Temat: Małe kocię-potrzebna instrukcja obsługi!!POMOCY!!

GRAZYNA F.:
mam koteczka drugi tydzień, a przygarnęłam go jak miał tydzień,
nikt mu nie dawał dużych szans na przeżycie a tu proszę, rozwija się pięknie, pomijam to że niemowlę karmię butelką 2 razy w nocy nic to jest prześliczny :)
czy ktoś mi może pomóc w kwestii siusiania?
jak bez pomocy mamy kotki ja ludzka mama mam go prowadzić do kuwety? a jeszcze jedno kiedy mam podać coś innego niż mleko?
grazka

Czym go karmisz?
Jeśli ma już 2-3 tyg. to polecam przejście na Royal Canin Convalescens w proszku - rozrabiany nieco rzadziej niż dla kotów dorosłych.
Jest bardzo pożywny i lekkostrawny, kocięta pięknie na nim rosną.

Rozumiem, że pytasz o naukę kuwety?
Bo do 3-4 tyg życia należy masowac wilgotnym, delikatnym wacikiem okolice pupy i siusiaka - żeby kotka sprowokowac do załatwienia się, po każdym jedzeniu.

Ok. 4 tyg. można zacząć naukę - daje się niziutką kuwetę (np, z pudełka) i żwirek (drewniany, bo małe kociaki czesto łykają żwirek z ciekawości i bentonitowym po prostu się zatka jak betonem) i po jedzeniu wsadzać go do kuwety, pokazac mu, ze w żwirku da się kopac - w tym celu używamy łopatki ;). Kuweta powinna byc ustawiona bliziutko legowiska. Powinien bardzo szybko nauczyc się o co chodzi.

Temat: Małe kocię-potrzebna instrukcja obsługi!!POMOCY!!

Ja mam dwa koty. Konkretnie kotkę i kota odpowiednio lat 6 i 3 (matka i syn). Oba reagują tylko na swoje imiona (naturalnie na przemian, kiedy wołam kotkę przychodzi kot i na odwrót;) ta zazdrość) kot w młodości szczekał na przechodniów i obcych przychodzących do domu, umie aportować i waruje na schodach przed domem. Kotka bardziej przypomina zachowaniem kota jako takiego, chociaż jeśli chcę, żeby wskoczyła na siedzenie muszę je poklepać tak żeby wiedziała gdzie chcę, żeby usiadła (to takie psie;) ona miała normalne dzieciństwo i nigdy nie szczekała tak jak jej potomek. Oba reagują na "nie wolno", choć z małymi odchyleniami. Kot wie, że nie wolno, ale kiedy nikt nie widzi.... hulaj dusza piekła nie ma!! Kotka jest po prostu lepiej ułożona;)
Piszę to żeby uspokoić biedną Magdę, która zamierza sprawdzać zawartość psa w swoim kocie;) Spójrz na mojego z Twoim Magdo nie jest całkiem źle;P
Poza tym też mam maleństwa do wydania, ale tym się już moja młodsza siostra skwapliwie zajęła. Wszystkie koleżanki z klasy ma zamiar obdarować więc czekamy na kolejny miot;P

Magdalena O.:
to może w takim razie ten mój sierściuch to jakiś odmieniec :D reaguje na "nie wolno". przybiega na gwizadnie.. aportuje.. AAA! Może to jest taki "psi" kot:D