GoldenLine
Zaloguj się
Joanna Wójcik-Moronta

Joanna Wójcik-Moronta sądownictwo

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Czy udało się komukolwiek pogodzić maleńkiego kotka z dorosłym psem? Zaczynam mieć problem, bo stara suka owczarek niezbyt obiecująco przywitała w dmu nowego lokatora, a koteczek zamiast uciekać, to się stawia i leci z pazurami do niej, co powoduje agresję u suki. W jaki sposób doprowadzić przynajmniej do sytuacji by tolerowały się i kot schodził jej z drogi?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

no oczywiscie. Moja suka miala z 0 lat gdy przyniosłam kociego malucha. Moja to akurat to lizała i tuliła ale nawet gdyby tego nie robila to nie wyobrazam sobie ze moglyby sie nie dogadac.
trzeba psu tłumaczyc i kotu tez
głaskac oba i przyzwyczajac do siebie nawzajem
Link do wypowiedziLink
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: mały kotek, a dorosły pies

ułoży się wszystko ! trzeba tylko trochę czasu...Jula- jamnik moich rodziców to..."jamnik";) uparty,egocentryczny,wpadający w samouwielbienie snob.a jednak po tygodniu fukania dwustronnego teraz traktuje kota-stefana jak "swojego" w domu...a początki były nieobiecujace...czyli-daj trochę czasu! powarczą,pofukają na siebie i przejdzie im.
pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: mały kotek, a dorosły pies

obawiam się, że to kicia będzie dominująca :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Anna M.:
obawiam się, że to kicia będzie dominująca :)

moze tez tak byc ze wkurzony owczarek chapnie ja za łape i sie skonczy dominacja bo sie kocina przekona ze to nie maskotka.
nic jej nie musi zrobic byle by ja przestraszył :)
Link do wypowiedziLink
Joanna Wójcik-Moronta

Joanna Wójcik-Moronta sądownictwo

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Anna M.:
obawiam się, że to kicia będzie dominująca :)

Kurczę, obawiam się, że stara wilczyca na to sobie nie pozwoli. Ma strasznego bzika na punkcie swojego terytorium...
Link do wypowiedziLink
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Joanna Wójcik (Castillo):
Kurczę, obawiam się, że stara wilczyca na to sobie nie pozwoli. Ma strasznego bzika na punkcie swojego terytorium...
owczarek moich ex teściów też miał :)
Link do wypowiedziLink
Kasia B.

Kasia B. rozne

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Majac 15 letniego wilczura biegajacego za kazdym kotem w okolicy (oczywiscie koty mu graly na nosie, zadnemu nigdy nie zrobil krzywdy) wzielam do domu na kilka dni malutka, 2-miesieczna kotke.
Narodzila sie z tego wielka milosc i przyjazn dozgonna. (acha, a kotka zdobyla serca domownikow z pobytu 2 tygodniowego zrobil sie pobyt na 10 lat)
Na poczatku wilk byl oglupialy, chodzil krok w krok za kociakiem i jakby probowal go skubnac (zezrec? rozszarpac? - ale przy wlascicielu tylko slina saczyla sie na koteczka, zadnej krwi!) Jednak dosc szybko zrozumial, ze to jego nowy towarzysz na dobre i na zle.
Kot nauczyl sie wielu zachowan od psa, pies pokochal kota... Tego nie da sie opisac...
Ale na poczatku trzeba uwazac zeby duzy nie zrobil krzywdy malemu. I oba obdarzac pieszczotami i smakolykami.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Joanna Wójcik (Castillo):
Czy udało się komukolwiek pogodzić maleńkiego kotka z dorosłym psem? Zaczynam mieć problem, bo stara suka owczarek niezbyt obiecująco przywitała w dmu nowego lokatora, a koteczek zamiast uciekać, to się stawia i leci z pazurami do niej, co powoduje agresję u suki. W jaki sposób doprowadzić przynajmniej do sytuacji by tolerowały się i kot schodził jej z drogi?

mnie sie udalo pogodzić małego chudego kocurka z potężną suką owczarkiem berneńskim :) Bywało, że kocisko spało przytulone do jej cielska :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Marta T.:

mnie sie udalo pogodzić małego chudego kocurka z potężną suką owczarkiem berneńskim :) Bywało, że kocisko spało przytulone do jej cielska :)

a mi sznaucerke z kotka :)
jak suce nakladalismy jedzenie to najpierw do michy podchodzil kot :) i jak to kot-powoli, to z jednej str to z drugiej wahal miche :) a psu ciekla slina i przestepowal z nogi na noge :) oczywiscie kotu nie smakowalo psie zarcie..ale zawsze musial sprawdzic bo a noz widelec cos lepszego niz zawsze ? :)
a suczka mojej babci kiedys wygrzebala skads kotka, malucha takiego i sobie przyniosła na posłanie i do cycka przystawiała :)
w ogole byla kocia mama...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Karolina Ł.:
Marta T.:

mnie sie udalo pogodzić małego chudego kocurka z potężną suką owczarkiem berneńskim :) Bywało, że kocisko spało przytulone do jej cielska :)

a mi sznaucerke z kotka :)
jak suce nakladalismy jedzenie to najpierw do michy podchodzil kot :) i jak to kot-powoli, to z jednej str to z drugiej wahal miche :) a psu ciekla slina i przestepowal z nogi na noge :) oczywiscie kotu nie smakowalo psie zarcie..ale zawsze musial sprawdzic bo a noz widelec cos lepszego niz zawsze ? :)
a suczka mojej babci kiedys wygrzebala skads kotka, malucha takiego i sobie przyniosła na posłanie i do cycka przystawiała :)
w ogole byla kocia mama...

czyli da się :-) Słodka ta opowieść z babcia i jej suczką :)Marta T. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 22:19
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Marta T.:
czyli da się :-) Słodka ta opowieść z babcia i jej suczką :)Marta T. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 22:19

Ona w ogole byla agentka jesli chodzi o koty...
babci kotka miala mlode...ja sie dziwilam czemu ta suczka caly czas siedzi przy koszyku :) jak mama-kotka wychodzila to nie odstepowala kociakow ani na krok, lizała je i sie kolo nich kladla.
Nie dawala ich brac na rece...nie wiem, skad taka milosc-niespotykane lub rzadko spotykane...:)
ale wtedy gdy sobie kociaka przyniosła to w szoku byli :) skad maly kociak jak nie maja kota? a ona gdzies wypatrzyła w komorce dzikie koty i poczekala az mama poszla polowac i zwinela jej dzieciaka :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Karolina Ł.:
Marta T.:
czyli da się :-) Słodka ta opowieść z babcia i jej suczką :)Marta T. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 22:19

Ona w ogole byla agentka jesli chodzi o koty...
babci kotka miala mlode...ja sie dziwilam czemu ta suczka caly czas siedzi przy koszyku :) jak mama-kotka wychodzila to nie odstepowala kociakow ani na krok, lizała je i sie kolo nich kladla.
Nie dawala ich brac na rece...nie wiem, skad taka milosc-niespotykane lub rzadko spotykane...:)
ale wtedy gdy sobie kociaka przyniosła to w szoku byli :) skad maly kociak jak nie maja kota? a ona gdzies wypatrzyła w komorce dzikie koty i poczekala az mama poszla polowac i zwinela jej dzieciaka :)


ale czad! Ja jak widziałam jak sie Maks kładł na cielsku suki, to mnie normalnie rozczulał ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Marta T.:
ale czad! Ja jak widziałam jak sie Maks kładł na cielsku suki, to mnie normalnie rozczulał ;-)

no dokładnie :)

Joasiu-oba zwierzaki trzeba głaskac i gadac z nimi. Mnostwo cierplowosci i bedzie ok :) czemu by sie mialy nie dogadac? na razie oba pokazuja swoje charakterki:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Bozena Bober:
Kot nauczyl sie wielu zachowan od psa, pies pokochal kota... Tego nie da sie opisac...


A sprobuj, bo to NAJCIEKAWSZE!
:)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka H.

Agnieszka H. dancing with myself

Temat: mały kotek, a dorosły pies

jak najbardziej!

moja suczka (wilczurzyca/dobermann) wykarmiła własną piersią cztery kociaki. dostawały dodatkowo mleczko zastępcze dla kotków, ale to miłość szczera i głęboka, lizanie, grzanie i przytulanie były najważniejsze :)

u nas sytuacja była nieco inna - bardzo bałam się, że kotka zaatakuje szczeniaki suni... nic takiego się nie stało, czuła nasze wzroki na sobie, była dodatkowo dopieszczana jak i "karana" za zbytnio gorliwe wychowywanie malców. dziś dwóch z tych "malców"waży 35 kg i nadal maja ogromny respekt przed kotką - ona ma pazury i ODWAGĘ!
miejscami śpią razem, wylizują się...

moja rada - bardzo intensywnie obserwuj sytuację - suczka potrzebuje prawdopodobnie, byś jej tą nową sytuację wytłumaczyła w konkretnych momentach :)Agnieszka H. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 23:45
Link do wypowiedziLink
Joanna Wójcik-Moronta

Joanna Wójcik-Moronta sądownictwo

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Dzięki wszystkim za słowa otuchy!
Bo jak patrzę na niechęć i wrogość we wzroku suni, to mam duże obawy co do przyszłości ich "związku"....l
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mały kotek, a dorosły pies

mój pierwszy kot też dołączył do 3 dorosłych suk. I nie było lizania ani niańczenia ale było spokojne bytowanie. Wilczyca wyjadała mu wszystko z miski a on ją walił łapą po uszach. Czasem też wczepiał się w jej futro na szyi i dyndał tam.
Link do wypowiedziLink
Arleta W.

Arleta W. Fundacja Żółty
Kapelusz

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Joanna Wójcik (Castillo):
Anna M.:
obawiam się, że to kicia będzie dominująca :)

Kurczę, obawiam się, że stara wilczyca na to sobie nie pozwoli. Ma strasznego bzika na punkcie swojego terytorium...

Mój pies jak przybył mały kotek do domu przez tydzien patrzył na niego jak na apetyczną przekąskę,nastepnie zaopiekował się i teraz sa wielkimi przyjaciółmi.Nie martw się,dogadaja się na 100% tylko czasu trzeba.
Link do wypowiedziLink
Kasia B.

Kasia B. rozne

Temat: mały kotek, a dorosły pies

Jerzy K.:
Bozena Bober:
Kot nauczyl sie wielu zachowan od psa, pies pokochal kota... Tego nie da sie opisac...


A sprobuj, bo to NAJCIEKAWSZE!
:)

np stary wilk "atakowal" innego psa tzn. stal i obszczekiwal dajac znac, ze to on tutaj jest szefem, obcy pies po drugiej stronie stal najezony, sluchal tego psiego belkotu i ... lekko oglupialy pewnie zastanawial sie jak sie dorwac do kota, ktory prezyl sie tuz za starym wilkiem... takie akcje pokazywania sily byly bardzo czesto, oczywiscie nie dochodzilo do walk, ale przezabawne bylo jak mala kotka potem juz sama demonstrowala takie zachowanie wobec obcego psa! okoliczne psy byly w szoku... balam sie ze to moze zle sie skonczyc ale coz, koteczka wychowana przez wilka byla pewna, ze ona tez jest taka duza i grozna!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Gdy mały kotek gryzie:-)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj