Temat: Pomocy - mam léki!!!!
juz po!
Kokini jest w wysmienitej formie - nie wiem jak ci brytyjscy weterynarze to robia, ale kota po narkozie jest juz kompletnie wybudzona, nie zatacza sie ani nic, wmlocila ponad pol saszetki zarcia i obecnie siedzi w wannie bawiac sie lancuszkiem od korka. I ma tylko dwa szwy.
Kaftanik jej zrobilam, ale nie zdal sie na nic, bo i tak hulala, a przez ten kaftanik byla jakby bardziej niespokojna i gorzej skoordynowana wiec kaftanik zdjelam.
Wet powiedzial na moje pytanie czy mam jej zabraniac skakac itp. ze nie widzi jakbym to miala zrobic i mam sie wyluzowac.
Holka, drugi kot, jak przewidziala Basia na ktorejs z grup na ktorych zapodalam ten temat, prycha na Mala i traktuje ja z lekka jak obca, ale nie az tak jak za pierwszym razem, jak Koko dopiero do nas przyszla. Wkrotce na pewno jej przejdzie.
Tak ze poki co wszystko ok i pod kontrola.