konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Ula O.:
Koty jak ludzie,każdy ma swoje smaki i nawyki,moja i miesiąc wytrzyma beż mokrej a i pewnie jak bym nie dawała to i całe życie :-)

to skoro wytrzymuje, to nie dawaj jej saszetek, daj jej jakieś mięsko czasami i wystarczy

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
to skoro wytrzymuje, to nie dawaj jej saszetek, daj jej jakieś mięsko czasami i wystarczy
No w sumie masz racje,ale jakoś tak czasami lubię ją po rozpieszczać i podarować jej odrobinę"luksusu" ;-))) ;-DDD

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Ula O.:
Beata B.:
to skoro wytrzymuje, to nie dawaj jej saszetek, daj jej jakieś mięsko czasami i wystarczy
No w sumie masz racje,ale jakoś tak czasami lubię ją po rozpieszczać i podarować jej odrobinę"luksusu" ;-))) ;-DDD

ale dla kota odrobina luksusu to dobre mięsko wołowe lub piersi z kurczaka (wołowe zamroź na trochę i potem rozmroź, podobno tak trzeba robić, żeby tak czegoś nie było wrednego w środku)
Moja też lubi wątróbkę drobiową. Lubi też serca i nerki, ale ja tego świństwa brzydzę się pokroić, to dostaje od mojej mamy jak jest w gościach:-0Beata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 17:16
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
ale dla kota odrobina luksusu to dobre mięsko wołowe lub piersi z kurczaka (wołowe zamroź na trochę i potem rozmroź, podobno tak trzeba robić, żeby tak czegoś nie było wrednego w środku)
Moja też lubi wątróbkę drobiową. Lubi też serca i nerki, ale ja tego świństwa brzydzę się pokroić, to dostaje od mojej mamy jak jest w gościach:-0Beata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 17:16
Świństwa?..ja zajadam wątróbeczkę drobiową razem z moimi kićkami:) albo one ze mną:))

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:
ale dla kota odrobina luksusu to dobre mięsko wołowe lub piersi z kurczaka (wołowe zamroź na trochę i potem rozmroź, podobno tak trzeba robić, żeby tak czegoś nie było wrednego w środku)
Moja też lubi wątróbkę drobiową. Lubi też serca i nerki, ale ja tego świństwa brzydzę się pokroić, to dostaje od mojej mamy jak jest w gościach:-0
Świństwa?..ja zajadam wątróbeczkę drobiową razem z moimi kićkami:) albo one ze mną:))

Ale Dorotka, nie napisałam o wątróbce:) Przeczytaj jeszcze raz
świństwo to jakieś serca i nerki, fuj
no brzydzę się cokolwiek przy tym zrobić, nie pokroję tegoBeata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 19:44
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
Ale Dorotka, nie napisałam o wątróbce:) Przeczytaj jeszcze raz
świństwo to jakieś serca i nerki, fuj
no brzydzę się cokolwiek przy tym zrobić, nie pokroję tego
Ale przeciez tego sie nie kroi...ale ja to rzadko jem bo bodajże z serc wystaje taka żyła, której nie umiem wytarmosić...
A bardzo mi smakuje mięsko, które jest na cynadry...nie pamiętam, które to jest ale i mnie i kiciuśkom bardzo smakuje...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 20:00

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:
Ale Dorotka, nie napisałam o wątróbce:) Przeczytaj jeszcze raz
świństwo to jakieś serca i nerki, fuj
no brzydzę się cokolwiek przy tym zrobić, nie pokroję tego
Ale przeciez tego sie nie kroi...ale ja to rzadko jem bo bodajże z serc wystaje taka żyła, której nie umiem wytarmosić...
A bardzo mi smakuje mięsko, które jest na cynadry...nie pamiętam, które to jest ale i mnie i kiciuśkom bardzo smakuje...

no jak nie kroi, trzeba, bo to jest spory kawałek i kot się może udławić
a nerki to jakieś śmierdzące wielkie świństwo

A wątróbki kotu nie kroisz na małe kawałki, dajesz taki wielki i gryzą?Beata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 20:19
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:

no jak nie kroi, trzeba, bo to jest spory kawałek i kot się może udławić
a nerki to jakieś śmierdzące wielkie świństwo

A wątróbki kotu nie kroisz na małe kawałki, dajesz taki wielki i gryzą?
Nie, no przecież wątóbka drobiowa jest w kawałkach...moje uwielbiają ją i usmażoną i na surowo:)
Nerki chyba też są w kawałkach....ale to rzadko kupuję..Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 22:12

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:

no jak nie kroi, trzeba, bo to jest spory kawałek i kot się może udławić
a nerki to jakieś śmierdzące wielkie świństwo

A wątróbki kotu nie kroisz na małe kawałki, dajesz taki wielki i gryzą?
Nie, no przecież wątóbka drobiowa jest w kawałkach...moje uwielbiają ją i usmażoną i na surowo:)
Nerki chyba też są w kawałkach....ale to rzadko kupuję..

no w kawałkach, ale dla mojej to jest za duży kawałek i jej kroję na małe kawałki, nie rzucam jej całej na talerzyk

a widziałaś kiedyś nerkę? jest duża i capie na kilometr, obrzydlistwo
ale koty lubią
tylko to trzeba jakoś namoczyć czy coś z tym zrobić, chyba takiego śmierdziucha się nie dajeBeata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 22:23
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
a widziałaś kiedyś nerkę? jest duża i capie na kilometr, obrzydlistwo
ale koty lubią
tylko to trzeba jakoś namoczyć czy coś z tym zrobić, chyba takiego śmierdziucha się nie dajeBeata B. edytował(a) ten post dnia 07.08.10 o godzinie 22:23
Widać mieszają mi się te podroby:)
a mozliwe, że nerka to jest cos takiego wielkiego, co czasem widuję...
Tak, czy siak wątróbeczka jest niezrównana:)
chciałabym wiedzieć jak nazywa sie to mięsko na cynaderki...

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
chciałabym wiedzieć jak nazywa sie to mięsko na cynaderki...

Nerka :)

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Remigiusz Pękala:
Dorota Magdalena S.:
chciałabym wiedzieć jak nazywa sie to mięsko na cynaderki...

Nerka :)

jednym słowem wcina się mocz
paskudztwo
jak to można jeść? przecież nerki śmierdzą na kilometr
gorsze niż flakiBeata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 14:03
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
jednym słowem wcina się mocz
paskudztwo
jak to można jeść? przecież nerki śmierdzą na kilometr
gorsze niż flakiBeata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 14:03
Ja nigdy nie zauważyłam, żeby smierdziało...o ile mówimy o tym samym:)
Przypomniało mi się, że z podrobów są jeszcze chyba płucka...

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

moja właśnie wcina surową solę i aż miło patrzeć jak wszystko znika z talerzyka:-)

tylko chrupanie słychać:-)))
ale jej smakujeBeata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 15:51
Judyta S.

Judyta S. Student, Uniwersytet
Jagielloński w
Krakowie

Temat: Sierściuchy i upał

usmażoną


smażone??? dla kota???????

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Judyta S.:
usmażoną


smażone??? dla kota???????

no dziwne co?
Moja nie je nic smażonego, bo nie lubi. Nie zje nawet mięsa z zupy jak było doprawione, posolone. Nie lubi i już.
Jedynie powącha i odchodzi.

Gotuję jej niektóre ryby, ale bez soli.

Za to je oliwki, banany, brzoskwinie, ogórki świeże i kiszone, kocha słone orzeszki lizać i chipsy, lubi ciasto drożdżowe, serek biały wiejski lub jakiś jogurt ale tylko z łyżeczki, bo już z talerza nie zje (kupiłam jej plastikową i zlizuje z niej). Jak my coś jemy to ona też wtedy czasem coś z tego chce.
Wybredna jest strasznie.Beata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 15:42
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
Moja nie je nic smażonego, bo nie lubi. Nie zje nawet mięsa z zupy jak było doprawione, posolone. Nie lubi i już.
Jedynie powącha i odchodzi.

Moje bardzo lubią...gotowaną watróbkę zresztą też...
Judyta S.

Judyta S. Student, Uniwersytet
Jagielloński w
Krakowie

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
Judyta S.:
usmażoną


smażone??? dla kota???????

no dziwne co?
Moja nie je nic smażonego, bo nie lubi. Nie zje nawet mięsa z zupy jak było doprawione, posolone. Nie lubi i już.
Jedynie powącha i odchodzi.

Gotuję jej niektóre ryby, ale bez soli.

mało powiedziane, że dziwne...albo surowe ale przemrożone co najmniej 3 dni i dopiero rozmrozone albo ugotowane ale bez soli i innych ulepszaczy

moj by wsunał usmazone ale nie dostanie...

a co do podrobów- czyli wątróbek, płucek itp to zawieraja duzo wit. A i jak kot bedzie duzo jadł podrobów to może zostac przewitaminizowany wit. A

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:
Moja nie je nic smażonego, bo nie lubi. Nie zje nawet mięsa z zupy jak było doprawione, posolone. Nie lubi i już.
Jedynie powącha i odchodzi.

Moje bardzo lubią...gotowaną watróbkę zresztą też...

ale to nie zdrowe jest dla kota, smażonego się nie dajeBeata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 15:43

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Judyta S.:

a co do podrobów- czyli wątróbek, płucek itp to zawieraja duzo wit. A i jak kot bedzie duzo jadł podrobów to może zostac przewitaminizowany wit. A

ja daję wątróbkę max 1-2 w miesiącu w odstępie 2 tygodni, bo nie lubię się w tym babrać

i moja jeszcze lubi tuńczyka w sosie własnym, ale nie paciaję, a w kawałkach
paciai i w oleju nie tykaBeata B. edytował(a) ten post dnia 08.08.10 o godzinie 15:52

Następna dyskusja:

Sierściuchy




Wyślij zaproszenie do