GoldenLine
Zaloguj się
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Nie wiem, co mu się stało- jak nie śpi to prawie ciągle miauczy, do tego jest to takie dziwne "głębokie"miauczenie...Miewał takie dawniej ale nie az tak często...Czy nauczyliście sie kociej mowy?Bo mój np. inaczej miauczy jak czegos chce a inaczej jak chce zwrócic na siebie uwagę otoczenia.A teraz to tak jakby zawodzi...Szkoda, że nie może powiedziec o co mu chodzi...
Zachodze też w głowę, czy czasem nie przeszkadza mu cos w brzuszku ale lekarz nie zlecił przeswietlenia.co prawda długo dochodził do siebie po zatruciu zołądkowym ale po antybiotyku mógł byc osłabiony.Dostał lakcid na odbudowe flory bakteryjnej, dzieki czemu sierśc mu też wyładniała. Ciagle jednak nie rozumiem tego miauczenia...chyba znowu powędrujemy do weta.


Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 00:37
Link do wypowiedziLink
Monika S.

Monika S. lubię być sobą :)

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Wiosna idzie myślę sobie. Jedna z moich dziewczyn śpiewa, a druga wgapia się w śpiewaka pod oknem :-)
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Wydaje mi się, że czuje zew natury, ale ciężko powiedzieć :)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Piotr R.:Wydaje mi się, że czuje zew natury, ale ciężko powiedzieć :)

Tez tak myslałam bo skonczył juz 10 miesięcy a ciagle nie znaczy...Ale ostatnio on prawie bez przerwy miauczy a wręcz nie prawdopodonie wyje...poradźcie, co roobić?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

...moze lada chwila zacznie szczekac,hihi ;-)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Lukasz B.:...moze lada chwila zacznie szczekac,hihi ;-)

To wcale nie jest zabawne choc momentami szczekanie przypomina...ja juz zaczynam na niego wsciekac sie bo nie moge wytrzymac tego wycia...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Chyba jednak chce mu się do kociczki...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Do Veta czym prędzej, to nie jest normalne, ze kot cały czas miauczy (pomijajac koty w marcu :). Jesli jesteś z Warszawy to moge polecic 2 dobre kliniki


Małgorzata Król edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 15:18
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Dorotko, koniecznie do weterynarza, może go coś jednak boli ?
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Małgorzata K.:Do Veta czym prędzej, to nie jest normalne, ze kot cały czas miauczy (pomijajac koty w marcu :). Jesli jesteś z Warszawy to moge polecic 2 dobre kliniki Małgorzata Król edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 15:18

Może mu sie miesiące pomieszały?...mnie prawde mówiąc też...
ale jutro ide z nim do lekarza...jestem z Kraka, juz trafiłam tu na własciwe miejsce, w którym bardzo szanują zwierzęta...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Witam

jesli to kocur - to raczej zew natury :)
Moj 2 lata temu przed kastrowaniem też tak zawodził i tez było to w styczniu!! Pani Hodowca od której zakupiłam mojego pupila powiedziała mi że to już ciągoty marcowe i zakazała mi go głaskac, pieścić i nosić bo go to pobudzało. Jedynie zabawiać maskotkami, zajmować czymkolwiek...
Po kastracji problem znika...

Teraz mój kocur miauknie czasem ale dla przypomnienia że jest i że czas na dawkę pieszczot :) niegroźnych jednak....
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Ja wczoraj na mojego nakrzyczałam i sie troche uspokoil. a dzis jak juz solidnie spadl snieg, zupełnie jego zachowanie wróciło do normy...może przez te wiosne w zimie mu sie wszystko w łepetynce poprzestawiało...
A jak tak duzo miauczał, nie za bardzo sie bawił swoimi zabawakami...a pieszce go chyba tyle co zawsze czyli raczej wtedy, kiedy sam sie do mnie łasi...uwielbia tez wchodzic uczennicy na zeszyt i zeslizguje sie z niego dopiero po intensywnych pieszczotach...zawsze lubi zwracac na siebie uwagę innych osób...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kozieł

Katarzyna Kozieł Account Manager ,
Netizens

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Co do tego miauczenia - mój kot jest też bardzo "rozmownym" kotem... ma tak od... chyba od kiedy go mam... czyli od marca zeszłego roku... Jest zdrowy i generalnei wyglada to tak, że albo spi, albo biega, albo goni drugiego kota, albo je, albo sie bawi ze mna albo miauczy...

Jest bardzo rozpieszczony jeśli chodzi o uwage z mojej strony - mam wrażenie, że to właśnie o to chodzi, bo często jest tak, że jak wychodze z pomieszczenia w którym przebywałam jakąś dłuższą chwilę i on tam był - oczywiście ze mną, zazwyczaj przebywa w tym pokoju co ja, chyba że zaśnie i nie zauważy że wyszłam - to wtedy on się zrywa z takim miaułkiem z wyrzutami... Chodzi za mną po mieszkaniu i jak się nim nie interesuje to stoi i zawodzi, jak dalej nic z mojej strony to zaczyna biegać z nastroszonym ogonem i pomiałkiwać ale z taką złością, że czasem jestem przerażona

Do tego jest zazdrosy o kotke która jest z nami dłużej - jeśli tylko widzi że ją głaskam to podbiega i się wypcha żeby jego głaskać, jak ją biorę na ręce to on skacze po mnie....

Macie może doświadczenie z takim "typem"?:)
Jak mam z nim postępować, bo nie ukrywam to jest czasem męczące - nie mogę poświęcić całego swojego wolnego czasu jemu... :(

aha, kotek ma rok i jest rasowy (turecki van)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kot ciągle miauczy...

Katarzyna K.:
...
Macie może doświadczenie z takim "typem"?:)
Jak mam z nim postępować, bo nie ukrywam to jest czasem męczące - nie mogę poświęcić całego swojego wolnego czasu jemu... :(

aha, kotek ma rok i jest rasowy (turecki van)


Proponuję skontaktować sie z hodowcą tej rasy - być może jest to zachowanie typowe dla tureckich vanów? :)

Mam brytyjczyka i okazało sie że wiele jego zachowań jest typowe dla brytyhczyków:)
wiem ze to nie jest pocieszające ale być moze hodowca podpowie jak zie w takich sytuacjach zachować?

Pozdrawiam :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

mój kot drapie i gryzie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj