Temat: Nieszczęsna Dracena i kot

Pewnie ten wątek był poruszany, ale chcę poruszyć ten temat ponownie. Chodzi o koty i trujące rośliny domowe takie jak dracena czy też fikusy np: Benjamina. Parę dni temu moja kotka pogryzła dracenę, co skończyło się dla niej wizytą u weterynarza w stanie agonalnym. Dracena spowodowała bardzo częste wymioty i krwawiące biegunki. Kotka miała podrażniony żołądek i była odwodniona. Więc jeśli macie gdzieś w kocim zasięgu trujące rośliny usuńcie je, bo możecie ( czego nikomu nie życzę) zareagować za późno. I nie sugerujcie się tym, że kot nic nigdy nie gryzł.. moja też nie gryzła, a dracena stała już jakiś czas i kotka nie zwracała na nią uwagi...do czasu. Na szczęście kotka żyje, ma tydzień diety, ja więcej siwych włosów, ale jest już ok

konto usunięte

Temat: Nieszczęsna Dracena i kot

diphenbafia tez jest bardzo toksyczna...

Temat: Nieszczęsna Dracena i kot

Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tym co przeczytałam na temat draceny. Mój kot podgryza ją od dawna i nic złego się nie dzieje. Ucierpiała jedynie...dracena. Ale na wszelki wypadek usunę ją skoro może stanowić zagrożenie dla mojego kota.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Nieszczęsna Dracena i kot

:)
Jak do tej pory tylko moje koty stanowia zagrożenie dla wszelkich roslin:)
Dlatego nie mam juz ani jednej....jedynie sztuczne..

Temat: Nieszczęsna Dracena i kot

Napomnę tylko, że mój kot kiedyś pogryzł Fikusa Benjamina, a biały sok tej rośliny potrafi być niebezpieczny dla człowieka. I nic mu nie było. Natomiast dracena, omal nie wysłała jej na drugi świat. Także jak widać z naszych doświadczeń trzeba być ostrożnym. Wesołych świąt:)

Następna dyskusja:

mój kot drapie i gryzie




Wyślij zaproszenie do