GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: moja kotka tyje... :/

Cześc,
jak już wspominałam wczesniej, jestem laikiem jeśli chodzi o koty...
Moja kicia urodzila sie prawie rok temu i jest juz wysterylizowana. Dostaje karme dla wysterylizowanych kotek i porcję mokrej karmy taka jak otrzymywała dotychczas.

Ostatnio zmieniłam jej suchą karmę i zauważyłam, że kicia zaczyna jej jeść więcej i tyje.

Moje pytanie do znawców/znawczyń - czy kot może przytyć po zmianie karmy? czy może związane jest to ze zmiana pory roku?


Dziękuje i pozdrawiam :)
Link do wypowiedziLink
Joanna Ewa O.

Joanna Ewa O. scenarzystka,
produkcja
telewizyjna i
filmowa, research

Temat: moja kotka tyje... :/

Witaj,

Jaką karmę jadła wcześniej, a jaką teraz? Ile jej dostaje? Dosypujesz zawsze gdy opróżnia miskę, czy dajesz o określonych porach stałą ilość?
Kotka nie jest wychodząca?Joanna O. edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 09:00
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna O.:
Witaj,

Jaką karmę jadła wcześniej, a jaką teraz?
Wcześniej jadla Royal lub zwykłą karme z puriną (nie znam dokładnej nazwy bo kupowałam na wagę i tak tę kermę określał pan w zoologicznym :)), teraz dla odmiany kupiłam opakowanie innej karmy, ale juz o nazwie konkretnie Purina - i właśnie od tego się zaczęło
Ile jej dostaje?
małą miseczkę (ok. półtora garści)
Dosypujesz zawsze gdy opróżnia miskę, czy dajesz o określonych porach stałą ilość?
stała pora - codziennie rano
Kotka nie jest wychodząca?
nie :)

Joanna O. edytował(a) ten post
dnia 01.09.10 o godzinie 09:00
Link do wypowiedziLink
Joanna Ewa O.

Joanna Ewa O. scenarzystka,
produkcja
telewizyjna i
filmowa, research

Temat: moja kotka tyje... :/

Emilia M.:

Wcześniej jadla Royal lub zwykłą karme z puriną (nie znam dokładnej nazwy bo kupowałam na wagę i tak tę kermę określał pan w zoologicznym :)), teraz dla odmiany kupiłam opakowanie innej karmy, ale juz o nazwie konkretnie Purina - i właśnie od tego się zaczęło

Hmm, nie jest to zła karma. Zwykle problem jest z tymi gorszymi, któreych kot musi zjeść więcej by zaspokoić głód, a tyje od wszelkich "zapychaczy", które są do nich wrzucane.
Osobiście jednak polecałabym pozostanie przy Royal Canin (można kupić również na wagę).

Co prawda ja miałam ten sam problem z kotka jedzącą jedynie Royal Canin dla steryzliwoanych ( też niewychodząca i ponad roczna).
Niestety miała zawsze pełną michę i w końcu pojawił się tłuszcz na brzuchu.

Pomogło dawkowanie dla kotów z nadwagą zgodnie z zaleceniami producenta i zapewnienie ruchu.Joanna O. edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 10:55
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna O.:
Emilia M.:

Wcześniej jadla Royal lub zwykłą karme z puriną (nie znam dokładnej nazwy bo kupowałam na wagę i tak tę kermę określał pan w zoologicznym :)), teraz dla odmiany kupiłam opakowanie innej karmy, ale juz o nazwie konkretnie Purina - i właśnie od tego się zaczęło

Hmm, nie jest to zła karma. Zwykle problem jest z tymi gorszymi, któreych kot musi zjeść więcej by zaspokoić głód, a tyje od wszelkich "zapychaczy", które są do nich wrzucane.
Osobiście jednak polecałabym pozostanie przy Royal Canin (można kupić również na wagę).

Co prawda ja miałam ten sam problem z kotka jedzącą jedynie Royal Canin dla steryzliwoanych ( też niewychodząca i ponad roczna).
Niestety miała zawsze pełną michę i w końcu pojawił się tłuszcz na brzuchu.

Pomogło dawkowanie dla kotów z nadwagą zgodnie z zaleceniami producenta i zapewnienie ruchu.Joanna O. edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 10:55

Dziękuję :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: moja kotka tyje... :/

Emilia M.:
Cześc,
jak już wspominałam wczesniej, jestem laikiem jeśli chodzi o koty...
Moja kicia urodzila sie prawie rok temu i jest juz wysterylizowana. Dostaje karme dla wysterylizowanych kotek i porcję mokrej karmy taka jak otrzymywała dotychczas.

Ostatnio zmieniłam jej suchą karmę i zauważyłam, że kicia zaczyna jej jeść więcej i tyje.

Moje pytanie do znawców/znawczyń - czy kot może przytyć po zmianie karmy? czy może związane jest to ze zmiana pory roku?

Dziękuje i pozdrawiam :)
Gdzieś czytałam na jakimś portalu kocim,że po sterylce zmienia się gospodarka hormonalna u kote(i u kocuków),moja tez po sterylce tyła,teraz ma 4 lata i wazy 5 kilo(dachowiec),moich znajomych kocur też dachowiec ma 8 lat i wazy 8 kilo,jest wykastrowany.I jeszcze jedna rzecz,zwisająca skóra pod brzuszkiem po takich zabiegach to noemalka,tak mi mówił wet.
Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Joanna Ewa O.

Joanna Ewa O. scenarzystka,
produkcja
telewizyjna i
filmowa, research

Temat: moja kotka tyje... :/

Ulka O.:
I jeszcze jedna rzecz,zwisająca skóra pod brzuszkiem po takich zabiegach to noemalka,tak mi mówił wet.
Pozdrawiam.

Zgadza się jeśli cięcie było w dole brzucha. Moją operowali laparoskopowo i miała małe nacięcia z boku, jeśli w takim wypadku coś kotu zwisa to niestety tłuszcz ;)
Zmiana gospodarki hormonalnej ma wpływ na wzrost apetytu i przy właściwej diecie można nad tym zapanować. I oczywiście jak u ludzi ruch jest niezbędny :)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: moja kotka tyje... :/

Chyba muszę iść do weta zważyć mojego Filemona...Chociaż on jest po prostu duży (więc równiez grubszy), co w przypadku kocurów chyba nie jest rzadkie...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 26.09.10 o godzinie 10:22
Link do wypowiedziLink
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna O.:
Niestety miała zawsze pełną michę i w końcu pojawił się tłuszcz na brzuchu.

Pomogło dawkowanie dla kotów z nadwagą zgodnie z zaleceniami producenta i zapewnienie ruchu.

Właśnie mam ten sam problem, że zawsze mój kot ma pełną michę.
Jakoś nie potrafię nie wrzucić garści karmy jak już nic nie ma,
a on się tak nauczył, że cwaniak krzyczy na mnie jak ma pustą
miskę. Jak to nie skutkuje to żałośnie zawodzi no i wtedy
serce mnie rusza i dosypuje.
Mój kot Remus jest 4 letnim kocurem kastratem i waży 7 kilo,
ale widzę że jak tak dalej pójdzie to 8 kilo się za chwilę pojawi.
Postanowiłam, że muszę zacząć mu dawkować, może dwa razy dziennie
jedzonko góra trzy razy dziennie pomoże w zbiciu nadwagi.
Nie wiem tylko czy dam radę i będę konsekwentna mimo jego
humorów, a serce mi nie pęknie. :)
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. farmakologia

Temat: moja kotka tyje... :/

masz do wyboru: albo Tobie peknie serce, albo jemu brzuch ;-))
Link do wypowiedziLink
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna Wierońska:
masz do wyboru: albo Tobie peknie serce, albo jemu brzuch ;-))

To chyba nie mam wyboru, muszę być twarda. :)
Link do wypowiedziLink
Joanna Ewa O.

Joanna Ewa O. scenarzystka,
produkcja
telewizyjna i
filmowa, research

Temat: moja kotka tyje... :/

Irena Laszczyk:
Joanna Wierońska:
masz do wyboru: albo Tobie peknie serce, albo jemu brzuch ;-))

To chyba nie mam wyboru, muszę być twarda. :)

Dla mnie początki były trudniejsze niż dla mojej kotki, bo faktycznie czułam się jakbym ją głodziła. Jednak myśl o tym, że przekarmiając ją tak naprawdę robię jej krzywdę przeważyła.

Co do odchudzania to nie jest tu ważne jedynie to ile posiłków dziennie dostanie, ale przede wszystkim ilość. Tak więc tabele są podstawą przy dawkowaniu karmy.

Jak kot zacznie się dopominać dokładki może zajmij go jakąś zabawa, korzyść będzie podwójna bo przy okazji co nieco spali ;-)
Moja ostatnio oszalała na punkcie patyczków do uszu, aportuje je godzinami, a po tłuszczyku nie ma śladu ;-)
Link do wypowiedziLink
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna O.:
Jak kot zacznie się dopominać dokładki może zajmij go jakąś zabawa, korzyść będzie podwójna bo przy okazji co nieco spali ;-)
Moja ostatnio oszalała na punkcie patyczków do uszu, aportuje je godzinami, a po tłuszczyku nie ma śladu ;-)

Dzięki za cenne rady:)
Będę starać pomóc kotkowi zrzucić trochę tłuszczyku i wagi
bo rzeczywiście mogę zrobić mu krzywdę tak dokarmiając.
Wydaje mi się, że kotki a kocury to trochę inne charaktery,
nie jest tak łatwo zając go zabawą. Bawi się ale jest to chwilowa
"zajawka" szybko się nudzi i ma wszystko gdzieś. Hehe!
Kocur 4-letni to już chyba spoważniał, a przy tym oczywiście
chce rządzić w każdej sytuacji. Ma charakterek.:)
Kiedyś aportował plastikowe kółeczka od butelek. Potrafił to robić
godzinami teraz już szybko odpuszcza.
Może powinnam mu poświęcić więcej uwagi bo się strasznie
rozleniwił. :)
Link do wypowiedziLink
Joanna Ewa O.

Joanna Ewa O. scenarzystka,
produkcja
telewizyjna i
filmowa, research

Temat: moja kotka tyje... :/

Irena Laszczyk:
Może powinnam mu poświęcić więcej uwagi bo się strasznie
rozleniwił. :)

Sądzę, że to może pomóc. Moja kotka mimo płci i młodego wieku wraz z przyrostem wagi była coraz bardziej leniwa (co jest w sumie logiczne ;-) ).Ważyła prawie 5 kg, co prawda ma już taką urodę, że jest większa niż niektóre kocury, ale mimo wszystko była za ciężka.
Odrobina ruchu wystarczyła by dostawała zadyszki jak pies. Zaczęłam się z nią bawić codziennie o tej samej porze mychą na sznurku. Efekt był świetny, a ona zaczęła wyczekiwać niecierpliwie tych zabaw, podejrzewam więc, że połową sukcesu było tu moje w nich uczestnictwo.
Sądzę, że nawet 20 minut wspólnej zabawy dziennie zachęci go do ruchu, chociażby przez to, że będzie wtedy w centrum zainteresowania :-)
Link do wypowiedziLink
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: moja kotka tyje... :/

Joanna O.:
Sądzę, że nawet 20 minut wspólnej zabawy dziennie zachęci go do ruchu, chociażby przez to, że będzie wtedy w centrum zainteresowania :-)

Masz rację, tak też myślę jak najszybciej wcielić w życie ten
"podstępny" plan i to już od dzisiaj. :)
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Moja kotka tyje :/




Wyślij zaproszenie do
Anuluj