GoldenLine
Zaloguj się
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
Tosia podejrzewam, zeby pociamkała, bo slodkie:-) reszta w charakterze poznawczym powąchałaby i moze pobawiła się tym kawałkiem:-)
nigdy nie jadły.
To Twoja Tosia lubi słodycze?;)
Własnie zaczęłam się zastanawiać jak to jst w tej kwestii z moimi kiciuśkami ale chyba ani Tosia ani żadne inne moje kocie nie lubi tego smaku...choc zapewne widząc pozostawiony kawałek chałwy pobadały go noskiem i łapkami a potem wykorzystały go w celach rekreacyjnych:))

P.S. Tnij Małgosiu cytaty:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

A ciasto drożdżowe Wasze koty lubią? Moja się zajada:-)Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:52
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Małgosia Bulwarska:

Tosia podejrzewam, zeby pociamkała, bo slodkie:-)
To Twoja Tosia lubi słodycze?;)
>
P.S. Tnij Małgosiu cytaty:)
tnę tnę:-)
Tosia lubi praktycznie wszystko co sie nadaje do spozycia:-)
Kris nie lubi slodyczy, choc czasami liznie bitej smietany albo loda:-) Mala Mi to zalezy od dnia:-)
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
A ciasto drożdżowe Wasze koty lubią? Moja się zajada:-)Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:52
Posypka jak najbardzie, reszta do smyrania łapskami po całum mieszkaniu:-)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
Tosia lubi praktycznie wszystko co sie nadaje do spozycia:-)
Kris nie lubi slodyczy, choc czasami liznie bitej smietany albo loda:-) Mala Mi to zalezy od dnia:-)

Jakże mogłam zapomnieć..:)..moje uwielbiają przecież bitą śmietanę- zwłaszcza Filemon:)może ją zajadać tak jak zwykłą śmietanę czy np. pasztet...
A co do ciast to piankę lub śmietanę bitą z w-zetki:)Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 17:58
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:

Jakże mogłam zapomnieć..:)..moje uwielbiają przecież bitą śmietanę- zwłaszcza Filemon:)może ją zajadać tak jak zwykłą śmietanę czy np. pasztet...
A co do ciast to piankę lub śmietanę bitą z w-zetki:)Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 17:58
:-)) wiadomo:-)) i, zeby znowu nie odezwaly sie gromy na nasze glowy, ze trujemy futrzaki przypomne, ze slodki kąsek dla kociny to dosłownie na czubku palca, zeby nie czul sie gorszym od pańci:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
Dorota Magdalena S.:

Jakże mogłam zapomnieć..:)..moje uwielbiają przecież bitą śmietanę- zwłaszcza Filemon:)może ją zajadać tak jak zwykłą śmietanę czy np. pasztet...
A co do ciast to piankę lub śmietanę bitą z w-zetki:)
:-)) wiadomo:-)) i, zeby znowu nie odezwaly sie gromy na nasze glowy, ze trujemy futrzaki przypomne, ze slodki kąsek dla kociny to dosłownie na czubku palca, zeby nie czul sie gorszym od pańci:-)

no to moja potrafi zjeść pół kawałka ciasta drożdżowego, słowo:)
uwielbiaBeata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 19:36
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Beata B.:
>

no to moja potrafi zjeść pół kawałka ciasta drożdżowego, słowo:)
uwielbiaBeata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 19:36
:)
Wiesz, nie zauważyłam, żeby moje konsumowały jakieś ciasto w całości;)
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Beata B.:
>

no to moja potrafi zjeść pół kawałka ciasta drożdżowego, słowo:)
uwielbiaBeata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 19:36
:)
Wiesz, nie zauważyłam, żeby moje konsumowały jakieś ciasto w całości;)
moje bardziej rozciapkają, chyba, ze to krewetki, kurczak, inne mięsko - wtedy wyżerka na całego po uprzednim rozdyźdaniu skarbów po całej kuchni:-) Serek waniliowy Mała uwielbia - daje jej po sniadaniu jako deser.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:
Dorota Magdalena S.:
:)
Wiesz, nie zauważyłam, żeby moje konsumowały jakieś ciasto w całości;)
moje bardziej rozciapkają,
Rozumiem...tylko, że moje nie jadają w ogole ciasta...w kazdym razie nigdy nie przyuważyłam:) skubią tylko jakies jego smakowite częsci w postaci kremu na ten przykład:)
chyba, ze to krewetki, kurczak, inne mięsko - wtedy wyżerka na całego po uprzednim rozdyźdaniu skarbów po całej kuchni:-)
To widzę, że chyba Ty im pozwalasz jednak na wiecej niz ja:) juz sie balam, ze moje najbardziej bezkarnie bałaganią na całego:)
Serek waniliowy Mała uwielbia - daje jej po sniadaniu jako deser.Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 11:29
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
chyba, ze to krewetki, kurczak, inne mięsko - wtedy wyżerka
na całego po uprzednim rozdyźdaniu skarbów po całej kuchni:-)
To widzę, że chyba Ty im pozwalasz jednak na wiecej niz ja:) juz sie balam, ze moje najbardziej bezkarnie bałaganią na całego:)
kotoza u mnie kwitnie:-)) ale oczywiscie są pewne granice i w mojej kotozie:-)) ale wiesz jak to jest - czlowiek sobie przygotuje papu, moment go nie ma w kuchni i juz kradziejstwo na całego i ucieczka z łupem!!
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Sierściuchy i upał

Małgosia Bulwarska:

kotoza u mnie kwitnie:-)) ale oczywiscie są pewne granice i w mojej kotozie:-)) ale wiesz jak to jest - czlowiek sobie przygotuje papu, moment go nie ma w kuchni i juz kradziejstwo na całego i ucieczka z łupem!!
Moje często nawet nie raczą uciekać ze zdobyczą:)no chyba, ze ukradły mi żarcie w celach rekreacyjnych a nie spożywczych:)
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Sierściuchy i upał

Dorota Magdalena S.:
Małgosia Bulwarska:

kotoza u mnie kwitnie:-)) ale oczywiscie są pewne granice i w mojej kotozie:-)) ale wiesz jak to jest - czlowiek sobie przygotuje papu, moment go nie ma w kuchni i juz kradziejstwo na całego i ucieczka z łupem!!
Moje często nawet nie raczą uciekać ze zdobyczą:)no chyba, ze ukradły mi żarcie w celach rekreacyjnych a nie spożywczych:)
nie ma dla nas ratunku:-DDD
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Sierściuchy




Wyślij zaproszenie do
Anuluj