Joanna
C.
Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...
Temat: kot wizytator
chciałam napisać o dzisiejszym zdarzeniu.do domu (mieszkamy w bloku) przy drzwiach czekał na nas kot. tu gdzie teraz mieszkam nie mamy zwierza w domu (właściwie). kot wszedł z nami do domu i został na wieczór, zjadł - popieścił się i poszedł sobie (wyszedł przez balkon mieszkamy na parterze) - mam nadzieję, że jeszcze wpadnie bo go polubiliśmy i nawet daliśmy mu imię Diego. ale miło było z nim spędzić wieczór... zrobiliśmy mu kuwetkę i daliśmy jedzonko (ludzkie bo kociego nie mamy)w sumie nie żałujemy że balkon był otwarty - bo pewnie kiedyś by uciekł, a tak może do nas jeszcze wpadnie z wizytą. Czekamy na Ciebie Diego.