konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Skończył mi się repertuar. Z piłeczek nie che korzystać, gonienie za guzikiem na sznurku trwa mniej więcej 3 minuty, zabawa w berka to najwyżej dwie proste wdłuż mieszkania zostały tylko wyfiki za smakołykami ...
Piszcie jak się bawicie z Kotkami, Kocurkami, Kociakami. Potrzebne mi nowe pomysły :)))

konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Hm. Może Twój kot po prostu dorósł i spoważniał
Obrazek


Ile ma lat?

Ja mam dwa koty. 13-sto letnią weterankę i trzyletnią kicię. Ta pierwsza bawi się bardzo rzadko. Przez większość czasu siedzi sobie dostojnie, albo nie mniej dostojnie drzemie.

Drugi kot często rozrabia, skacze, zaczepia, bawi się wszystkim, czym się da - od specjalnie kupionych myszek, poprzez papierowe torby, aż po ołówki podwędzone z mojego biurka. Jest to jednak Brytyjczyk, a one późno dojrzewają.

Może spróbuj kupić jakąś nową zabawkę, np. coś takiego:


Obrazek


Na taką myszkę potrafi rzucić się nawet stateczna i poważna pani kot
Obrazek


A jeśli nie podziała uznaj, że po prostu Twój kot wydoroślał i nie jest już skorym do ciągłych zabaw małym kotkiem
Obrazek
. natalia . edytował(a) ten post dnia 20.01.08 o godzinie 15:25
Maria Żak

Maria Żak prezes designer

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Moje dwie kotki szaleją za kuleczkami ugniecionymi z folii aluminiowej, Żadne kupione zabawki nie są w stanie ich przebić:)

Pozdrawiam
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

http://www.goldenline.pl/forum/wlasciciele-kotow/12809...
http://www.goldenline.pl/forum/wlasciciele-kotow/10226...

Mój uwielbiał przede wszystkim wszelkiego rodzaju sznurki, nie sznurki, paski, nitki, rzemyki - wszystko co mu majtało przed nim i na co mógł (i nie mógł ;) ) polować. :)Bogumiła Hanna Grabowska edytował(a) ten post dnia 20.01.08 o godzinie 17:08
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

świetnie się sprawdzają piłeczki ping-pongowe. Najlepiej od razu z 30 kupić - bo szybko się zawieruszają ;-).
Piłeczki te są leciutkie, a kot gra nimi jak prawdziwy piłkarz ;-)
Milena Rządkowska

Milena Rządkowska Psycholog,
psychoterapeuta,
mediator

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Mojej kotce wszystkie nowe zabawki nudzą się po 5 minutach. Tylko rzemyki są nieśmiertelne :) Nawet sama się nimi bawi, ale kiedy ja się do niej przyłączam jest po prostu wniebowzięta :) Polecam.
Danuta L.

Danuta L. Business Development
and Marketing
Manager

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

najlepszy jest drugi kot;)) ale oprócz tego pileczka z piórkami - moje szaleja za taka pileczka i za piorkami wogole. Ale najbardziej lubia biegac za punktem laserowym. trzeba uwazac, zeby nie swiecic po oczkach, ale moje to uwielbiaja. To jest tez sposob na wyszalenie kotow wieczorem, zebym miala spokojna noc... nic innego tak nie dziala:)

konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Ja z Luną bawię się np. w chowanego ;).
Dodatkowo gramy sobie w piłkę. Kotka stoi we framudze drzwi, która robi za bramkę a ja strzelam jej karne, a ona broni :). Prawie wszystkie strzały broni. Dodatkowo ona strasznie lubi podkradać długopisy, chować je pod dywanem a potem udawać, że nie wie gdzie są. Ostatnio kupiłam jej też taką myszkę, którą jak się dotknie to piszczy, więc kotka ma z tym niezły ubaw :).

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Mój kocur uwielbie te myszki, które są pokazane na zdjęciu i taką włochatą kuleczkę z dzwoneczkiem w środku. Szczególnie lubi je aportować :) Uwilebia też myszkę na sznureczku - tutaj zabawa jest bardziej statyczna dla kota bo tylko leży i macha łapami, ale za to ja się sznurkiem nakręcę :)
Lubi też chować się w kartony i reklamówki. Poza tym zrzucanie wszystkiego z komody - on zrzuca, ja kładę, on zrzuca, ja kładę... :)

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Moja kitka uwielbia worki foliowe. LUbi do nich wchodzić,zawsze je liże, nie wiem czemu:) Wszytskie myszki pochowała po kątach. Jest jedna taka, ostatni nabytek, jakby dziergana, a na końcu ogonka ma maleńki dzwoneczek - kita jest wniebowzięta.Lubię patrzeć jak chodzi sobie z nią w pyszczku. Chowanego, berek ;) - wieczorem to standard. Jednak gdybym tylko mogła wzięłabym dla niej drugiego kociaka , najlepiej małego,żeby jej nie było smutno, gdy jestem w pracy a ona taka samiutka.
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Swojej kici rzucam myszki i piłeczki z kocimiętką, a ona wyskakuje, jak Boruc, łapie je rękoma w powietrzu, albo piąstkuje w moją stronę :) Lubi też bawić się orzeszkami i m&msami. Lubi, kiedy bawię się z nią w chowanego. Lubi też ganiać gumowe koreczki od strzykawek z Fraxaparine :) I gumki recepturki (ale takie grubsze). Torebki foliowe uwielbia, ale ich nie dostaje, żeby się nie zaplątała :)

Kotki moich rodziców w zasadzie bawią się same, ale raz na jakiś czas lubią aportować parówki cielęce. Wiem, jest to chore :) Ale one naprawdę ganiają za rzuconą parówką i przynoszą w gębie :)

konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

ja mam teraz na tymczasie takiego kocuraka ktory wieczorem przynosi szara myszke w pyszczku
i miauka glosnio
nadstawiam reke
wypluwa na reke
rzucam
przynosi i oddaje na wyciagnieta moją reke
na komendę-daj
rzucam
przynosi
rzucam......
i tak dalej
i tak dalej

samorodny talent
3 rezydentow siedzi i patrzy
maja swoje kocie kino domowe

konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

dwa z moich trzech domowych chłopaków uwielbiają zabawę z moimi.. rękami :-)

Szczytem szczęścia małego Beskitka jest możliwość uwieszenia się na moim przedramieniu jak na gałęzi drzewa, a jeśli usiłuję go ręką miziać po brzuchu, mały kopie mnie tylnymi łapkami jak kangur, a jednocześnie próbuje chwytać zębami moje palce - ale nie gryzie, tylko szczypie dla zabawy...

Jeśli nie obawiasz się tego, że trochę z tego wyjdziesz podrapana, to... podejdź kociszona, jak będzie leżał, i zacznij go tarmosić delikatnie po brzuszku. Raz dwa przewróci się na grzbiet, uwiesi łapkami na Twoim przedramieniu,i... pelna kocia ekstaza :D

Pozdrawiam,
Kasia

konto usunięte

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

W moim (jej) przypadku ta zabawa okazała się silnie uzależniacjąca! Nie wiem - czy ją polecać? Może tytułem przestrogi? Bo teraz jak jej się przypomni to to miauczy w niebogłosy gdy mnie zobaczy i wydaje się być nienasycona - choć nie straczyło mi nigdy cierpliwości by tę granicę zbadać...

Otóż chodzi o noszenie i kołysanie na rękach w pozycji (kota) leżenia na grzbiecie. Dodatkowa informacja: kotka po sterylizacji, po której została dość znaczna przepuklina. Może leżenie na grzbiecie poprawia jej komfort ogólny... i to dla tego?
Milena Rządkowska

Milena Rządkowska Psycholog,
psychoterapeuta,
mediator

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Dodatkowa informacja: kotka po
sterylizacji, po której została dość znaczna przepuklina. Może leżenie na grzbiecie poprawia jej komfort ogólny... i to dla tego?


Jak to się stało, że została jej dość znaczna przepuklina?
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

U mnie trzy rzeczy to nieśmiertelne i nie nudzące sie zabawki: laser, za którym biegają do upadłego:)
patyczek z piórkami
zielony w pomarańczowe kropki smok z Ikea (koniecznie z metką) - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30116278
Marcin Podlewski

Marcin Podlewski dziennikarz-redaktor
w magazynach
branżowych i innych

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Myszowe aportowanie. Plus zabawa w laptopa. Nerwosol włazi na laptopa, ja go z niego delikatnie zdejmuję. Potem Nerwosol wraca na laptopa a ja go znów usuwam. Może to trwać nawet pół godziny.

Są też zabawy drapakowe. Kot włazi na drapak i wygina się w chińskie osiem. Dostaje szału, wierci się na plecach - odbija mu. Ustawiam się obok, pozwalając żeby prawie mnie podrapał co wprawia go w stan zrozumiałej ekscytacji.

Często też rozmawiamy, np. przy goleniu.
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

nie wiem czy koty się starzeją i poważnieją :) mój ma prawie 13 lat i czasem zachowuje się jak mały kiciuś :)

ulubione zabawy:
- kłębek włóczki na sznurku ciągnięty po podłodze, należy zaczaić się i rzucić znienacka, upolować gryząc i drapiąc
- długopisy i ołówki zwędzone i zrzucane ze stołu, miło jest patrzeć jak lecą
- wszelkie tasiemki, sznurki itp. - uwaga! zjadamy je więc należy je starannie chować przez wzrokiem futrzaka, bukiety kwiatów na dzień dobry są pozbawiane wszelkich ozdóbek tasiemkowych
- piłeczki ping-pongowe, szczególnie nocą w wannie - w człowieku wzbiera ochota na obdarcie łobuza z futra
- niektóre myszki futerkowe - dlaczego jedne tak a inne nie, pozostaje zagadką
- ulubiona mini-skarpetka z kocimiętką
- pozostawione przez nieuwagę skrawki papierków, niezłe jest też zabieranie papierków na bieżąco
- "polowanie" na mięso, wyjmujemy pazurem mięso z miski i dokładnie obtaczamy w kurzu zebranym z całego mieszkania, następnie zjadamy tak upolowane
- kasztany, winogrona - świetnie się toczą, winogrona można dodatkowo rozklapciać
- polowanie na nogi, szczególnie właścicieli, nocą jak wychodzą z łazienki, czmychanie tuż pod nogami w nadziei, że właściciele się potkną i wyrżną w podłogę
- no i oczywiście własny ogon :)

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Hm... wlasnie sobie uzmyslowilam, ze moje 2 puchatki skonczyly juz 7 lat. I nadal sie zachowuja jak dzikie wariaty:-)
I juz Ci mowie co je nadal kreci:
Krisek kocha ganiac, napadac, aportowac itp.... kawalek starej skorki od chleba. Ponadto kocha nadal kulki z folii srebrnej (odpowiednio nie za male, zeby nie zezarl), pileczki.
Malutka nadal miewa napady szalenstwa kociego i skacze po scianach (tak sobie ku rozruszaniu:-)) a kocha myszki (male, futrzanei koniecznie grzechocace. Tylko szare lub biale. Inne kolory nie za bardzo...).
Oba moje wariaty nadal kochaja torby reklamowe (im wieksza tym lepsza i szeleszczaca). Te z nadrukami tez kochaja - wlaza do nich, poluja w nich na stopy w kapciach...

A Kris takze sie kladzie na plecach i z tej pozycji napada na siostre:-)Małgosia Bulwarska edytował(a) ten post dnia 22.01.08 o godzinie 17:26

Temat: Potrzebna rada - jak bawicie się ze swoimi kotami ? :)

Marta Stencel:
Moja kitka uwielbia worki foliowe. LUbi do nich wchodzić,zawsze je liże, nie wiem czemu:) Wszytskie myszki pochowała po kątach. Jest jedna taka, ostatni nabytek, jakby dziergana, a na końcu ogonka ma maleńki dzwoneczek - kita jest wniebowzięta.Lubię patrzeć jak chodzi sobie z nią w pyszczku. Chowanego, berek ;) - wieczorem to standard. Jednak gdybym tylko mogła wzięłabym dla niej drugiego kociaka , najlepiej małego,żeby jej nie było smutno, gdy jestem w pracy a ona taka samiutka.
Moja Malutka uwielbia ciamkac kawalki szeleszczacych reklamowek. Krisek nie a Ona po prostu jak przynosze zakupy to mam kota obok od razu i z luboscia zaczyna ciamkac reklamowki:-)



Wyślij zaproszenie do