konto usunięte

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

Łukasz S.:
nadmiar energii....to chyba przyczepię jej smycz i zacznie ze mną biegać...jak się przebiegnie te 6-7 km to może jej przejdzie na wieczór chęć do akrobacji ...;)Łukasz S. edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 12:19

Raczej się nie przebiegnie, tylko ją 6-7 km przeciągniesz :))
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

no tak, i misterny plan....
Raczej się nie przebiegnie, tylko ją 6-7 km przeciągniesz :))
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

zmęcz ją :) wybaw, wyszalej przed snem i daj kolację - zmęczona i z pełnym brzuszkiem dłużej pośpi
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

ha...zrobiłem tak jak piszesz....i "spałem jednym okiem" obserwując ją...(spała obok mojej głowy...). Po drugiej w nocy wstała i jak zniknęła w czeluściach kuchni to zaczęło się od nowa-łomot,stukot etc.

konto usunięte

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

mam przysięgam identycznie, w nocy jak sie przekręcalam to grzecznie spała na podusi, 2.13 łomot - obrazek został zwalony ze ściany.
Jak lunatyk wstałam, nie odezwałam sie do kota ani nie zwrociłam na nia uwagi, tylko podniosłam obrazek, schowałam do szuflady i wróciłam do łózka. Drugi raz już mnie nie obudziła - teraz to już chyba naprawde nie ma czego zrzucać (chociaż w sumie zostały jej jeszcze zasłony do poobrywania :))
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

ja codziennie przekonuję się ,że o czymś zapomniałem.....dziś zapomniałem o listewkach plastikowych,które były gdzieś ukryte na końscu półki....no i oczywiście obowiązkowe leżenie na szklankach w półce....(naprawdę nie mam gdzie ich chować!)
drzwiczki z ramkami szklanymi już rozwaliła,bo zrobiła sobie z nich schodki jak schodziła spod sufitu...otwieram je ,a one w kawałkach...
Joanna W.

Joanna W. farmakologia

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

Łukasz S.:
witam!mój kot ma niecały rok i ogólnie jest przemiła....jest jedno ALE- regularnie około 3 nad ranem ( ostatnio podniosła poprzeczkę i wstaje o 2...) zaczyna robić w domu raban- hałasuje w kuchni rozrzucając wszystkie rzeczy,zrzucając zegary wiszące na ścianie,wchodząc na półki( wszystkie,na szklankach też siedziała...), nawet te najwyższe i budzi przy tym nie tylko mnie,bo pół biedy,ale córkę i żonę.A wczoraj nawet sąsiadów...
co może być przyczyną takiego pobudzenia?Bo ja codziennie wstaję do pracy ( dojeżdżam do wawy) przed 6 rano i po prostu jestem jak przemaglowany przez cały dzień...i mam powoli dość
wydaje mi się,że Ona może się nudzi,bo w dzień często jest sama i doskwiera jej samotność ( czekam na zamówionego kotka dla Luny,żeby nie była sama.., ale po powrocie bawimy się z nią wszyscy,miziamy etc. A córka naprawdępotrafi się z nią bawić...
Na kotka możemy poczekać jeszcze nawet 2,3 tygodnie,a do tego czasu nie wiem co robić...macie jakieś pomysły????

mampytanie : wykastrowales kotke ?? nie czytalam wszystkich postow, ale czasem wykstrowanie "uspokaja" zwierzyne :-)
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

że się tak sam zacytuję z wcześniejszej odpowiedzi:
moja Luna była wysterylizowana już w marcu ( i tego samego dnia po operacji już w nocy sama buszowała po półkach!, dopóki jej nie złapaliśmy- ledwo brzuch zszyty a skacze z 2 metrów..)

mampytanie : wykastrowales kotke ?? nie czytalam wszystkich postow, ale czasem wykstrowanie "uspokaja" zwierzyne :-)
Magdalena K.

Magdalena K. Sales and
Administration Team
Manager / Telesales
Team Ma...

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

witajcie, mam troszkę inne pytanie, może ktoś mi podpowie, mam 3 miesięczną kotkę, rano jak jest śpiąca to jest kochana, ale wieczorem gdy wracam do domu dostaję szału, a najlepsze jest to, że ostatnio roibi mi ataki wprost na głowę, oczywiście bez pazurków, ale to jest jakieś szaleństwo, w jaki sposób wychować kociaka by tak nie robił ?
Marta M.

Marta M. entertainment

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

A moj kot spi do poki go nie obudze ( zazwyczaj kolo poludnia ), zje sniadanie ktore ma juz w misce, potem sie bawi, mruczy, drapie drzewko i wieczorem ( pozna noca znaczy sie ) przychodzi sie pomiziac przez polgodzinki i idze spac. Oprocz tego ze umie otwierac wszystkie drzwi skaczac na klamke a ostatnio nawet przekrecac klucz w zamku lapka nie ma z nim problemow.

Tylko ze drzwi otwiera...

:D

konto usunięte

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

Magdalena Kotowska:
witajcie, mam troszkę inne pytanie, może ktoś mi podpowie, mam 3 miesięczną kotkę, rano jak jest śpiąca to jest kochana, ale wieczorem gdy wracam do domu dostaję szału, a najlepsze jest to, że ostatnio roibi mi ataki wprost na głowę, oczywiście bez pazurków, ale to jest jakieś szaleństwo, w jaki sposób wychować kociaka by tak nie robił ?

A oduczysz trzyletnie dziecko biegania?
Kiedyś z tego wyrośnie.

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

nie wiem czy to pocieszy - moja kotka ma teraz 11 lat - najgorsza faza rozrywki w nocy przeszła jej po wysterylizowaniu, ale nocne imprezy kontynuowała. W końcu jej się znudziło - pomagały rzuty poduszkami (kilka razy trafiona i nie podobało jej się to).Po jakimś czasie wystarczyło tylko wyciągnąć rękę poza łóżko i się uspokajała:) Teraz raczej już nie szaleje, chociaż matrix po ścianach nadal jej się zdarza.
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

trzeba kota zwiazac na noc:
1. jak sie rozwiaze - to nie bedzie mial sily na psoty
2. jak sie nie rozwiaże - nie napsoci

wystarczy tylko troche tasmy klejącej

:D
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

hehm od wczoraj mam pistolet na wodę i w nocy bawię się w western ;)
Angelika K.

Angelika K. Samodzielna księgowa
KPiR

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

moja rzuca się namiętnie na moje włosy - nieważne, czy siedzę, czy leżę... Przed chwilą wbiła mi swoje szpony (mimo, iż obcięte) w moje plecy (ała!) Nakrzyczałam na nią, więc sobie poszła i teraz śpi... Wogóle szaleje, ile wlezie... Zwłaszcza przed snem - przed NASZYM snem ;D
Na szczęście, jeszcze nie tyka zasłon w pokoju i nie wchodzi sama na segment (ale to zapewne kwestia czasu)...

konto usunięte

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

to też jest dobry sposób ale ja chcialam Ci tylko przekazac, ze mam dwa koty wlasnie po to zeby byl spokój w nocy i wspolna zabawa jak nikogo nie ma w domu w ciągu dnia.
efekt jest taki, że w ciągu dnia śpią wspólnie słodko a wieczorem się zaczyna jazda ;-)) później przerwa i miedzy 3 a 5-tą są akcje gonienia się po całym mieszkaniu jak dzikusy,hehhehehehhe. One mają taki tryb życia i już, nocne zwierzaki ;-)

Łukasz S.:
hehm od wczoraj mam pistolet na wodę i w nocy bawię się w western ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Sales and
Administration Team
Manager / Telesales
Team Ma...

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

ok, więc poczekam aż wyrośnie z wkręcania mi się we włosy, ale pewnie potem, jak będzie większa będę za tym tęskniła :)))

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

Łukasz S.:
hehm od wczoraj mam pistolet na wodę i w nocy bawię się w western ;)

o, niezłe. też się chyba zaopatrzę w taki gadżet.
znalazłam tymczasem inny patent. co prawda nie eliminuje rozpoczęcia szaleństw o świcie, ale zapobiega kontynuacjom. jak zaczęły szaleć, przyciągnęłam odkurzacz. nie trzeba go było nawet włączać. po prostu postawiony na środku pokoju straszył i uciszał wielce skutecznie. tak się go zawsze boją, że uciekają na sam widok potwora. długo po odkurzaniu jeszcze nie wychodzą z kryjówek. więc jest odkurzacz - nie ma kotów. spały schowane pod łóżkiem bezszelestnie do 10:00!
Marta Damska

Marta Damska Property Manager,
IMV Polska Sp. z
o.o.

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

Od kilku dni pilnuję trzymiesięcznego kotka pod nieobecność mojej mamy. Siemion, bo tak mu na imię regularnie o 4 rano zaczyna swoje harce i fiśki, a ja do szóstej już nie śpię. Repertuar psot ma zadziwiający. Najpierw szaleje po wszystkich meblach, ścianach parapetach. Jeśli nie uda mu się obudzić mnie zrzucając wszystko co się da, to wyciąga artylerię!!! Pakuje się do łóżka, i zaczyna podgryzać mi uszy(!!!) "czesze" pazurkami moje włosy i drze się! Podobnie jak Łukaszowi włącza mi się agresor a potem mam wyrzuty sumienia, że nakrzyczałam. Wczoraj w nocy przeszedł samego siebie i "wygonił" mnie z pokoju. Zabrałam kołdrę i poszłam spać na kanapie! Pomóżcie....
Marta Damska

Marta Damska Property Manager,
IMV Polska Sp. z
o.o.

Temat: Problem z kotem-już nie wytrzymuję!!!!!!

...a, woda na niego nie działa. Siada na wannie i próbuje upolować to "dziwne coś" co płynie z kranu.

Następna dyskusja:

Pchły :( nie wiem czy taki...




Wyślij zaproszenie do