GoldenLine
Zaloguj się
Ewa Miller-Stefańska

Ewa Miller-Stefańska teatrolog, redaktor,
webwriter,
administrator, WP
develop...

Temat: kotka "lubiąca" krzyki?

Jedna z naszych kotek nietypowo reaguje na czyjś krzyk lub nawet tylko podniesiony głos.
Zamiast uciekać, chować się lub choćby tylko obserwować z dystansu, ta natychmiast wkracza do akcji. Podchodzi do krzyczącego, miauczy (jakby wołała "uspokój się, nie krzycz"), kręci się wokół niego dopóty, dopóki ten się nie uciszy.
Normalnie to Dobrunia jest pół dzika. Mało kiedy z własnej woli podchodzi do kogoś z nas. Tym bardziej dziwi nas jej "rozjemcza" misja :-)

Czy ktoś widział podobne zachowanie kota? No i o czym to może świadczyć?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kotka "lubiąca" krzyki?

kot reaguje na podniesiony glos... normalnie. moj kot uwielbia gdy puszczam muzyke w telefonie na glos badz rozmawiam z kims na 'glosnomowiacym'. pogwizdal, moze bedzie jakas ekscytacja...
Link do wypowiedziLink
Paulina Z.

Paulina Z. Kasa Stefczyka

Temat: kotka "lubiąca" krzyki?

hm...trudno powiedzieć.
Moja kotka jest bardzo "gadatliwa". Odbieram jej miauki na kilka sposobów:
-jak jest głodna (miauczy przy misce)
-jak chce być głaskana- wtedy miauczy bardzo głośno i się łasi, pogłaskana uspokaja się i głośno mruczy :). Jeżeli ja też do niej "miauknę" to odpowiada mi tym samym tylko głośniej :) może poprostu te kicie lubią sobie czasem pogadać...
Może twojemu kotku przeszkadza hałas i jest tak jak przypuszczasz, albo złości się na tą osobę, która hałasuje? chce zwrócić na siebie uwagę pt "ja też tak potrafię" ?? trudny ten koci język :)
Link do wypowiedziLink
Magdalena J.

Magdalena J. Specjalista d/s
sprzedaży

Temat: kotka "lubiąca" krzyki?

Ja mam teorię, że mój Filemon na mój krzyk reaguje jakby chciał mnie obronić. Mam straszne łaskotki, dosłownie wszędzie :) i wystarczy nawet słowo mojego męża, że mnie podrapie np. po stopach to ja już reaguję dość głośnym śmiechem i krzykiem na przemian. Dosłownie nie mija 10 sekund i Filemon przybiega do nas i zaczyna głośno miauczeć patrząc na męża. A normalnie to Filemon żyje własnym życiem nie zwracając specjalnej uwagi na ludzkich mieszkańców naszego domu.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj