Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: śniadanie

Mój kotek od kiedy stal sie kotem bardzo łapczywie je. Ale tylko rano. Dziwne to, bo w misce msa zawsze suchy pokarm. Na który się tak nie rzuca jak na wilgotny. Firma nie ma znaczenia. Rano, żeby mu do miski dać trzeba go prawie trzymać. Zanim wyciągnę saszetkę to obciera się między nogami robiąc ósemki. Trzeba uważać, żeby go nie rozdepnąć, bo jak robię krok to kot za mną i dalej się obciera. I tak cały czas aż uda mi się dotrzeć do jego miski. Ładuję jedzenie a on tam i z powtorem obciera się o ręce (łazi dośc szybko na któtkim odcinku zasłaniając miskę) , głową trąca opakowanie (czasem jak nie upilnuję to jedzenie ląduje na nim i dookoła miski). Nie ma konkurencji w postaci innych kotów. I jeszcze efekty dźwiękowe w postaci szybkich i krótkich "miaumiau". Zaczyna jeść to się prawie tym dławi. Kiedyś koleżanka się śmiała "ty go karmisz codziennie, bo wygląda jakby tydzień był na głodzie". ;) Nie zjada wszystkiego od razu. Po chwili idzie sobie popatrzeć na okno i potem po jakimś czasie przychodzi od czasu do czasu i już je normalnie, powoli, aż mu się skończy porcja. Dziwne to, ale rano to by sie dał pokroić za tą saszetkę. Potem po pierwszym jedzeniu aż mu się beka tak się nałyka powietrza ;))))

Temat: śniadanie

Moje koty dostaja troche mokrego okolo 16-stej. Wtedy robia dokladnie to samo - jakby tydzien nie jadly, obcierania, miaukania, zagladania na blat, czy juz - szalenstwo :) A tak naprawde juz od 14-stej czekaja w poblizu kuchni, na wypadek, gdybym moze jednak chciala wczesniej cos dac :)
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: śniadanie

to moj tez, jak tylko zrobie dwa kroki w kierunku kuchni to on 3 skokami juz tam jest. zaglada i czeka. jak dalej jestem w pokoju to wraca i zaczyna miauczec i obciera sie o wszystko tak zeby byc na widoku ;) a jak udaje ze go nie widze to sie zlosci staje naprzeciw i... cap w noge i ucieka ;) albo jak wychodze z kuchni chwyta moja noge przednimi lapkami jakby chcial mnie zatrzymac, nie puszcza, i moge tak z nim isc przez pol mieszkania. potem wbija sie, gryzie i ucieka. takie to male i wredne :)
Dorota Butryn

Dorota Butryn Nie mamy Panskiego
plaszcza i co nam
Pan zrobi?

Temat: śniadanie

U mnie też z rana jest odstawiane przedstawienie z serii kot głodzony na śmierć i najpóźniej o 6 trzeba wstać i napełnić miskę... Nawet nie można się na futrzaka gniewać, bo ona jest z rana taka cała przepełniona miłością i przychodzi się przytulać i buzi dawać i w ogóle. Jedyny sposób, żeby się kota pozbyć z łóżka i pospać jeszcze trochę, to nakarmić.

konto usunięte

Temat: śniadanie

tak moja kicia też tak ma, ona generalnie jest wiecznie głodna...rano mnie głową szturcha, a właściwie to dostaje z bani...musze wstać i dać im jeść, wtedy budzi sie też czarny i drą paszcze... a przecież suche cały czas w misce stoi... te Koty jedzą lepiej ode mnie...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: śniadanie

Mój Filemon bez przerwy się drze o żarcie...;))to jets ciekawe bo inne koty tak nie miauczą na mój widok w pobliżu lodówki...może dlatego, że zwyczjnie jets bardziej rozpieszczony...ale jednak jets chyba juz za gruby...pojęcia nie mam jak go odchudzić...
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: śniadanie

mialam resztke mieska (mniej wiecej porcja saszetkowa),miauczal juz wieczorem i siedzial kolo miski (sucha karma zjedzona do polowy) to doslownie 2 male kawalki wzial i poszedl spac. nie wiem czy mu dawac, bo sasiedzi powiedza ze kota glodze, czy co.... ;) czasem jak wracam miauczenie slychac juz na schodach :]



Wyślij zaproszenie do