Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Marcin Baór:
Mój Oskarek mając 5 miesięcy wypadł z balkonu z 4 piętra, na szczęście nic mu się nie stało i zapamiętał, że na balkonie może być niebezpiecznie i już nie chodzi po brzegach parapetu ale najciekawsze jest to, że chyba boleśnie zdobytą wiedzę przekazał moim 2 pozostałym kocurom Ruppertowi i Williamowi. One też zachowują bardzo daleko posuniętą ostrożność w przebywaniu na balkonie

ale to Ty jesteś odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo. Zabezpieczenie balkonu nie jest ani trudne, ani kosztowne, a może zwierzakowi uratować życie lub zdrowie. Ty widać nie potrafisz uczyć się na błędach...
Joanna Grochowska

Joanna Grochowska Project Manager -
Poczta Polska S.A.

Temat: Powrót kota.

Jowita M.:
Joanna Woźniak:
moje koty chodzą po barierce na 3 pietrze i nic sobie z tego nie robią :)młoda skacze z barierki na okno w kuchni oczywiście pomiędzy barierką, a oknem jest przepaść 3 piętrowa :) wcześniej spadła i utknęła w węźle ciepłowniczym w piwnicy, ale tego na pewno już nie pamięta mimo, że minęły 3 miesiące od tego zdarzenia :)

I nie rusza Cię to? I jeszcze piszesz o tym w kategorii anegdoty? Po prostu wierzyć się nie chce w taką bezmyślność i beztroskę.

Gdybyś nie miała jak zabezpieczyć balkonu to byś sie nie dziwiła, poza tym jak bym w jakiś "cudowny" sposób założyła jakieś zabezpieczenia to moje koty i tak znalazły by przejście, ale obawiam się, że 3 metry wyżej a przykładem było zabezpieczenie przejścia do sąsiadki na balkon które skończyło się przechodzeniem kota dwa metry wyżej niż na poziomie balkonu, więc jak nie znasz wszystkich faktów to się nie... nie oceniaj książki po okładce...Joanna Woźniak edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 13:49
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Joanna Woźniak:
Jowita M.:
Joanna Woźniak:
moje koty chodzą po barierce na 3 pietrze i nic sobie z tego nie robią :)młoda skacze z barierki na okno w kuchni oczywiście pomiędzy barierką, a oknem jest przepaść 3 piętrowa :) wcześniej spadła i utknęła w węźle ciepłowniczym w piwnicy, ale tego na pewno już nie pamięta mimo, że minęły 3 miesiące od tego zdarzenia :)

I nie rusza Cię to? I jeszcze piszesz o tym w kategorii anegdoty? Po prostu wierzyć się nie chce w taką bezmyślność i beztroskę.

Gdybyś nie miała jak zabezpieczyć balkonu to byś sie nie dziwiła, poza tym jak bym w jakiś "cudowny" sposób założyła jakieś zabezpieczenia to moje koty i tak znalazły by przejście, ale obawiam się, że 3 metry wyżej a przykładem było zabezpieczenie przejścia do sąsiadki na balkon które skończyło się przechodzeniem kota dwa metry wyżej niż na poziomie balkonu, więc jak nie znasz wszystkich faktów to się nie oceniaj książki po okładce...

Przeczytaj swój wpis jeszcze raz, po nim Cię oceniam, a nie po okładce:

"moje koty chodzą po barierce na 3 pietrze i nic sobie z tego nie robią :)młoda skacze z barierki na okno w kuchni oczywiście pomiędzy barierką, a oknem jest przepaść 3 piętrowa :) wcześniej spadła i utknęła w węźle ciepłowniczym w piwnicy, ale tego na pewno już nie pamięta mimo, że minęły 3 miesiące od tego zdarzenia :) "

Tak sobie lekko piszesz, że narażasz swoje zwierzaki na śmierć lub kalectwo, że szlag mnie trafia.
Nie ma, że sie nie da. Odrobina pomyślunku i wszystko da się zrobić. Trzeba chcieć, trzeba rozumieć, że to ważne, że od tego zależy czyjeś życie i zdrowie.Jowita M. edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 13:54

Temat: Powrót kota.

Jak kot będzie chciał coś wykombinować to i dobre zabezpieczenie ominie. Nasz kocur zapierdziela po cały dachu bloku który jest pod skosem. I to pod takim skosem że tylko z zabezpieczeniem wszedłbym na ten dach. Biega tam, poluje odwiedza wszystkich sąsiadów z 7 piętra i nic mu się nie stało. Zresztą co mógłbym zrobić żeby zabezpieczyć dach lub żeby mu zabronić na niego wychodzić? Odpowiedź jest prosta nic! Wystarczy na chwile otworzyć okno i już go nie ma. A tak to ma dobrą zabawę a ja czyste powietrze w mieszkaniu :)


Obrazek
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Wystarczy wstawić w okno ramę z siatką lub moskitierą. Masz świeże powietrze, a kot jest bezpieczny.Jowita M. edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 13:59
Joanna Grochowska

Joanna Grochowska Project Manager -
Poczta Polska S.A.

Temat: Powrót kota.

Jowita, jeżeli Cię szlag trafia to zapraszam Cię z Twoim pomyślunkiem może uda Ci się coś wymyślić

Temat: Powrót kota.

W okno połaciowe ??? Ciekawy jestem jak :) Zresztą ten dach to jego największa frajda jaką ma więc nie mam zamiaru mu tego teraz odbierać. Rano zamiast czekać na jedzenie przy misce on czeka na krześle kto mu otworzy okno!?

konto usunięte

Temat: Powrót kota.

Jowita M.:
Marcin Baór:
Mój Oskarek mając 5 miesięcy wypadł z balkonu z 4 piętra, na szczęście nic mu się nie stało i zapamiętał, że na balkonie może być niebezpiecznie i już nie chodzi po brzegach parapetu ale najciekawsze jest to, że chyba boleśnie zdobytą wiedzę przekazał moim 2 pozostałym kocurom Ruppertowi i Williamowi. One też zachowują bardzo daleko posuniętą ostrożność w przebywaniu na balkonie

ale to Ty jesteś odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo. Zabezpieczenie balkonu nie jest ani trudne, ani kosztowne, a może zwierzakowi uratować życie lub zdrowie. Ty widać nie potrafisz uczyć się na błędach...


Nie powinnaś mnie oceniać skoro nie widziałaś zachowania moich kotów one nie chodzą po parapecie balkonu ani nawet nie zbliżają się do jego krawędzi więc naprawdę wypadnięcie przez balkon skoro stoi się 30 cm od jego krawędzi dla kota jest niemożliwe
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Joanna Woźniak:
Jowita, jeżeli Cię szlag trafia to zapraszam Cię z Twoim pomyślunkiem może uda Ci się coś wymyślić

przyslij mi zdjęcie, albo chociaż opisz ten balkon.
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Marcin Baór:
Jowita M.:
Marcin Baór:
Mój Oskarek mając 5 miesięcy wypadł z balkonu z 4 piętra, na szczęście nic mu się nie stało i zapamiętał, że na balkonie może być niebezpiecznie i już nie chodzi po brzegach parapetu ale najciekawsze jest to, że chyba boleśnie zdobytą wiedzę przekazał moim 2 pozostałym kocurom Ruppertowi i Williamowi. One też zachowują bardzo daleko posuniętą ostrożność w przebywaniu na balkonie

ale to Ty jesteś odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo. Zabezpieczenie balkonu nie jest ani trudne, ani kosztowne, a może zwierzakowi uratować życie lub zdrowie. Ty widać nie potrafisz uczyć się na błędach...


Nie powinnaś mnie oceniać skoro nie widziałaś zachowania moich kotów one nie chodzą po parapecie balkonu ani nawet nie zbliżają się do jego krawędzi więc naprawdę wypadnięcie przez balkon skoro stoi się 30 cm od jego krawędzi dla kota jest niemożliwe

do czasu
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Adrian Kuś:
W okno połaciowe ??? Ciekawy jestem jak :) Zresztą ten dach to jego największa frajda jaką ma więc nie mam zamiaru mu tego teraz odbierać. Rano zamiast czekać na jedzenie przy misce on czeka na krześle kto mu otworzy okno!?

dobrze, że to 7 pietro. Jak zleci z tego dachu nie powinien się długo męczyć.

konto usunięte

Temat: Powrót kota.

Jowita M.:
Marcin Baór:
Jowita M.:
Marcin Baór:
Mój Oskarek mając 5 miesięcy wypadł z balkonu z 4 piętra, na szczęście nic mu się nie stało i zapamiętał, że na balkonie może być niebezpiecznie i już nie chodzi po brzegach parapetu ale najciekawsze jest to, że chyba boleśnie zdobytą wiedzę przekazał moim 2 pozostałym kocurom Ruppertowi i Williamowi. One też zachowują bardzo daleko posuniętą ostrożność w przebywaniu na balkonie

ale to Ty jesteś odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo. Zabezpieczenie balkonu nie jest ani trudne, ani kosztowne, a może zwierzakowi uratować życie lub zdrowie. Ty widać nie potrafisz uczyć się na błędach...


Nie powinnaś mnie oceniać skoro nie widziałaś zachowania moich kotów one nie chodzą po parapecie balkonu ani nawet nie zbliżają się do jego krawędzi więc naprawdę wypadnięcie przez balkon skoro stoi się 30 cm od jego krawędzi dla kota jest niemożliwe

do czasu

widzę że jesteś kolejną forumowiczką która wie wszystko i lepiej od innych powodzenia
Joanna Grochowska

Joanna Grochowska Project Manager -
Poczta Polska S.A.

Temat: Powrót kota.

balkon ma mnóstwo szczebelków na dole i to można zabezpieczyć natomiast balkon w ogóle nie ma nie wiem jak to nazwać okapu/dachu? po prostu niczego nad nim nie ma do czego można by przyczepić siatkę więc na dole nie sztuka do barierki przymocować natomiast z górą jest pewien problem... znając moje koty jak bym zrobiła siatkę wysoką na 5 metrów one i tak by się po tym wspięły

Temat: Powrót kota.

Jowita M.:
Adrian Kuś:
W okno połaciowe ??? Ciekawy jestem jak :) Zresztą ten dach to jego największa frajda jaką ma więc nie mam zamiaru mu tego teraz odbierać. Rano zamiast czekać na jedzenie przy misce on czeka na krześle kto mu otworzy okno!?

dobrze, że to 7 pietro. Jak zleci z tego dachu nie powinien się długo męczyć.

Widzę że ty wszechwiedząca jesteś a z takimi ludźmi nawet nie ma co gadać. Znając mojego kota to spadnie i jeszcze wróci na górę windą. Nie każdy kot jest lewy jak twój, ten przeżył w lutym na mrozie dwa tygodnie i nie zdechł mimo że całe życie miał wszystko podstawiane pod nos. Po dachu biega już 1,5 roku i żyje. A ty nie zachowuj się jakbyś wszystko o kotach wiedziała i poluzuj trochę pośladki bo strasznie się pospinałaś :)Adrian Kuś edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:15
Arkadiusz Miodoński

Arkadiusz Miodoński Prezes Zarządu,
ProfitCard

Temat: Powrót kota.

Drodzy Państwo!

Koty nie są racjonalnymi użytkownikami ludzkich ustrojstw.
Rządzi nimi instynkt. Moje koty także nie lubią się zbliżać do krawędzi balkonu, nieczęsto zaglądają na dół (wysoki parter!).
Ale zobaczcie, co się dzieje, kiedy na barierce ląduje nagle ptak.
Spokojny, nieco wystrachany kot domowy szykuje się od razu do skoku. I nie zwraca uwagi, czy utrzyma równowagę, czy nie, bo dotąd spadał co najwyżej z kolumny lub otomany.
NIGDY nie zostawiam kotów na balkonie samych. Nawet na 10 sekund.
Kiedy muszę zejść z balkonu - najapierw pakuję koty.
A co do zabezpieczenia: już o tym było w wielu miejscach - do OBI marsz, są siateczki, którymi można osłonić cały balkon, bez względu na jego architektoniczne zamotanie.
A jeśli się nie da, lub nire wolno - koty nie powinny same wychodzić. Tyle...
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Adrian Kuś:
Widzę że ty wszechwiedząca jesteś a z takimi ludźmi nawet nie ma co gadać. Znając mojego kota to spadnie i jeszcze wróci na górę windą. Nie każdy kot jest lewy jak twój, ten przeżył w lutym na mrozie dwa tygodnie i nie zdechł mimo że całe życie miał wszystko podstawiane pod nos. Po dachu biega już 1,5 roku i żyje. A ty nie zachowuj się jakbyś wszystko o kotach wiedziała i poluzuj trochę pośladki bo strasznie się pospinałaś :)

Moje pośladki, moja sprawa, skończ z takimi szczeniackimi gadkami. Cieszę, się że znasz mojego kota i wiesz, że jest lewy, czy prawy. Tyle tylko, że mój ma szansę dożyć starości - Twój nie.

konto usunięte

Temat: Powrót kota.

No cóż w takim razie moje koty są inne one wręcz boją się parapetu balkonu czy jego krawędzi nie raz je obserwowałem na kamerze na widok ptaka czy motylka powarkują prychają ale nie idą dalej

Temat: Powrót kota.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4711486

Polecam lekturę tego wątku. Koty naprawdę nie latają
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Powrót kota.

Marcin Baór:
Jowita M.:
Marcin Baór:
Jowita M.:
Marcin Baór:
Mój Oskarek mając 5 miesięcy wypadł z balkonu z 4 piętra, na szczęście nic mu się nie stało i zapamiętał, że na balkonie może być niebezpiecznie i już nie chodzi po brzegach parapetu ale najciekawsze jest to, że chyba boleśnie zdobytą wiedzę przekazał moim 2 pozostałym kocurom Ruppertowi i Williamowi. One też zachowują bardzo daleko posuniętą ostrożność w przebywaniu na balkonie

ale to Ty jesteś odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo. Zabezpieczenie balkonu nie jest ani trudne, ani kosztowne, a może zwierzakowi uratować życie lub zdrowie. Ty widać nie potrafisz uczyć się na błędach...


Nie powinnaś mnie oceniać skoro nie widziałaś zachowania moich kotów one nie chodzą po parapecie balkonu ani nawet nie zbliżają się do jego krawędzi więc naprawdę wypadnięcie przez balkon skoro stoi się 30 cm od jego krawędzi dla kota jest niemożliwe

do czasu

widzę że jesteś kolejną forumowiczką która wie wszystko i lepiej od innych powodzenia

Owszem, wiem. Znam na tyle dużo historii kotów, które wyleciały z balkonow i okien, żeby źle reagować na każdego, kto świadomie naraża swoje zwierzęta na kalectwo i śmierć. to wszystko.

Temat: Powrót kota.

Jowita M.:
Adrian Kuś:
Widzę że ty wszechwiedząca jesteś a z takimi ludźmi nawet nie ma co gadać. Znając mojego kota to spadnie i jeszcze wróci na górę windą. Nie każdy kot jest lewy jak twój, ten przeżył w lutym na mrozie dwa tygodnie i nie zdechł mimo że całe życie miał wszystko podstawiane pod nos. Po dachu biega już 1,5 roku i żyje. A ty nie zachowuj się jakbyś wszystko o kotach wiedziała i poluzuj trochę pośladki bo strasznie się pospinałaś :)

Moje pośladki, moja sprawa, skończ z takimi szczeniackimi gadkami. Cieszę, się że znasz mojego kota i wiesz, że jest lewy, czy prawy. Tyle tylko, że mój ma szansę dożyć starości - Twój nie.

Śmieszna jesteś :) Pani wszechwiedząca, żal mi też twojego kota pewnie nawet w domu chodzi na smyczy :) w końcu mógłby wskoczyć na telewizor i złamać sobie nogę przy schodzeniu :)



Wyślij zaproszenie do