GoldenLine
Zaloguj się
Dominika Cieśla-Szymańska

Dominika Cieśla-Szymańska rzemiosło
artystyczne, praca u
podstaw

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Spinka, w weekendy, kiedy śpimy dłużej i zaczyna jej się nudzić, stara się nas obudzić na różne oryginalne sposoby. Kiedyś obudził nas przedziwny odgłos...lizania kolumny głośnikowej. Poza tym szeleści, grzechocze tym co znajdzie i zrzuca na nas z półek różne przedmioty.
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Małgorzata Kuc:
Monika Agnieszka A.:
No cóż, w czasie intensywnej zabawy może się watka rozdzielić z patyczkiem ;).
Niektórzy porzucają zabawę, inni wolą conieco zjeść ;)

Widzę, że pozostaje mi się cieszyć z faktu braku apetytu na watkę ;))

Zdecydowanie :).
Moja kotka pożarła 3/4 frotki do włosów, bo siostra zostawiła na biurku, a kot znalazł, pobawił się i przystąpił do konsumpcji...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

tiaa...
to wszystko przestaje być śmieszne, gdy w domu zaczyna urzędować prawdziwa mysz, a kociak nawet się nią nie zainteresuje... :-/
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Ja myszy nie posiadam, tylko te sztuczne - kocie ;)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

A ja walczę z polną myszą (a raczej chyba całym stadem) od dwóch dni... Pułapka jest systematycznie oczyszczana, za to nic się w nią nie łapie.
Gabryś się tym kompletnie nie interesuje :( może jeszcze jest za mały? ma dopiero 3 miesiące...
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Chyba faktycznie za mały :).

Ech... kiedy moje miały 3 m-ce... piękne czasy :)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Gapińska

Agnieszka Gapińska

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Mój Maksio ma taki zwyczaj, ze rano jak chce mnie obudzić, a ja na to nie mam ochoty, włazi na mnie i wcina mi włosy. Jak zareaguję i się odwrócę do niego to liże mnie po policzku i na zakończenie... gryzie w brodę. Hi,hi, nie mam pojęcia dlaczego.
Link do wypowiedziLink
Marcin Barankiewicz

Marcin Barankiewicz Dyrektor Biura
Polska Izba Stacji
Kontroli
Pojazdów/Radca...

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Mój Tinki ostatnio (wcześniej tego nie robił) przesiaduje w kuchni, przy zlewie. Nie wiem co go ciągnie na blat akurat w tym miejscu. Pewnie to jego słodka tajemnica ;-)Marcin Barankiewicz edytował(a) ten post dnia 12.11.07 o godzinie 14:10
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

mój ja ślęczy przy zlewie to znak aby odkręcić kran
koty uwielbiają świeżą wodę

mój jeszcze komputery
łazi po tej klawiaturze i nie daje słowa napisać;-)
jak mu zimno to kładzie się na laptopie i stosuje sztuczne ogrzewanie ;-D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Za to moja Grubcia, oprócz notorycznego spania na plecach, uwielbia stawać na tylnych łapkach jak świstak stojący na swoim kopczyku:) Robi tak najczęściej kiedy domaga się pieszczot i chce otrzeć się o moją rękę. Czasem jestem pełna podziwu, że potrafi stać i podpierać sie tylko ogonkiem :)

A co do wygrzewania się, to mój kotek oczywiście tez to uwielbia! Najbardziej moją halogenową lampkę, która daje na prawdę dużo ciepła. A że jej pani, czyli ja, to notoryczny zmarzluch, który wiecznie dogrzewa się farelką siedząc przy biurku, to nie odstępuje mnie na krok...z obopólna korzyścią :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

"Agnieszka Paternoga:
Mój Maksio ma taki zwyczaj, ze rano jak chce mnie obudzić, a ja na to nie mam ochoty, włazi na mnie i wcina mi włosy"

Moje oba koty robią tak samo, z pewnością dlatego, że chcą mnie obudzić jak uda mi się jednak pospać za długo ;) Mnie to akurat strasznie łaskocze, więc się budzę od razu ;)
Link do wypowiedziLink
Jarek M.

Jarek M. POP (Pan Od
Pudełek), czasem i
inne...

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

moj rano o 5 przynosi frotki, myszki, kapsle, opakowania po jourtach - co mu tam wpadnie i do lozka z tym lezie
a ogolnie uwielba siedziec na muszli klozetowej i patrzec w...glab :)
topi sie raz na dwa tygodnie - potem jest lazenie z glowa przechylona na jedna strone, bo mu do ucha wody nalecialo
ale jak kibel zamnkniety to jest obraza majestatu

co do zarcia to dziwne troche ale uwielbia zielone solone oliwkiJarek "jarsem" Maciejewski edytował(a) ten post dnia 17.11.07 o godzinie 15:32
Link do wypowiedziLink
Nina Wojtyra

Nina Wojtyra specjalistka
żywienia dzieci,
psychodietetyczka,
dietetyczka

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

U mnie też cyrk:)
Rano koło 5. Ewka uwielbia mi chodzić po twarzy i po włosach, razem ze starszym od siebie o rok Docentem przesiadują namiętnie w koszu na śmiecie. Wystarczmy moment nieuwagi, żeby tam byli... Ostatnio otwieram szafkę, żeby coś wyrzucić, patrzę, a w koszu Ewka buszuje, a Docent oparty łapkami o kant wiadra dopinguje... Docent uwielbia też atakować ludzi spod fotela. Najchętniej jak się tego nie spodziewają i obcych. Melka ma w zwyczaju wszystko obśliniać. Ociera się mordką o co się da mrucząc przy tym i ćwierkając i zostawiając mokre plamy:) Renia za to uwielbia udawać że jej nie ma. Jest czarna, jak nie chce wyjść, albo przenieść się w inne miejsce mieszkania kładzie się na mojej czarnej torebce i udaje że jej nie ma. Żółte oczyska się tylko świecą :)
Ale największą jazdę miały jak kiedyś wszystkie złapały fazę nie chodzenia po dywanach. Skakały z mebla na mebel: z fotela na stół. ze stołu na krzesło, z krzesła na firankę.... Byle nie wejść na dywan. Przeszło im po jakimś tygodniu. Nie wiadomo czemu... ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Moja Kicia kiedyś wspinała się po framudze. Szło jej całkiem nieźle. Wchodziła na samą górę, przeczekała chwilę i skakała. Obecnie z uporem maniaka próbuje co jakiś czas przysiąść sobie na okapie w kuchni (spadzistym). Czepia się wówczas z całych sił pazurami i słychać tylko okropny odgłos drapania metalu. Ale jest wytrwała. Nie rezygnuje.
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Iwona P.:
Moja Kicia kiedyś wspinała się po framudze. Szło jej całkiem nieźle. Wchodziła na samą górę, przeczekała chwilę i skakała. Obecnie z uporem maniaka próbuje co jakiś czas przysiąść sobie na okapie w kuchni (spadzistym). Czepia się wówczas z całych sił pazurami i słychać tylko okropny odgłos drapania metalu. Ale jest wytrwała. Nie rezygnuje.

Moja klucha łazi po okapie :). Wprawdzie nie jest spadzisty, ma kawałek powierzchni płaskiej, na której da się posadzić futrzany tyłek :).
No i notoryczne przesiadywanie na szafkach wiszących, regałach, szafach...
A rekord pobiła chyba próbami łażenia po... drzwiach. Tak, po tej cieniutkiej krawędzi przy otwartych drzwiach.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Gutowska

Agnieszka Gutowska Junior Account
Executive

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Stefan zawsze czeka pod drzwiami jak biorę prysznic. Jak skończę to włazi do brodzika i tam siedzi.
Duży lubi siadać na stole i wpatrywać sie w zegar ścienny.
Jak były małe, to ulubioną zabawą było bujanie się na firankach. Przeszło im jak parę razy spadły razem z firanką.
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Moje spadły raz z firanki - podczas gonitwy... Firanka sama z siebie jest dość ciężka, dwóch kotów już nie utrzymała ;).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Miałem kiedyś syberyjczyka i on jak mała śmierć kosił łapką z pazurem stopy pod kołdrą, Szu robi kupę do wanny i za wszelką cenę wspina się na moje kolana aby pospać, Xenia w wannie liże prysznic i miaucząc każe się polewać. Jak się wycieram miauczy aby ją pogłaskać. Potem po śniadanku patrzy mi w oczy jak robię śniadanie do pracy i oblizuje się co jest znakiem do podzielenia się z nią białym serkiem. Gdy idę odsłonić żaluzje, to ona podbiega i drapie słupek a ja drapię ją. No i jak siadam, to nie wskoczy mi prosto na kolana ale musi okrążyć fotel. Draco zaś tylko przesiaduje w wannie na brzeżku jak się kąpię. Ale on ma dopiero kilkanaście miesięcy, więc się jeszcze nauczy czegoś nowego. Acha i koty starają się wejś do chyba kosza na śmieci, bo za wszelką cenę starają się otworzyć drzwiczki do szafki z koszem. Szunio dodatkowo wącha facetom pachy (nawet jak są umyte ;) ) i jak używam kosmetyków to też wącha, czy te są na dany dzień dobre, czy nie :). Choć i tak używam tych, które mi pasują. Czasem jednak zapach jest dla kicia tak fajny, że skręca się w spazmach na podłodze.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

moj teofil nie znosi zamknietych drzwi, zwlaszcza do lazienki, potrafi dluugo domagac sie ich otwiercia, zrzuca kwiaty doniczkowe na podloge glownie tuz po sprzataniu, uwielbia myszkowac po torebkach damskich (im mniejsza, tym ciekawiej ;D), aha namietnie obwachuje buty gosci...

jutro ide kupic karmnik dla ptaszkow, glodne sikorki zagladaja do okna przy okazji kot bedzie mial rozrywke... spedza przy oknie dlugie godziny;)
Link do wypowiedziLink
Jacek K.

Jacek K. Nie ma lepszych
miejsc, są tylko
lepsi ludzie.......

Temat: Nietypowe nawyki waszych kotów

Razem z moim Karmelem pracujemy przy komputerze przy czy ja na klawiaturze a on ...łapką po monitorze stara się złapać kursor.Podobna sytuacja z łapaniem cieni na scianie, łacznie z wskakiwaniem na cień ...na scianie - w tym wypadku jazda jest nieziemska.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj