konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Rewelacyjnie się czyta! Jeszcze, jeszcze o O'Callahanie!!!!! Fotka?:)

konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

No właśnie jakieś nowe foto?
Czekamy :)
Kamila W.

Kamila W. Konsultant Executive
Search

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Z prawdziwym wzruszeniem i zainteresowaniem czytam historię, jak to dobrze że są jeszcze na tym świecie ludzie z takim podejściem to zwierząt. Trzymam kciuki za dobre relacje i też chcę zdjęcie koniecznie!
Kamila W.

Kamila W. Konsultant Executive
Search

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Wieczorek I.:
A przy okazji mam pytanie..
Jak zachowuja sie "przygarniete " koty?.
Ja zawsze miałam"swoje"koty.
Czyli urodzowne w mojej Zagrodzie.

Natomiast miałam skrzywdzone psy.
Zabralismy do domu np pólroczna sukę ,do której własciciel strzelał z broni gazowej.
I suczke , która własciciele chcieli przywiazac do drzewa w lesie.
Pierwsza juz nie zyje -14 lat zyła.

Oba stworki sa/były niesłychanie oddane i wdziecznie.
Czy u kotów jest podobnie?
Kto ma takie doswiadczenia?

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką kota z ulicy, który wychował się na niej, natomiast z charakteru był kotem,który jest stworzony do kontaktu z ludźmi. Wdzięczność, a także spryt niebywałe. Jest to jedna z największych przylep tego padołu, co potwierdza wiele osób które go widziały.

Zauważyłam też, że kot ma pełną świadomość że jak zostanie przygarnięty, to powinien się zachowywać "lepiej niż ma na to ochotę". Tak było w przypadku mojego - pierwszy miesiąc - istna, grzeczna trusina, kiedy czyściłam uszy, obcinałam pazury itp.

Po dwóch, jak kot zapomniał w pełni co to bezdomność już zdecydowanie przestał być taki potulny jak mu robię zabiegi kosmetyczne.

konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Grzesiek - kota poka!!!

;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Moje ścierwo jest ze schroniska. MIeszkała tam w pokoju z jamnikami (LOL :)). BYła chora, nieodrobaczona, zabiedzona. Miała jeszcze mleczne zęby. Stawialiśmy ją na łapy pół roku. Przez ten czas była aniołem, ale potem...
Okazało się, że ma niezły chrakterek., Wyszło też, że nienawidzi kobiet. No i musiałyśmy sobie jakoś te stosunki ułożyć :) Faceci są zaaaaawsze fajni, do nich się przychodzi na kolana, nawet jak facet jest obcy. Ale kobitki ? Kobitki się gryzie i drapie.

Dlatego róznie to bywa :):):)

Ale pora na fotkę słynnego Kota z Charakterem :) Ja też czekam :)
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Szanowni Panstwo, z żalem zmuszony jestem poinformować o negatywnej odpowiedzi na Państwa prośby.

Mój klient - Pan O'Callahan - nie jest obecnie zainteresowany fotomodelingiem.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Oj, to nie, ja sie wycofuję. Zapewne wydrapał ręcznik i siedzi za szafką. I niech tam zostanie.
Musi się oswoić.
Ale jak uda Ci się go złapać to go ucałuj odemnie (może nie dosłownie, bo możesz wyjść z tego uszkodzony :))
Piotr Cembaluk

Piotr Cembaluk Human Resources

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

przeleciałem raz jeszcze cały wątek - Grzegorz - szacun i głęboki ukłon - zwłaszcza, że jak rozumiem nigdy nie byłeś kociarzem.
poza tym:
nie martw się jego zachowaniem - u nas było podobnie: dopóki mała była chora i słaba - pchała się do każdego, kto był w zasięgu wzroku. jak tylko poczuła się lepiej - panna nietykalska. Po wielu wojnach, bitwach osiągnęliśmy status quo - my się nie narzucamy z głaskaniem - ona nas nie gryzie. Mam nadzieję, że Twardziel tez się da oswoić.

i druga rzecz- z tego co zrozumiałem większość czasu spędza w łazience - tam ma kuwetę i miski. Wszystkie mądre książki ( i chłopski rozum) mówią, żeby tego nie łączyć - jeśli rzeczywiście tak jest zastanów się czy nie byłoby dobrym pomysłem przenieść mu miski do kuchni, przedpokoju.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Kłopot w tym, że w mojej pseudokuchni zmieści się najwyżej pół miski na wodę i 1/4 miski na żarcie. Poza tym, skoro zamykałem go w łazience na cały dzień, to logiczne, że musiał mieć tam szamę.

Ale dziś świętujemy prawdziwy sukces. Wyszedłem w pośpiechu z domu, a kot został w pokoju. Jednak po powrocie znalazlem klocuszka równiutko ułożonego w kuwecie. Znaczy się - wychowałem skurczykota.
Dorota S.

Dorota S. DTP i okolice

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Grzegorz B.:
Ale dziś świętujemy prawdziwy sukces. Wyszedłem w pośpiechu z domu, a kot został w pokoju. Jednak po powrocie znalazlem klocuszka równiutko ułożonego w kuwecie. Znaczy się - wychowałem skurczykota.

Gratuluję! Zarówno sukcesu pedagogicznego, jak i polepszenia zdrówka O'Callahana. Zdrowe koty to czyścioszki i sprawy kuwetowe wolą załatwiać w kuwecie. Nasz Rudzik, który pierwsze tygodnie po zabraniu do domu spędził z kołnierzem na łepku i wenflonem w łapie, kiedy tylko dał radę przemaszerować parę kroków, powędrował do kuwety. Też na początku mieszkał w łazience. Nawet jak zaczął wypuszczać się na dalsze spacery, to i tak w sytuacji zagrożenia właśnie tam uciekał, bo to było miejsce, które najlepiej znał.

konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Grzegorz B.:
Szanowni Panstwo, z żalem zmuszony jestem poinformować o negatywnej odpowiedzi na Państwa prośby.

Mój klient - Pan O'Callahan - nie jest obecnie zainteresowany fotomodelingiem.

Tu nie o modeling chodzi, jeno o zwykłą, ludzką ciekawość: jak Ci sie sierścia trzyma????

Jak widzisz, WSZYSCY tu trzymają za Ciebie i kocura kciuki

:)

Fotnij choćby czubek nosa albo ogon za szafą ;)

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Tylko raczej bez lampy, coby go nie przestraszyć.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Rzecz w tym, że aby teraz strzelić O'Callahanowi fotę, musiałbym być fotografem wojennym.

konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

A co , masz w domu Afganistan ?:)
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Katarzyna Kuśnierz:
A co , masz w domu Afganistan ?:)

Raczej Liban. Wróg chowa się i atakuje z ukrycia.
Barbara R.

Barbara R. Tłumaczka jęz.
francuskiego w
firmie budowlanej

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Grzegorzu, jesteś wielki!
Proponuję mianować Grzegorza do tytułu Kociego Wice-króla Roku. Królem powinien być mój mąż, który od kilku miesięcy dwa razy dziennie, wcześnie rano (również w week-endy !) i wieczorem, karmi kocią gromadkę żyjącą w okolicach naszego śmietnika. Dla dwójki znalazł już domy, teraz szuka ( wraz ze mną) odpowiedzialnego właściciela dla kilkumiesięcznego, cudnej urody czarnulka o zielonych oczach.
No i tak jakoś wyszło, że z zachwytów nad Grzegorzem przeszłam do ogłoszenia o kocie do adopcji...
Anna W.

Anna W. Specjalista ds.
rzeczy niemożliwe od
ręki, cuda do
trzech...

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Grzegorz B.:
Katarzyna Kuśnierz:
A co , masz w domu Afganistan ?:)

Raczej Liban. Wróg chowa się i atakuje z ukrycia.

hahaha szczerze ubawiłam się z tej relacji! :) eeh tak to jest chyba ze znajdami chorutkie tula sie i tula a teraz pokazują pazurki ;) z moim jest podobnie - wyleczony nabral takiej pewnosci siebie ze to on rządzi w domu a ja pracuję nad tym by mu to wyperswadować ;)
Magdalena Szymańska

Magdalena Szymańska Samodzielny
specjalista

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Witam. Właśnie dzisiaj przeczytałam opowieść o tym wspaniałym kociaku. Po pierwsze - wytrwałości dla właściciela, bo posiadanie kota to wcale nie taka prosta sprawa. Wiem coś o tym, sama mam 3 kocury i jedną kociczkę.
Grzegorzu. Każdy kocur próbuje być " szefem " swojego terytorium. Z moich trzech kocurów każdy ma inny charakterek. Najstarszy Benuś(przyjechał do mnie w kartonie) to taki gospodarz, który musi wszystko kontrolować i wszystkich wychowuje( nieraz pacnie łapą i da reprymendę " ustną" reszcie gromadki). Czesław(przybłąkał się wychudzony i malutki- teraz jest pięknym , grubaśnym kocurem) ma wszystko gdzieś - je , śpi i czasem baraszkuje z Manią ( jedyna laska w tym towarzystwie) , poza tym jest jakby nieobecny i ciągle spogląda w dal. Rudy- ostatni nabytek, jest tak niegrzeczny że daje popalić za całą pozostałą trójkę. Najgorsze są noce jak cała trójka , ( poza Benem) biega po schodach. Po przebudzeniu, gdy wychodzę z sypialni wita mnie cała gromadka ( mrucząca oczywiście i mamrocząca- wszystkie moje koty poza Czesiem sa bardzo foniczne). Oczywiście czekają aż napełnię ich miseczki ( wtedy mam chwilkę spokoju i czas dla siebie by się przygotować do pracy). Ale dlaczego ja to wszystko piszę?? A to dlatego, że kocham te swoje kocurki. A co do Twojego kociaka ---- Jest jeszcze być może za mały ale pomyśl o kastracji, wtedy kot łagodnieje.

ps. Jedynym dla mnie problemem jest strasznie duża ilość kłaków po moich kocurkach. Jest jakis sposób by było ich mniej??? Moje kocurki wychodzą równiez na dwór.

Pozdrawiam serdecznie. Magda

konto usunięte

Temat: O'Callahan - znaczy twardziel.

Nie zazdroszcze ,ale podziwiam :-)



Wyślij zaproszenie do