Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Obcinanie pazurków

Monika Agnieszka A.:
Adrian T.:
Moje też całe życie siedziały w mieszkaniu. Teraz mają do dyspozycji cały ogród i aż się domagają, żeby wyjść:)

Może warto spróbować dam im trochę wolności. Ja też sięstrasznie obawiałem, ale one same po kilku dniach już wiedziały dokąd wracać :)

O nie, nie wyjdą. Za dużo się naczytałam o nieszczęściach kocich. A wokół mnie każdy sąsiad ma psa (albo nawet więcej niż jednego).
Zbyt strachliwa jestem, żeby siedzieć potem jak na szpilkach i myśleć czy kot nie przelazł przez płot do sąsiada i właśnie psy go nie pożerają...
Więc pazurki będę ciąć - koty i tak będą siedzieć w domu ;).
Ja zawsze z moim na wsi staram sie wychodzic na spacerek do sąsiadów ale oni mają takie kompletnie zdziczałe koty mieszkające tylko po stodołach i one zawsze przed nami uciekają;(:(
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Obcinanie pazurków

A propos, moze zaprzyjaznilibyśmy się nieco w realu w naszej kociej rodzince?;)
Ja mieszkam w Krakowie, kto z szanownych kociarzy ma ochotę spotkac się ze mną i Filusiem?
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Obcinanie pazurków

Z chęcią bym się wybrała, ale Kraków trochę za daleko na podróż z kotami ;).

Właśnie obcinałam pazurki mojej czarnej bestii Koali - zołza brała mnie na litość i cały czas miauczała rozpaczliwym głosem :(. Byłam nieugięta, ale ciachnęłam pazurki tylko u jednej łapki, drugiej już się nie udało, bo kot się wyrywał. Może na śpiocha spróbuję wieczorkiem :).
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Obcinanie pazurków

Ja mam specjalna gilotynkę dla zwierzaków, nie miażdży pazurka i ładnie go obcina. Mój kocur tez jest tylko i wyłacznie domowy, nas nie drapie za to meble (szczególnie kanapę syna) rujnuje, drapakami gardzi, więc w ruch idzie gilotynka. Drops cierpliwie znosi wszelkie zabigi, od kapieli po obcinanie pazurków, współpraca nam idzie doskonale :)

konto usunięte

Temat: Obcinanie pazurków

Ja zawsze mam mnóstwo 'hecy' z obcinaniem moim diabełkom puchatym:-)) Mam gruby szlafrok którym się owijam zanim wezmę pierwszego delikwenta do obróbki:-D I tak mam 2 sznyty na dłoni od Kriskowych zebów (gryzie cwaniaczek, bo nie może drapać mnie w szlafroku hehe). Dolnych i tak nie daję rady za jednym zamachem, bo są takie pretensje (Mała) albo przybór wagi + kłapanie szczęką (Krisek).
Obcinam im specjalnymi nożyczkami dla kotów.
Milena Rządkowska

Milena Rządkowska Psycholog,
psychoterapeuta,
mediator

Temat: Obcinanie pazurków

Ja mojej kotce obcinam cążkami dla ludzi, ale pomyślę nad kupnem specjalnej gilotynki, może rzeczywiście jest bezpieczniejsza dla paznokci (np. nie będą się rozdwajały). Muszę niestety obcinać na śpiocha i to bardzo głębokiego, a i tak nie zawsze uda mi się obciąć wszystkich paznokci :( Obcinanie na siłę w ogóle nie wchodzi w grę. Tak się wyrywa, że mogłabym jej zrobić prawdziwą krzywdę nie dając za wygraną, a przy okazji ona zrobiłaby też krzywdę mi, machając tymi ostrymi jak brzytwa paznokciami.
Moja Frania nie wychodzi na dwór, ale za to bardzo interesuje ją klatka schodowa dopóki nie usłyszy jakiegoś obcego dźwięku, wtedy zwiewa z powrotem do mieszkanka. Jak będę miała kiedyś mój wymarzony domek z ogródkiem, to na pewno będę ją wypuszczać. Już to praktykowałam, gdy była w gościach i nigdzie nie uciekała - jest za strachliwa ;) Chociaż nie wątpię, że w końcu, po zapoznaniu się dokładnie z terenem, zaczęłaby wypuszczać się dalej. Ale to w końcu jest kocia natura i chyba nie powinniśmy jej ograniczać...
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Obcinanie pazurków

Taka gilotynka dla zwierząt jest tania (ja kupiłam za 14 zł).
Pazurki po obcinaniu nie rozdwajają się i robią się takie fajnie tępe :), że kot nie da rady zadrapać choćby nie wiem jak chciał.
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Obcinanie pazurków

Ja dzisiaj Psotce (nowej lokatrce) obcinałam pazurki i szorowałam ją w umywalce, ile było płaczu i szamotaniny hehe Ale mam wprawę, więc nie udało jej się wywinąc z żadnego zabiegu.
A gilotynki dla zwierząt gorąco polecam, wydatek nie duży a ślicznie równiutko obcinają dość twarde pazureczki bez niepotrzebnych strzępów. W dodatku specjalny układ ostrza pomaga nieco przy obcinaniu tak by nie zrobić zwierzęciu krzywydy.

konto usunięte

Temat: Obcinanie pazurków

Moja kota jest wychodząca. Pazury są długie i ostre :)
Zanim się zorientowaliśmy jedna kanapa została przeorana z boku. No cóż poświęciliśmy ją (kanapę oczywiście). Obecnie z boków zwisają smętne nici, a kawałki wełniane zamiatam (jak mam czas). Co do drapania innych domowników. Hm, w zabawie ze mną chowa pazury. Ale od małego ja piszczałam ile pary w płucach (udając innego kota) kiedy mnie drapała. Po miesiącu już się nauczyła, że ja to taki delikatny kot ;) Mój mąż zakłada grube rękawiczki do zabawy z kotą. Choć obecnie ona sama bardziej nastawiona jest na wylegiwanie się na kolanach i pieszczoty.
Więc jeśli ktoś ma jeszcze młodego kota, to można go nauczyć, żeby w zabawie chował pazury. Pozdrawiam.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Psycholog, trener

Temat: Obcinanie pazurków

Ja też mam specjalne cążki dla kotów (czy to to samo co "gilotynka?). Uważam, że na prawdę są lepsze od tych dla ludzi, ponieważ są dostosowane do budowy kociego pazura - i obcinają go równo z każdej strony. Cążki dla ludzi są dobre do naszych, płaskich paznokci - kocie pazurki przy obcinaniu, przy okazji miażdżą.
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Obcinanie pazurków

Małgorzata Grabiec:
Ja też mam specjalne cążki dla kotów (czy to to samo co "gilotynka?). Uważam, że na prawdę są lepsze od tych dla ludzi, ponieważ są dostosowane do budowy kociego pazura - i obcinają go równo z każdej strony. Cążki dla ludzi są dobre do naszych, płaskich paznokci - kocie pazurki przy obcinaniu, przy okazji miażdżą.


Tak, to samo tylko różnie ludzie nazywają tą rzecz :)
Agnieszka Łukomska

Agnieszka Łukomska CIMA Adv Dip MA,
Dyrektor ds.
Ekonomiczno-Finansow
ych

Temat: Obcinanie pazurków

Moja kicia niestety nie znosi obcinania pazurków. Jak była malutka to albo braliśmy ją z zaskocenia jak spała albo obcinaliśmy u weta. Teraz nawet wet nie pomaga - po ostatniej akcji nawet boję się pomyśleć o obcinaniu pazurów. Dwie osoby ją trzymały, trzecia cięła a raczej próbowałą ciąć pazurki i niestety kot wygrał tą batalię, bo ja po asyście wróciłam do domu z pokaleczoną ręką a wet cudem uniknął ugryzienia. Kot się wił, szarpał, syczał, miauczał i znowu się wił... Zaproponowano mi podanie jej środka uspokajającego i potem obcięcie pazurków. Nie skorzystałam i razem wykończone wróciłyśmy do domu. Cierpią na tym moje ręce i meble, ale co tam - zawsze będę miałą pretekst, żeby kupić nowe mebelki. A ręce się zagoją:)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Obcinanie pazurków

Moje łobuzy są przyzwyczajone do wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych, więc nie ma wojen gwiezdnych jak z moim pierwszym, dzikim kotem (jeszcze za czasów licealnych). Wprawdzie kocurek jest po przejściach i boi się strzyżenia, ale poza tym - bezproblemowy w obsłudze. Oczywiście, że koty marudzą, ale nie wyrywają się, chociaż starają się chyłkiem się oddalić, kiedy zapowiada się operacja "Pazurek" lub "Kąpiel".
Obcinam im pazurki sama, przy okazji przekupując drapaniem po brzuszku albo za uchem. Ponieważ obcinanie jest zwykle szybkie i nie boli, przyzwyczaiły się. Przednie łapki, tylne łapki - i odrobina zachęty na następny raz, od czasu do czasu po obcinaniu smakołyk za dobre sprawowanie - działa :)
Agnieszka P.

Agnieszka P. Nie wystarczy
pokochać, trzeba
jeszcze umieć wziąć
tę mił...

Temat: Obcinanie pazurków

Ja już nie obcinam dałam za wygraną, za bardzo się boję że obetnę łapkę przy tym szarpaniu:) Jak pazury są za długie to koty same obgryzają, a meble znowu tak bardzo nie cierpią jak jest drapak.

konto usunięte

Temat: Obcinanie pazurków

Magdalena B.:
ja obcinam sama. sadzam go na kolana a ten tylko siedzi i przewraca oczami, i zdaje się że w myślach liczy do 10ciu ;)

Moje kocice robią dokładnie to samo :))) A obcinam normalnymi cążkami "ludzkimi".
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: Obcinanie pazurków

Ludzkie cazki miazdza pazurka kociego, nie sa dostosowane do kocich. Lepiej jest sie zaopatrzyc w specjalne obcinaczki dla kotow.

Temat: Obcinanie pazurków

Ja kotu obcinam pazurki sama, cążkami... Pochwycam Maćka z zaskoczenia, zawijam w kocyk, żeby diabeł nie nawiał, ale i tak przy jednorazowym zabiegu udaje mi się "ociosać" zwykle tylko jedna łapkę. Maciek najpierw gardłowo mruczy, jak zlapie po co się przybliżam wścieka się, chce gryźć i wydaje potępieńcze jęki. Dodam, że staram sie to robić naprawdę bardzo delikatnie i igdy mu nic nie uszkodziłam. Raz, jak diablik mocno przysnął opędzlowałam mu pazury u przedni ch łap bez walki. Niestety tylko raz.
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: Obcinanie pazurków

moj kot nie znosi obcinania pazurow. wygina sie na wszystkie strony, macha lapami, tylnimi kopie, gryzie i wydziera sie tak, ze ludzie na ulicy sie odwracaja. ale niestety, drapie meble, zabawa z nim na poczatku jest zabawa a potem konczy sie pogyzieniem i podrapaniem. ma drapak, ale wogole juz go nie interesuje.
mam wrazenie, ze jak to tak bedzie wygladalo, to kiedys zapuka mi jakis mundurowy i oskarzy o znecanie sie nad zwierzeciem ;)
chyba go kiedys wezme do weta zeby zobaczyc, jak on sobie poradzi z tym tafjunem ;)

konto usunięte

Temat: Obcinanie pazurków

Anna Słota:
chyba go kiedys wezme do weta zeby zobaczyc, jak on sobie poradzi z tym tafjunem ;)

moja ma tak samo, wiec jej nie obcinam ;0
ale kiedys wzielam do weta-a niech tam, niech on sie meczy. taaak :)
kotka wczepiła mi sie w ramie, wiszac tylna czescia mi na klatce piersiowej, a tylna na plecach-bardzo mnie bolalo-a wet chodzil dokookola i obcinal. :) guzik sobie poradzil
tak to i ja umiem zeby mi ja ktos przytrzymal
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: Obcinanie pazurków

Karolina Ł.:
Anna Słota:
chyba go kiedys wezme do weta zeby zobaczyc, jak on sobie poradzi z tym tafjunem ;)

moja ma tak samo, wiec jej nie obcinam ;0
ale kiedys wzielam do weta-a niech tam, niech on sie meczy. taaak :)
kotka wczepiła mi sie w ramie, wiszac tylna czescia mi na klatce piersiowej, a tylna na plecach-bardzo mnie bolalo-a wet chodzil dokookola i obcinal. :) guzik sobie poradzil
tak to i ja umiem zeby mi ja ktos przytrzymal

moj jak nie mial obcinanych to wystarczylo ze machnal lapa i juz byla reka pocieta. a obcinanie pazurkow kot traktuje jak jakies tortury i dopiero drapie i gryzie. czyli z pazurami czy bez efekt jest ten sam :D

Następna dyskusja:

obcinanie kodu html przez p...




Wyślij zaproszenie do