Dagmara
O.
Starszy Specjalista,
Ministerstwo Zdrowia
- 1
- 2
Aleksandra
C.
Agent
Ubezpieczeniowy -
PZU Życie S.A.
Temat: przewlekła niewydolność nerek
:( bądź dzielna... trzymam kciuki
Dagmara
O.
Starszy Specjalista,
Ministerstwo Zdrowia
Temat: przewlekła niewydolność nerek
jestem dzielna:) choćby dlatego że sama robię kroplówki i zastrzyki ale moja dzielność kończy się kiedy sobie myślę że wcześniej czy później nadejdzie ten dzień ze będę musiała podjąć ta najtrudniejsza decyzje w życiu.. i tego sobie niestety nie jestem w stanie wyobrazić..Marta W. PwC SDC Sp. z o.o.
Temat: przewlekła niewydolność nerek
mój 8-io letni Sam miał we wrześniu mocznika 75, dostał Rubenal i Famidynę i je Renal, który mu bardzo o dziwo smakuje. leki brał miesiąc i mocznik spadł do 50 i od tej pory jest tylko na Renalu, mocz oddaje prawidłowo, pije wodę regularnie. Kolejne badanie krwi szykuję mu na wiosnę. Twój kot ma silny organizm skoro ta choroba dosięgła go w tym zaawansowanym jak na kota wieku. Przy troskliwej opiece pewnie jeszcze da sobie radę :)
Dagmara
O.
Starszy Specjalista,
Ministerstwo Zdrowia
Temat: przewlekła niewydolność nerek
a jaki Twój kotek miał poziom kreatyniny? bo to ona najlepiej wskazuje poziom zniszczenia nerek. mocznik szybko sie wypłukuje, gorzej z kreatyniną :/Paulina C. Specjalista
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Dagmarko,Jameson w najgorszym momencie (zatkała mu się całkiem cewka moczowa) miał około 300 mocznika i dawali mu 50% szans :(! Kroplówki, leki, Renal, zastrzyki (mogę się dowiedzieć dokładnie jakie) i zeszliśmy do normy :)Teraz jest na Urinary i właściwie nie je nic poza tym i na razie jest ok, ładnie pije, ładnie sika.
W dodatku to dzieciak mały był wtedy, więc nie wiadomo skąd się to wszystko wzięło :( Twój kotek jest trochę starszy niestety, ale myślę że będzie dzielny. Trzymam za was kciuki.
Robert
W.
Sales&Technical
Director, AKBIT
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Dodam moją historię.Początek grudnia 2009. Kot przestał jeść, bo wcześniej złamał mu sie ząbek. Po wizycie u lekarza, pobrana krew do sprawdzenia czy można podjąć czynności związane z zębem. We krwi niestety dużo mocznika. Wiek kota 17 lat i 9 miesięcy. Całkowicie biały mieszaniec persa z angorą. niezwykle inteligentny i sprytny.
Codziennie kroplówki, potas, dodatkowo w kroplówce zastrzyki, gdyż kot zastrzyków nie tolerował (mimo osłabienia trzymaliśmy go w 4 osoby).
Po tygodniu kroplówek, niesamowita poprawa - kot zaczyna jeść, nawet dużo, jednak nadal pije dużo wody co było niepokojące.
Po dwóch tygodniach kroplówek, jedne dzień bardzo słabego samopoczucia, nie miał siły nawet wstać. U lekarza kroplówka dodatkowo z mikroelementami i innymi lekami (nazw nie pamietam). Oczywiście caly czas dostawał renala.
Po 3 tygodniach była poprawa, jednak 30.12.2009 niestety zaczęły się silne drgawki, szybka podróż do weterynarza, kot nie wstaje, nie podnosi głowy. Propozycja albo kroplówka dożylna (gwarancja poprawy stanu zdrowia na poziomie 1%-2%) lub uśpienie.
Nie mogliśmy dłużej go męczyć, sami też bardzo przeżywaliśmy to co się działo i niestety po 3 tygodniach ciężkiej walki, przegraliśmy.
Tobie jednak życzę, żeby się udało. Warto walczyć i nie poddawać się!!
Dagmara
O.
Starszy Specjalista,
Ministerstwo Zdrowia
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Robert-prawie 18 lat to piękny wiek. widocznie nereczki były już bardzo zniszczone. ja o mojego cały czas walczę ale ustaliłam z wetem że jak ona zobaczy że z kotem jest źle i stwierdzi że się męczy to mi o tym powie.Paulinko-mocznik 300 to faktycznie sporo-mój póki co osiągnął najwięcej 100. a z opisu to twój kotek chyba miał struwity w pęcherzu. I z tego się wzięła choroba nerek też?
My dzisiaj już po proszkach i zastrzyku :) wieczorem przyjadą pomocne ręce i będzie kroplówka.
martwi mnie tylko że kotek gardzi leczniczymi karmami. po konsultacji z wetem stwierdziłyśmy żeby dawać mu to co lubi żeby cokolwiek zjadł. no i wołowinka zniknęła w magiczny sposób :)
Katarzyna
Kiewrel
HR Payroll Business
Analyst
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Moi Drodzy,walczcie i się nie poddawajcie! Dopóki tli się jakakolwiek nadzieja, to nie rezygnujcie!
Ja w zeszlym roku walczyłam o swojego Kotusia od marca - krwawienie dziąseł, beznadziejny wet, zmiana weta i diagnoza niewydolności nerek, potem codzienne kroplówki podskórne (do 2x dziennie), nieodstępowanie kota niemal na krok, pomaganie w codziennych czynnościach ... i polegliśmy na dodatkowej białaczce, zerowej odporności i wykrytych robakach. Ale walczyliśmy dzielnie do lipca.
Na szczęście na swej drodze spotkaliśmy wielu życzliwych ludzi, a Kotuś - mam nadzieję - był szczęśliwy choć pewnie on wiedział że nie ma dla niego ratunku....
Trzymam kciuki za wszystkich z chorymi koteczkami!!!
konto usunięte
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Robert Włodarczyk:Robert, bardzo mi przykro :(
Dodam moją historię.
ide ze swoja kotka do weta na wyrwanie zeba po wypłacie...
konto usunięte
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Karolina ty jesteś taka dobra dusza dla wszystkich, dlatego też jeśli nie masz jak dostać się do weta to ja ciebie chętnie zawiozę, serio.konto usunięte
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Kasia L.:Kasieńko, dzieki ogromne, jestes kochana, juz mam opracowana cała logistyke :)-tata przyjezdza spoza Warszawy i zawozimy koteczke :)
Karolina ty jesteś taka dobra dusza dla wszystkich, dlatego też jeśli nie masz jak dostać się do weta to ja ciebie chętnie zawiozę, serio.
jedyne na co czekam, to pensja :D
konto usunięte
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Jakbyś miała problem pisz śmiało. W połowie tygodnia odbieram tylko samochód od mechanika. Ty chciałaś kiedyś mi pomóc, ja również chętnie pomogę tobie :-) serio i bez ściemy.konto usunięte
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Kasia L.:dziekuje...jestes naprawde kochana :*
Jakbyś miała problem pisz śmiało. W połowie tygodnia odbieram tylko samochód od mechanika. Ty chciałaś kiedyś mi pomóc, ja również chętnie pomogę tobie :-) serio i bez ściemy.
Agnieszka
Mazur (Wróbel)
Buyer, Alstom
Konstal S. A.
Temat: przewlekła niewydolność nerek
dziś u mojej 1,5 - rocznej kotki zdiagnozowano problemy z nerkami, stsosunek białko-kreatynina wynosi 2,1. jestem przerażona, bo nie wiem, czego się spodziewać. Czy da sie zahamować proces niszczenia nerek? jak długo kot może żyć z tą chorobą?jak patrzę na nią, nie moge w to wszystko uwierzyć
Bogna
Węgorska
Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Agnieszka Wróbel:Moja persica Pusieńka żyje z chorobą nerek już ok.13lat. Ponieważ jestem od niedawna jej właścicelką (kot ze smutną przeszłością), dopiero od kilu miesięcy jest leczona na nerki. Dostaje Enarenal 1/2 tabletki. A kroplowek nie chcę już liczyć... Dodatkowo 2 miesiące temu zaczęła ślepnąć (zaćma).
dziś u mojej 1,5 - rocznej kotki zdiagnozowano problemy z nerkami, stsosunek białko-kreatynina wynosi 2,1. jestem przerażona, bo nie wiem, czego się spodziewać. Czy da sie zahamować proces niszczenia nerek? jak długo kot może żyć z tą chorobą?jak patrzę na nią, nie moge w to wszystko uwierzyć
Choroby nerek są dość rozpowszechnione wsrod kotow. Dojrzałe europejskie mogą to mieć a perskie mogą od maleńkości...
Co dziwne moj poprzedni pers Hubercik żył 19lat i nie miał problemu z nerkami...Bogna W. edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 23:43
Agnieszka
Mazur (Wróbel)
Buyer, Alstom
Konstal S. A.
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Bogna W.:
Agnieszka Wróbel:Moja persica Pusieńka żyje z chorobą nerek już ok.13lat. Ponieważ jestem od niedawna jej właścicelką (kot ze smutną przeszłością), dopiero od kilu miesięcy jest leczona na nerki. Dostaje Enarenal 1/2 tabletki. A kroplowek nie chcę już liczyć... Dodatkowo 2 miesiące temu zaczęła ślepnąć (zaćma).
dziś u mojej 1,5 - rocznej kotki zdiagnozowano problemy z nerkami, stsosunek białko-kreatynina wynosi 2,1. jestem przerażona, bo nie wiem, czego się spodziewać. Czy da sie zahamować proces niszczenia nerek? jak długo kot może żyć z tą chorobą?jak patrzę na nią, nie moge w to wszystko uwierzyć
Choroby nerek są dość rozpowszechnione wsrod kotow. Dojrzałe europejskie mogą to mieć a perskie mogą od maleńkości...
Co dziwne moj poprzedni pers Hubercik żył 19lat i nie miał problemu z nerkami...Bogna W. edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 23:43
dzieki za tak szybka odpowiedź. tak się składa, że Ines to też persica. Myślałam, ze chodzi o zapalenie pęcherza, które całkiem niedawno prezchodziła moja druga kotka; to, co usłyszałam poraziło mnie tym bardziej, że nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu itd.
czy u Twojego kotka choroba postępuje czy zatrzymała się?
Bogna
Węgorska
Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Ostatnio krytycznie było jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu dostaje proszeczki i już w tej chwili na stałe. Odzyskała apetyt i kroplowki już nie potzrebne. Teraz oprocz rozstoju (coś potwor zeżarł na działce) z nerkami dużo lepiej.Moja persica Pusieńka żyje z chorobą nerek już ok.13lat.dzieki za tak szybka odpowiedź. tak się składa, że Ines to też persica. Myślałam, ze chodzi o zapalenie pęcherza, które całkiem niedawno prezchodziła moja druga kotka; to, co usłyszałam poraziło mnie tym bardziej, że nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu itd.
czy u Twojego kotka choroba postępuje czy zatrzymała się?
Leczymy się u cudownego dra Trzcińskiego.Też miał persa i Pusieńkę kilka razy uratował. Twierdzi że większość persow tak ma -zresztą sprawdziłam i ma rację.
Persy od małego mogą mieć problemy z nerkamiBogna W. edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:01
Agnieszka
Mazur (Wróbel)
Buyer, Alstom
Konstal S. A.
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Bogna W.:
Ostatnio krytycznie było jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu dostaje proszeczki i już w tej chwili na stałe. Oprocz rozstoju (coś potwor zeżarł na działce) z nerkami dużo lepiej.Moja persica Pusieńka żyje z chorobą nerek już ok.13lat.dzieki za tak szybka odpowiedź. tak się składa, że Ines to też persica. Myślałam, ze chodzi o zapalenie pęcherza, które całkiem niedawno prezchodziła moja druga kotka; to, co usłyszałam poraziło mnie tym bardziej, że nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu itd.
czy u Twojego kotka choroba postępuje czy zatrzymała się?
Leczymy się u cudownego dra Trzcińskiego z Pięknej. Też miał persa i Pusieńkę kilka razy uratował. Twierdzi że większość persow tak ma -zresztą sprawdziłam i ma rację.
a jakie poczatkowo wyniki miała Pusieńka? czy ten stosunek kreatyniny do białka był na podobnym poziomie?
weterynarz powiedział mi, ze dla persów charakterystyczne są np. torbiele na nerkach i inne podobne problemy. dał mi do zrozumienia, że z nerkami Ines jest źle i ze choroba będzie już tylko postępowac. od dziś zaczęła dietę, bierze lekarstwa, jutro wykupuje pozostałe
Bogna
Węgorska
Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...
Temat: przewlekła niewydolność nerek
Agnieszka Wróbel:Wyniki zbliżone. Ale Pusia była wyniszczona przez poprzednią "Panią". Była zagłodzona, zęby wybite, na łapach nie ma włosow bo ma odmrożone,ogon złamany, guzki i ogromne grożące pęknięciem wodniaki (po zoperowaniu w pełnej narkozie same szwy miały 2x po 10cm czyli dla kota b.duże), oczy w krwi i ropie. Masakra! Zabrałam kota babie!
Bogna W.:
Ostatnio krytycznie było jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu dostaje proszeczki i już w tej chwili na stałe. Oprocz rozstoju (coś potwor zeżarł na działce) z nerkami dużo lepiej.Moja persica Pusieńka żyje z chorobą nerek już ok.13lat.dzieki za tak szybka odpowiedź. tak się składa, że Ines to też persica. Myślałam, ze chodzi o zapalenie pęcherza, które całkiem niedawno prezchodziła moja druga kotka; to, co usłyszałam poraziło mnie tym bardziej, że nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu itd.
czy u Twojego kotka choroba postępuje czy zatrzymała się?
Leczymy się u cudownego dra Trzcińskiego z Pięknej. Też miał persa i Pusieńkę kilka razy uratował. Twierdzi że większość persow tak ma -zresztą sprawdziłam i ma rację.
a jakie poczatkowo wyniki miała Pusieńka? czy ten stosunek kreatyniny do białka był na podobnym poziomie?
weterynarz powiedział mi, ze dla persów charakterystyczne są np. torbiele na nerkach i inne podobne problemy. dał mi do zrozumienia, że z nerkami Ines jest źle i ze choroba będzie już tylko postępowac. od dziś zaczęła dietę, bierze lekarstwa, jutro wykupuje pozostałe
Niewykluczone, że chorowała na nerki długo wcześniej i nie była leczona tylko bita. A to anioł nie kot (Karolina świadkiem!).
W każdym razie walczymy ile się da!
Jak na razie dostaje u weta kroplowki, jakiś antybiotyk i witaminy a w domu proszeczki. Jeśli chodzi o dietę to ona nie wszystko chce jeść a po najlepszych karmach ma rozstroje, więc wet stwierdził żeby jadła co lubi (Whiskas puszki z jagnięciną TYLKO).Bogna W. edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:13
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: