Agata
G.
Przedsiębiorca,
coach, trener
Temat: Mój kot u sąsiada w ogródku....
Ok, uznajmy, że jestem przewrażliwioną młodą matką ;)Masz rację, słowo pisane nie oddaje emocji, jeśli faktycznie nie było złośliwe - przepraszam :)
Ireneusz Wasiak:
Agata Gąsiorowska:Agata, jeżeli myslisz że ja napisałem ten post z jakąkolwiek dozą złosliwości, to krzywdzisz mnie i nie masz racji. Jestem daleki od wszelkich złosliwości.
Dziękuję bardzo za wszelkie rady - te życzliwe, ale również i te złosliwe, których pozwolę sobie nie skomentować....
)Agata Gąsiorowska edytował(a) ten post dnia 02.02.09 o godzinie 12:56
Ale dla ciebie nie ma rady a innych sposobów nie ma!
Moja wypowiedź jest pełna życzliwosci i przyjaźni.
Cóż słowo pisane nie oddaje emocji i nastroju tak dobrze jak rozmowa przy kawie/piwie/grilu, tutaj ukłon w stronę Jerzego :)))
pzdr