nich w szpitalu. Byli mili i kompetentni. NIe ma tam atmosfery jaka panuje w małych gabinetach wet ale w koncu to nie jest mały punkt.

Dla mnie sa ok ale korzystalam z ich usług tylko w zwiazku z choroba u jednego kota.

Pewnie Ty Jowito masz wieksze doswiadczenie...

Ja niestety mieszkam w pobliżu i mam dwa chorowite koty. Jednak po ostatniej wizycie moja noga tam więcej nie postanie. Pan "wet" kotu z silnym zapaleniem przewodu pokarmowego kazał dać mleka w celu wywołania defekacji. Inna pani nie potrafiła odczytać zdjęcia RTG - zgazowane jelita nawet ja potrafię rozpoznać. Z kolei lecznica na Gagarina, do której czasem jeździłam (też całodobowa) cenowo sięgnęła absurdu - za małe zdjęcie RTG, dwa zastrzyki i nieco kroplówki z glukozą na nocnym dyżurze zapłaciłam 260 zł.
Dlatego po konsultacjach ze znajomymi kociarzami na nocne dyżury będę teraz jeździła na Wilanów.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Specjalista ds.
Postępowań
Uchodźczych, Urząd
do Spraw Cu...

Temat: sterylizacja kotki

Magdalena Żuraw:
Katarzyna Magnussen:
Ja za kicię zaplaciłam 200zl + 20zl za kaftanik, lecznica przy metrze Wilanowska - http://weterynarz.waw.pl

Moje okolice:)
Katarzyno, zapytam w takim razie jak oceniasz jakość lecznicy? Czy masz z nimi kontakt od dawna? Jacyś konkretni lekarze których polecasz? Dobre zaplecze?

Ja nadal szukam lecznicy na stałe. Najbardziej godna wydaje się Białobrzeska.. ale to daleko. Wiem, że na dobór nie powinna mieć wpływu odległość, ale moja kota od czasu sterylki zaczęła źle reagować na podróże i pakowanie do transportera, więc chętnie znalazłabym coś w pobliżu miejsca zamieszkania.Magdalena Żuraw edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 13:23


Ja polecam tę lecznicę. W sumie nie mam porównania, bo od kiedy mam kicię (1,5 roku) to chodzę tylko tam i nawet nie zastanawiałam się nad zmianą. Zawsze wszystko było w porządku. Obsługa moim zdaniem jest sympatyczna, lekarze zawsze nas poznają, pamiętają, z checią odpowiadają na wszystkie pytania, itp. I ceny chyba też są przystępne.
Kicię mam ogólnie zdrową, więc głównie chodzimy tam na jakieś szczepienia, odrobaczanie,itp., ale ostatnio przeżyłysmy sterylizację i też wszystko było dobrze.
Teraz tam zachodzą jakieś personalne zmiany, więc trudno polecic mi jednego konkretnego lekarza. Najbardziej podoba mi się (jako lekarz;) Pani Małgosia Krzemińska, ona też operowała kicię. Patrzy na moją złośnicę maślanymi oczami, a złośnik fuka prycha jak szalony:)
Nie wiem Magdo,zdecyduj sama.

konto usunięte

Temat: sterylizacja kotki

Kasiu, czy dobrze przeczytałem? za sterylizację 200 + 20 fiuuu fiuuuu fiuuu...Nie wypowiem sie bo mnie szlag trafi! Ładnie was doją a wy nic na to? Teraz wiem skąd ta nonszalancja co u niektórych wetów...200 za sterylke to kosmos. Ja ratowałem Kota z otwartym złamaniem tylnego uda z gwoździem i całym bajerem za 100 + leki!
Sterylka z małym szwem w Łodzi w dobrej normalnej lecznicy wet to koszt 90 - 130 zł .
...no no no, jestem pełen podziwu dla pazerności!
pzdr


Obrazek

konto usunięte

Temat: sterylizacja kotki

Cos Ty??? złamane udo z gwozdziem kosztowalo ,mnie 600 zł +400 cała reszta -leki, RTG, wyjecie gwozdzia...
Ireneusz Wasiak:
Kasiu, czy dobrze przeczytałem? za sterylizację 200 + 20 fiuuu fiuuuu fiuuu...Nie wypowiem sie bo mnie szlag trafi! Ładnie was doją a wy nic na to? Teraz wiem skąd ta nonszalancja co u niektórych wetów...200 za sterylke to kosmos. Ja ratowałem Kota z otwartym złamaniem tylnego uda z gwoździem i całym bajerem za 100 + leki!
Sterylka z małym szwem w Łodzi w dobrej normalnej lecznicy wet to koszt 90 - 130 zł .
...no no no, jestem pełen podziwu dla pazerności!
pzdr


Obrazek

konto usunięte

Temat: sterylizacja kotki

Widzę,że są zalety mieszkania w Łodzi...mniejsze koszty leczenia Kotów!
Oby nigdy nie musiały korzystać z pomocy wetów!
pzdr


Obrazek

konto usunięte

Temat: sterylizacja kotki

Ireneusz Wasiak:
[...]
Sterylka z małym szwem w Łodzi w dobrej normalnej lecznicy wet to koszt 90 - 130 zł .

Ja w Katowicach dałam setkę. "Normalnie" jest 150, ale, hehe, była marcowa promocja i 31 marca jeszcze się załapaliśmy ;)
Monika C.

Monika C. Specjalista ds
Banderol Akcyzowych,
Philip Morris Polska
...

Temat: sterylizacja kotki

dla mieszkańców Ursusa i Włoch- polecam weterynarza na Wilczyckiej, dwie super sympatyczne panie (jedna kociara, druga psiara), usługi rewelacyjne, cennik niestety warszawski- sterylizacja ok 250 pln (ale kubraczek, szczepionki itp wliczone,pod telefonem w razie potrzeby- 1sza kicia, więc panika)- mają promocję w pierwszym tygodniu każdego miesiąca- ale na moich zwierzakach nie będę oszczędzać (na szczęście mogę sobie jeszcze pozwolić)- poza tym Panie też prowadzą działalność pomocową dla bezdomnych zwierzątek
Katarzyna M.

Katarzyna M. Specjalista ds.
Postępowań
Uchodźczych, Urząd
do Spraw Cu...

Temat: sterylizacja kotki

Tak, 200. Ale to niestety Warszawa. W to wliczone są zastrzyki (antybiotyk,p/bólowe), sciąganie szwów, itp.
Siostra robiła sterylizację swojej kici w Tarnobrzegu - płaciła 130zl. Jak widać mieszkanie w Tarnobrzegu ma swoje plusy ;)
Anita J.

Anita J. Agencja Reklamowa-
najważniejsze jest
to, żeby robić to
c...

Temat: sterylizacja kotki

Witam,

Znajoma ma kotkę która ma 2 lata i jeszcze jej nie sterylizowała.
Miała kilka rujek które nie były męczące przynajmniej dla domowników.
Niestety, już 3 razy jej nasikała poza kuwetą.
Czy to jest też wynikiem braku sterylizacji ?
Dziękuję za odpowiedzi :-)

Temat: sterylizacja kotki

Moja Finka (7 mcy) wczoraj została wysterylizowana.

Koszmar :(

Oddali nam zimnego trupka, który od razu po powrocie do domu w pijackim szale zaczął łazić po mieszkaniu. Powstrzymywalismy ją od skakania na sprzęty, bo miała chęć.

W nocy zdjęła sobie kubraczek i zaczęła się lizać - ale na szczescie obudziłam się i założyłam go jej z powrotem.

nic nie chce jesc.

i w ogole najgorzej :(
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja kotki

Wiktoria K.:
Moja Finka (7 mcy) wczoraj została wysterylizowana.

Koszmar :(

Oddali nam zimnego trupka, który od razu po powrocie do domu w pijackim szale zaczął łazić po mieszkaniu. Powstrzymywalismy ją od skakania na sprzęty, bo miała chęć.

W nocy zdjęła sobie kubraczek i zaczęła się lizać - ale na szczescie obudziłam się i założyłam go jej z powrotem.

nic nie chce jesc.

i w ogole najgorzej :(

Pierwszy wieczór/noc są najgorsze :( Moja też wzbudzała litość i widać było, że jest cała wymęczona,obolała i tylko środki przeciwbólowe ratują sytuację :( Też chciała skakać i robić to wszystko co przed zabiegiem. Żal było na Nią patrzeć :(

Wiktoria, dziś już będzie lepiej :) Pojutrze jeszcze lepiej, a za parę dni zapomnicie :)

Temat: sterylizacja kotki

Urszula Patoleta:

Pierwszy wieczór/noc są najgorsze :( Moja też wzbudzała litość i widać było, że jest cała wymęczona,obolała i tylko środki przeciwbólowe ratują sytuację :( Też chciała skakać i robić to wszystko co przed zabiegiem. Żal było na Nią patrzeć :(

Wiktoria, dziś już będzie lepiej :) Pojutrze jeszcze lepiej, a za parę dni zapomnicie :)
dzięki ... mam nadzieje, ze tak będzie, bo na razie muszę izolować mojego drugiego kota od niej, ktory jakos zupelnie nie ma szacunku do szwów..

Następna dyskusja:

Sterylizacja kotki - Warszawa




Wyślij zaproszenie do