Temat: O CO CHODZI Z TYMI RASOWYMI?

Witam serdecznie,

Od roku jestem właścicielką kota rasowego. Nigdy wcześniej nie miałam rasowych kotów, choć miałam kilka przemiłych „Europejczyków”. Kot wyrósł, a ponieważ jest bardzo grzeczny podczas zabiegów pielęgnacyjnych i nie znaczy terenu, rodzina namawia mnie na wystawianie. Bardzo chętnie pochwaliłabym się tym futrem, ale kompletnie nie wiem jak się poruszać po formalnościach.

Przede wszystkim pewnie kota powinnam „przepisać” na siebie – w dokumentach widnieje nazwisko osoby, która go kupiła – ja go od niej dostałam.
Czy ktoś z Państwa zechciałby mi poradzić co powinnam w tej sytuacji zrobić?
Gdzie się zgłosić?
I kto mógłby ocenić czy faktycznie ten kot jest na tyle zgodny ze wzorcem swojej rasy, że jest sens się z nim gdziekolwiek pokazywać?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam poświątecznie,
Małgorzata

Temat: O CO CHODZI Z TYMI RASOWYMI?

Najelepiej szukać u źródeł, czyli skonataktować sie ze stowarzyszeniem, które wystawiło rodowód. Kolejne kroki są juz zależne od wewnętrznych ustalen w statusie stowarzyszenia. Istotne jest również czy chce Pani tylko pochwalić się pupilem na wystawie, czy również otworzyć hodowle.Bartłomiej Kościeński edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 10:21

Temat: O CO CHODZI Z TYMI RASOWYMI?

Małgorzata Markowska:
Witam serdecznie,

Od roku jestem właścicielką kota rasowego. Nigdy wcześniej nie miałam rasowych kotów, choć miałam kilka przemiłych „Europejczyków”. Kot wyrósł, a ponieważ jest bardzo grzeczny podczas zabiegów pielęgnacyjnych i nie znaczy terenu, rodzina namawia mnie na wystawianie. Bardzo chętnie pochwaliłabym się tym futrem, ale kompletnie nie wiem jak się poruszać po formalnościach.

Przede wszystkim pewnie kota powinnam „przepisać” na siebie – w dokumentach widnieje nazwisko osoby, która go kupiła – ja go od niej dostałam.
Czy ktoś z Państwa zechciałby mi poradzić co powinnam w tej sytuacji zrobić?
Gdzie się zgłosić?
I kto mógłby ocenić czy faktycznie ten kot jest na tyle zgodny ze wzorcem swojej rasy, że jest sens się z nim gdziekolwiek pokazywać?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam poświątecznie,
Małgorzata

Czy kot ma rodowód? Czy był przez hodowcę sprzedawany jako kot wystawowy? To są dwa najważniejsze pytania.
Jeśli na oba odpowiedź brzmi: tak, należy się rozejrzeć za związkiem, w którym należy się zarejestrować.
Potem należy kota zaczipować i zaszczepić na wściekliznę (bo inne szczepienia zakładam ma) i dopiero myśleć o wystawianiu.
Gorzej, jeśli kot był sprzedawany "na kolanka", a nie jako wystawowy. Jeśli hodowca zastrzegł w umowie sprzedaży, że kota nie wolno wystawiać, to raczej nie powinno się tego robić.
Ważne jest też, aby odpowiedzieć sobie na pytanie: po co? Dla kota to gigantyczny stres. Jeśli to nie jest kot hodowlany, który potrzebuje papierów, to narażanie go na traumę wystawy, "bo rodzina chce", jest trochę samolubne.Jowita M. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 19:27