GoldenLine
Zaloguj się
Milena F.

Milena F. Fotografia
kulinarna,
stylizacja,
grafika...

Temat: łysienie kotki

Witam, czy ktoś z Was miał kłopot z łysieniem, a właściwie z częściowym wyłysieniem kota? Moja 11-letnia adoptowana kotka cały czas się wylizuje, wyrywa sierść - szczególnie w okolicach ogona. Wet twierdzi, że to pasożyty na skórze. Już sama nie wiem, bo raz odrasta trochę, a po dwóch tygodniach znowu wyrywa sobie sierść. Trafiła do mnie chyba po ostrych przeżyciach, właścielka chciała ją uśpić bo kotka jest stara:( Jeśli macie jakiś pomysł będę wdzięczna.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: łysienie kotki

Milenko, moja koteczka tez jest łysa, ale na pewno z innego powodu niz Twoja...-moja ma zaburzenia hormonalne
pasozyty na skorze-byc moze, ale jakie? czy kotka miala badana skore?
ja bym sie sklaniala ku temu ze to nerwowe...
racze Ci abys poszla do innego weta.
jak mozna chcciec uspic kota bo jest stary???
Link do wypowiedziLink
Andrzej Grądziel

Andrzej Grądziel Test Manager at
Nokia Siemens
Networks

Temat: łysienie kotki

Milena Fabisiak:
Witam, czy ktoś z Was miał kłopot z łysieniem, a właściwie z częściowym wyłysieniem kota? Moja 11-letnia adoptowana kotka cały czas się wylizuje, wyrywa sierść - szczególnie w okolicach ogona. Wet twierdzi, że to pasożyty na skórze. Już sama nie wiem, bo raz odrasta trochę, a po dwóch tygodniach znowu wyrywa sobie sierść. Trafiła do mnie chyba po ostrych przeżyciach, właścielka chciała ją uśpić bo kotka jest stara:( Jeśli macie jakiś pomysł będę wdzięczna.

Tzn. od niedawna jest u Ciebie? To sprobuj z dyfuzorem Feliway - kocie feromony, w nowym miejscu niezastapione, szczegolnie jesli kot po przejsciach. U nas poki tego nie wzielismy to kot przez 3 tygodnie podnosil sie jedynie do jedzenia i kuwety. Poszukaj tez lepszego lekarza, zadzialal cos na te pasozyty czy tak sobie powiedzial i tyle, nic nie zalecil? Na wszelkie zewn. robactwo jest Frontline, mozesz sama podac na kark, nie zaszkodzi.
Link do wypowiedziLink
Milena F.

Milena F. Fotografia
kulinarna,
stylizacja,
grafika...

Temat: łysienie kotki

Kotka jest u mnie od 1,5 roku. Musiała mieć okropne przejścia, ma uciętą tylną łapkę (wyjaśnień od właścicielki brak), nie daje się praktycznie głaskać (tylko po głowie). U weta badanie jakiekolwiek, pobranie krwi bez środków uspokajających nie da rady. Zanim do mnie trafiła miała badania, wyszły ok. Może to faktycznie nerwica, która objawia się drapaniem i wyrywaniem sierści. A szkoda, bo kicia jak zamruczy to się rozpływam:)Ogromnie dziękuję za rady, pójdę do innego weta.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: łysienie kotki

Milenko, to piękne i godne szacunku - przygarnąć taką pokrzywdzoną przez los istotkę. Podziwiam, pozdrawiam i życzę spokoju kici:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: łysienie kotki

Milena Fabisiak:
Kotka jest u mnie od 1,5 roku. Musiała mieć okropne przejścia, ma uciętą tylną łapkę (wyjaśnień od właścicielki brak), nie daje się praktycznie głaskać (tylko po głowie). U weta badanie jakiekolwiek, pobranie krwi bez środków uspokajających nie da rady. Zanim do mnie trafiła miała badania, wyszły ok. Może to faktycznie nerwica, która objawia się drapaniem i wyrywaniem sierści. A szkoda, bo kicia jak zamruczy to się rozpływam:)Ogromnie dziękuję za rady, pójdę do innego weta.

Milenko, na priv wysle Ci namiar na veta-podobno cud babke, ktora wlasnie pomogla w podobnej sprawie- nerwowego lysienia.
wiesz, na miejscu kotki, to ja bym sie powiesila na klamce a nie tylko sie gryzla.
a jej wlasicielke mam ochote po prostu polozyc na pienku i obciac noge
Link do wypowiedziLink
Milena F.

Milena F. Fotografia
kulinarna,
stylizacja,
grafika...

Temat: łysienie kotki

Karolina cudownie, ja nawet kontaktowałam się z kocim psychologiem, ale nie znając historii życia kici stwierdziłam, że to bez sensu. Sama, obserwując kicie staram się aby miała sielankowe życie na swą starość kocią. I powoli się udaje, choćby głaskanie i spokój w domu.
Bardzo dziękuję:) za miłe słowa i rady.
Link do wypowiedziLink
Kasia B.

Kasia B. rozne

Temat: łysienie kotki

Jesli nie pasozyty to pewnie nerwica? A moze jakies uczulenie? Warto zrobic wywiad co do przeszlosci kotki. Moze okaze sie, ze w nowym domu bardzo jej brakuje czegos, kogos z poprzedniego srodowiska? Moze kociego towarzystwa? Moze wychodzenia na dwor? Jesli kotka cale zycie byla wychodzaca to teraz zamknieta moze nie umie tego zaakceptowac?
Dziwne ze po 1,5 roku ma takie objawy... Bo jesli ma poczucie bezpieczenstwa, smaczne i zdrowe jedzenie, towarzystwo czlowieka- przyjaciela.... to czego jej brakuje?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: łysienie kotki

Bozena Bober:
Jesli nie pasozyty to pewnie nerwica? A moze jakies uczulenie? Warto zrobic wywiad co do przeszlosci kotki. Moze okaze sie, ze w nowym domu bardzo jej brakuje czegos, kogos z poprzedniego srodowiska? Moze kociego towarzystwa? Moze wychodzenia na dwor? Jesli kotka cale zycie byla wychodzaca to teraz zamknieta moze nie umie tego zaakceptowac?
Dziwne ze po 1,5 roku ma takie objawy... Bo jesli ma poczucie bezpieczenstwa, smaczne i zdrowe jedzenie, towarzystwo czlowieka- przyjaciela.... to czego jej brakuje?
Bozenko
jestem pewna ze to echa przeszlosci
jesli wlascicielka uciela jej lapke lub dopuscila do tego
jesli kot nie daje sie glaskac
to pomysl przez co przeszedl??????
nic jej nie brakuje -to trauma...
takie jest moje zdanie
Milenko, okazalo sie ze ten tel bede miala dopiero- ale podam Ci go asap
Link do wypowiedziLink
Milena F.

Milena F. Fotografia
kulinarna,
stylizacja,
grafika...

Temat: łysienie kotki

mam przypuszczenia, ze to trauma. Myślałam, że alergia na jedzenie. Dawałam więc karmę dla alergików, bez zmian czyli raz lepiej raz gorzej. To, że nie daje się głaskać to też może być związane z ucięciem kończyny, sterylizacją. Nie znam jej przeszłości zupełnie. Trafiła do mnie z fundacji, 2 tygodnie była leczona, badana, gdzie nic nie stwierdzono. Kotka też nigdy nie wychodziła, podobno. Innych kotów nie lubi. Wiem, bo mam drugiego kota - nie przepadają za sobą, raczej nie wchodzą sobie w drogę. Ale Himi jest słodką przylepą:)
Karolina, dziękuję za namiary na weta. skorzystam. dostałam też namiary do weta na Mokotowie - podobno świetny specjalista dermatolog zwierzęcy. Jak ktoś potrzebuje, to mogę dać namiary:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj