Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Agnieszka P.:
jedno kocie w upały praktycznie prawie w ogóle nie je, tylko pije (mam nadzieję)
kocur chłodzi się przy wiatraku faktycznie, a jak były te największe upały to biorę ręcznik bardzo mokry i wycieram każdego z osobna do mokra. Kotka to niezbyt lubi natomiast kocur poddaje się bez przeszkód, tylko potem patrzy ma mnie takim trochę obrażonym wzrokiem :)
ale najbardziej zaskakuje mnie kotka która kładzie się w upały na ciepłym dekoderze brr

Koty to jednak piecuchy:)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
Miałam i to jest dziewczynka - kotka sąsiadek. :-) Moje małe dzisiaj w ekstazie przy brodziku pogryzło mi rękę:-))
A czymże spowodowany ten ekstatyczny stan?:)czyżby obecnością wody?:)...

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Małgosia Bulwarska:
Miałam i to jest dziewczynka - kotka sąsiadek. :-) Moje małe dzisiaj w ekstazie przy brodziku pogryzło mi rękę:-))
A czymże spowodowany ten ekstatyczny stan?:)czyżby obecnością wody?:)...
sama sie zastanawiam:-)) Ona zawsze rano i zawsze jak szykuje sie do pracy wpada w podobne stany tylko łazi za mna i gada:-) A moze wtedy lezala na reczniku, ktory mi spadl i stad ta dzika ekstaza?
Beata A.

Beata A. Drug Regulatory
Affairs Operations
Manager

Temat: Sierściuchy i upał

Marta Piszer:
Piotr Malinowski:
Joanna O.:
...idzie do oczka i pije wode z oczka brudną a domu nie chce pic wody czystej
>...

coś w tym jest, moje też - z kranu by piły, z "ludzkiego" kubka też, z butelki - bardzo chętnie, ale już tej samej wody z kociej miseczki - nie.

(umytej, żeby nie było ;) )

Najlepsza jest woda z kuli od rybki, najlepiej kilkudniowa, albo mój kubek :)
Umyta miska? Ble ;)

A czy Wasze miseczki sa plastikowe? Proponuje sprobowac ze szklanymi lub ceramicznymi miseczkami. Moje kotki nie tkna wody czy nawet mleczka z plastiku - musi byc ceramiczna albo szklana miseczka. Kupilam wiec takie i problem z ich piciem przestal istniec. :o)

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

A czy Wasze miseczki sa plastikowe?

też to zauważyłam.. najlepsze są szklane i ceramiczne, a plastik tylko, jeśli umyty i woda świeżo wlana...
Ale taka woda z kranu i tak jest najlepsza :)Angelika K. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 17:06
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Angelika K.:
A czy Wasze miseczki sa plastikowe?

też to zauważyłam.. najlepsze są szklane i ceramiczne, a plastik tylko, jeśli umyty i woda świeżo wlana...
Ale taka woda z kranu i tak jest najlepsza :)Angelika K. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 17:06
Moje nie gardzą żadnym napojem z żadnego naczynia:)

Temat: Sierściuchy i upał

>> > też to zauważyłam.. najlepsze są szklane i ceramiczne, a
plastik tylko, jeśli umyty i woda świeżo wlana...
Ale taka woda z kranu i tak jest najlepsza :)Angelika K. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 17:06
Moje nie gardzą żadnym napojem z żadnego naczynia:)
Kris dzisiaj rano (czytaj czwarta rano) siedział obok mnie przy umywalce i najpierw zlizywał wode z mojej reki a nastepnie wlazł do umywalki i siorpał strumyk z kranu:-))
Marta Bartoszewska

Marta Bartoszewska HR Business Partner
dla Pionu Sprzedaży

Temat: Sierściuchy i upał

Beata A.:
Marta Piszer:
Piotr Malinowski:
Joanna O.:
...idzie do oczka i pije wode z oczka brudną a domu nie chce pic wody czystej
>...

coś w tym jest, moje też - z kranu by piły, z "ludzkiego" kubka też, z butelki - bardzo chętnie, ale już tej samej wody z kociej miseczki - nie.

(umytej, żeby nie było ;) )

Najlepsza jest woda z kuli od rybki, najlepiej kilkudniowa, albo mój kubek :)
Umyta miska? Ble ;)

A czy Wasze miseczki sa plastikowe? Proponuje sprobowac ze szklanymi lub ceramicznymi miseczkami. Moje kotki nie tkna wody czy nawet mleczka z plastiku - musi byc ceramiczna albo szklana miseczka. Kupilam wiec takie i problem z ich piciem przestal istniec. :o)

Miseczki są metalowe (do jedzenia i picia), kiedyś były ceramiczne.
Kicia pije i je z misek, nie ma z tym problemu, natomiast gdy pojawia się wybór i ochota, woli napić się z mniej standardowych miejsc :)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Marta Piszer:

Miseczki są metalowe (do jedzenia i picia), kiedyś były ceramiczne.
Kicia pije i je z misek, nie ma z tym problemu, natomiast gdy pojawia się wybór i ochota, woli napić się z mniej standardowych miejsc :)
Błagam, tnij tak ogromne cytaty...szkoda miejsca.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
>> > też to zauważyłam.. najlepsze są szklane i ceramiczne, a
plastik tylko, jeśli umyty i woda świeżo wlana...
Ale taka woda z kranu i tak jest najlepsza :)Angelika K. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 17:06
Moje nie gardzą żadnym napojem z żadnego naczynia:)
Kris dzisiaj rano (czytaj czwarta rano) siedział obok mnie przy umywalce i najpierw zlizywał wode z mojej reki a nastepnie wlazł do umywalki i siorpał strumyk z kranu:-))
O tak, spijanie kropelek kapiących z karnu to najlepsze kocie zajęcie:)...a jak leje sie cała strużka, obowiązkowo trzeba pomoczyć w niej sobie łapkę...

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Kris dzisiaj rano (czytaj czwarta rano) siedział obok mnie
przy umywalce i najpierw zlizywał wode z mojej reki a nastepnie wlazł do umywalki i siorpał strumyk z kranu:-))
O tak, spijanie kropelek kapiących z karnu to najlepsze kocie zajęcie:)...a jak leje sie cała strużka, obowiązkowo trzeba pomoczyć w niej sobie łapkę...
I jak się łapka zmoczy to trzeba zwiać, żeby ją wylizać do sucha:-)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
I jak się łapka zmoczy to trzeba zwiać, żeby ją wylizać do sucha:-)
ciągłe lizanie się sierściuchów jest tyleż urocze co chyba tajemnicze zarazem...
np. moja Tosiunia potrafi ssać Filemona niczym mamę...a Filuś w tym czasie liże ją po łepetynce:))

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Małgosia Bulwarska:
I jak się łapka zmoczy to trzeba zwiać, żeby ją wylizać do sucha:-)
ciągłe lizanie się sierściuchów jest tyleż urocze co chyba tajemnicze zarazem...
np. moja Tosiunia potrafi ssać Filemona niczym mamę...a Filuś w tym czasie liże ją po łepetynce:))
słodziaszki:-)) ale futra są słodkie - tłuką się, za sekundę siedza obok siebie sie myją. I znowu sie tłuką:-)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
słodziaszki:-)) ale futra są słodkie - tłuką się, za sekundę siedza obok siebie sie myją. I znowu sie tłuką:-)
Moje chyba jednak częsciej się liżą i tulą:))tłuką się rzadko, jeśli już , gonią się jakby przeszedł huragan;)

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Małgosia Bulwarska:
słodziaszki:-)) ale futra są słodkie - tłuką się, za sekundę siedza obok siebie sie myją. I znowu sie tłuką:-)
Moje chyba jednak częsciej się liżą i tulą:))tłuką się rzadko, jeśli już , gonią się jakby przeszedł huragan;)
a moje - Krzysiek marzy o dominacji nas stadem więc dziewczyny rozstawia po kątach przed sniadaniem szczególnie:-)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
a moje - Krzysiek marzy o dominacji nas stadem więc dziewczyny rozstawia po kątach przed sniadaniem szczególnie:-)
Ja zawsze jestem pełna podziwu, że moje kociaste w momencie zbliżania się jedzenia są szczególnie zgodne - nadzwyczaj zgodnie dają wyraz swojemu zadowoleniu i zniecierpliwieniu:)

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Andrzej K.:
Moje albo leżą w łazience na chłodnych kafelkach albo brzuchami do góry. Problem w tym, że jak widzę taki brzuch, to nie mogę się powstrzymać, żeby nie potarmosić (jak przed chwilą) :)

Mam persicę, więc dla niej upały to jest koszmar. Cała się skołtuniła, sierść zaczęła jej wychodzić garściami. Kładła się na szklanym stole, w wannie, na podłodze w łazience, chowała się pod biurkiem. Wzięłam nożyczki i ją ogoliłam (nie było wolnych terminów szybko do fryzjera), wcześniej ją trochę moczyłam, ale nie była zachwycona. Teraz już luz po ogoleniu, jest jej chłodniej. Ale strasznie dużo śpi teraz w dzień.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:

Mam persicę, więc dla niej upały to jest koszmar. Cała się skołtuniła, sierść zaczęła jej wychodzić garściami. Kładła się na szklanym stole, w wannie, na podłodze w łazience, chowała się pod biurkiem. Wzięłam nożyczki i ją ogoliłam (nie było wolnych terminów szybko do fryzjera), wcześniej ją trochę moczyłam, ale nie była zachwycona. Teraz już luz po ogoleniu, jest jej chłodniej. Ale strasznie dużo śpi teraz w dzień.
Witaj Beatko:)
chyba nigdy Cię tu nie widziałam...
A wczoraj ja na pewno więcej spalam niz moje kociaste- w Krakowie było tak straszliwie duszno i jakies takie strasznie niskie ciśnienie, ze jak poszłam przed południem na joge w praku, po ćwiczeniach caly wykład przespalam...i spalam juz potem całe popołudnie:)
Niegdy bym nie pomyślała,że w dobowej dawce snu, przebiję moje sierściuchy:)

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:

Mam persicę, więc dla niej upały to jest koszmar. Cała się skołtuniła, sierść zaczęła jej wychodzić garściami. Kładła się na szklanym stole, w wannie, na podłodze w łazience, chowała się pod biurkiem. Wzięłam nożyczki i ją ogoliłam (nie było wolnych terminów szybko do fryzjera), wcześniej ją trochę moczyłam, ale nie była zachwycona. Teraz już luz po ogoleniu, jest jej chłodniej. Ale strasznie dużo śpi teraz w dzień.
Witaj Beatko:)
chyba nigdy Cię tu nie widziałam...
>> Niegdy bym nie pomyślała,że w dobowej dawce snu, przebiję moje
sierściuchy:)
a najlepiej jak sie człowiek budzi a na lozku na cala kocią rodzinę plus przed oczami tylny odwłok i tylne łapy któregoś:-)))

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:

Mam persicę, więc dla niej upały to jest koszmar. Cała się skołtuniła, sierść zaczęła jej wychodzić garściami. Kładła się na szklanym stole, w wannie, na podłodze w łazience, chowała się pod biurkiem. Wzięłam nożyczki i ją ogoliłam (nie było wolnych terminów szybko do fryzjera), wcześniej ją trochę moczyłam, ale nie była zachwycona. Teraz już luz po ogoleniu, jest jej chłodniej. Ale strasznie dużo śpi teraz w dzień.
Witaj Beatko:)
chyba nigdy Cię tu nie widziałam...
A wczoraj ja na pewno więcej spalam niz moje kociaste- w Krakowie było tak straszliwie duszno i jakies takie strasznie niskie ciśnienie, ze jak poszłam przed południem na joge w praku, po ćwiczeniach caly wykład przespalam...i spalam juz potem całe popołudnie:)
Niegdy bym nie pomyślała,że w dobowej dawce snu, przebiję moje sierściuchy:)

Byłam, byłam kilka razy:-)
Moja dzisiaj wstała o 8, podrapała w meble dając sygnał, że jest głodna. Najadła się i dalej gdzieś śpi:-)
W Warszawie upał już od rana.Beata B. edytował(a) ten post dnia 03.08.10 o godzinie 11:00

Następna dyskusja:

Sierściuchy




Wyślij zaproszenie do