Marta B.

Marta B. Konsultant ds.
wdrożeń

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Uschi Pawlik:
Ten kot, mimo, że zaledwie półroczny, ma już swoją bogatą historię, którą można byłoby obdarzyć kilka innych...
Historia ta obejmuje urodzenie się w piwnicy grubo wysypanej chlorem (bo ludziom „kotami śmierdziało”), znalezienie przez karmicielkę, pobyt w lecznicy, śmierć większości rodzeństwa, przeprowadzkę do domu tymczasowego, niemal-śmiertelne zapalenie oskrzeli, martwicę skóry na całych plecach, wielotygodniową rekonwalescencję, nieudaną adopcję do nieodpowiedzialnego domu, upadek z okna w tym domu, kolejną martwicę skóry, obrzęk śledziony i stłuczenie kręgosłupa w konsekwencji tego upadku, powrót do domu tymczasowego, kolejną rekonwalescencję...

Co ciekawe, jak na kota z taaaką historią, Władek jest niesamowicie radosny i optymistycznie nastawiony do życia. Uwielbia swoich tymczasowych opiekunów (nowych ludzi traktuje nieco nieufnie, ale piórka na patyku i pasta serowa przełamują wszelkie bariery ;) ), a szczególnie leżeć na nich i być drapanym :). I mruczeć. To trochę mały zbój – broi, biega, szaleje – do tego stopnia, że inne koty nieco schodzą mu z drogi ;). Jest wyjątkowo asertywny – co oznacza, że będzie stał przez tobą i miauczał tak długo i uparcie, aż weźmiesz go na kolana, że włączy się do każdej zabawy, która do tej pory przez niedopatrzenie toczyła się bez niego, że nie ustąpi, dopóki nie dopnie swego (cokolwiek by to było).

Już długo czeka na Wreszcie-Swojego-Człowieka, tego właściwego. Który jest mądry i odpowiedzialny. Który ograniczy niebezpieczeństwa czyhające na małego wariata-pierdółkę (zabezpieczenie okien i balkonu tak, by nie wypadł – niezbędne). Który straci dla niego głowę i będzie miał na tyle dużego szmergla na jego punkcie, by znosić marudzenie, gadanie, miauczenie, namolne próby zachęcenia do zabawy, wilczy apetyt i rozbuchane emocje tego słodkiego, nieco zezowatego patyczaka.

Który być może będzie miał cierpliwość poczytać jego historię: zaczyna się ona tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63671
a kontynuuje tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60882&postdays=0&...

Pięknie napisałaś ten post :) Niemal każde wcześniej umieszczone na forum ogłoszenie, jest takie "marniutkie" przy tym :)
Szczerze życzę szczęścia i powodzenia w znalezieniu najwspanialszego domu dla tego kociaka :) Ja sama chętnie bym wzięła, jednak do wynajmowanego mieszkania nie ma takiej opcji... Ale kiedyś... :)
Serdecznie pozdrawiam Was wszystkich Kociarzy :)
M.
Joanna Siepracka

Joanna Siepracka Psycholog, HR Biznes
Partner, Bank Pekao
SA

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

W imieniu koleżanki proszę Was o pomoc.
Może ktoś chce lub zna kogoś kto chce przygarnąć kotka?

Sytuacja wygląda tak:

Trzy małe kotki szukają domu.
Mają po ok. 4 miesiące- maksymalnie do pół roku.

Do wyboru- do koloru :)
rudy pręgowany, szary pręgowany i czarny węgielek.

Kotki są bardzo miłe, nie boją się ludzi (szary trochę się boi, może nie ma najlepszych doświadczeń :( ).
mieszkają na osiedlu, między blokami.
Dwie cudowne osoby- moja koleżanka Magda i jej sąsiadka z bloku- pomagają jak mogą. Karmią kotki codziennie. Magda zrobiła kotkom domek, żeby miały gdzie się schronić przed deszczem i zimnem.
Niestety nie wszyscy to rozumieją. Sąsiedzi wyrzucają im codziennie miski, rzucają niewybredne komentarze. Zdarzały się takie incydenty jak „zanieczyszczone” wycieraczki przez psy ludzi o małych rozumkach (żeby nie nazwać tego gorzej). Na osiedlu panuje bardzo nieprzyjazna kotkom atmosfera chociaż nie wchodzą one nikomu w szkodę.

Obie panie niestety same nie mogą przygarnąć kotków (z naprawdę ważnych powodów). Ja też nie mogę :(
Szukamy więc chętnych ludzi dobrej woli- wrażliwych na krzywdę kocią.
Bardzo proszę o kontakt, w razie czego możemy Wam kotki przywieźć do domu w ramach Trójmiasta i okolic.

Będę wdzięczna za pomoc!
Pozdrawiam
Asia
Anna Noemi C.

Anna Noemi C. Patrzę z optymizmem
w przyszłość...

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

A ja szukam małego kotka na prezent dla mojej samotnej siostry. Ja mieszkam we Wrocławiu, ona w Warszawie. Więc obie lokalizacje możliwe na odbiór.

Kto chciałby, żeby jego kotek miał ciepły dom, z panią, która pracuje w domu, więc się nim zajmie z całym oddaniem i miłością?

Będę wdzięczna za info na priva.

Ania

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Joanna Siepracka-Markiewicz:
W imieniu koleżanki proszę Was o pomoc.
Może ktoś chce lub zna kogoś kto chce przygarnąć kotka?

Sytuacja wygląda tak:

Trzy małe kotki szukają domu.
Mają po ok. 4 miesiące- maksymalnie do pół roku.

Do wyboru- do koloru :)
rudy pręgowany, szary pręgowany i czarny węgielek.

Kotki są bardzo miłe, nie boją się ludzi (szary trochę się boi, może nie ma najlepszych doświadczeń :( ).
mieszkają na osiedlu, między blokami.
Dwie cudowne osoby- moja koleżanka Magda i jej sąsiadka z bloku- pomagają jak mogą. Karmią kotki codziennie. Magda zrobiła kotkom domek, żeby miały gdzie się schronić przed deszczem i zimnem.
Niestety nie wszyscy to rozumieją. Sąsiedzi wyrzucają im codziennie miski, rzucają niewybredne komentarze. Zdarzały się takie incydenty jak „zanieczyszczone” wycieraczki przez psy ludzi o małych rozumkach (żeby nie nazwać tego gorzej). Na osiedlu panuje bardzo nieprzyjazna kotkom atmosfera chociaż nie wchodzą one nikomu w szkodę.

Obie panie niestety same nie mogą przygarnąć kotków (z naprawdę ważnych powodów). Ja też nie mogę :(
Szukamy więc chętnych ludzi dobrej woli- wrażliwych na krzywdę kocią.
Bardzo proszę o kontakt, w razie czego możemy Wam kotki przywieźć do domu w ramach Trójmiasta i okolic.

Będę wdzięczna za pomoc!
Pozdrawiam
Asia



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Maria Tomaszewska edytował(a) ten post dnia 13.12.07 o godzinie 15:05
Agata Waszkiewicz

Agata Waszkiewicz architekt, inżynier
budownictwa

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Anna P.:
Agata Szewczyk:
Agnieszka M.:
Anna Górska:
Od siebie dodam ze mam już 2 kotki z tego samego źródła...


Hmmm... To może koleżanka zamiast męczyć sie z szukaniem domków po prostu wysterylizuje kotke i po kłopocie:)

No i ropomacicza jej zaoszczędzi...


ale jesteś subtelna!... przypomnę nieśmiało, że to grupa miłośników kotów...choć pewnie nie każdy właścciel kocha swojego zwierzaka :|

Agato jeśli kochać to mądrze - ja swoje koty kocham i dlatego ich nie rozmnażam. (...)

Są różne sposoby na nierozmnażanie się, prawie taki wybór jak dla ludzi - zastrzyki, tabletki...pilnowanie :D nie koniecznie od razu trzeba zwierzakowi coś wycinać, co zawsze skutkuje zaburzeniem gospodarki hormonalnej i jest to wygoda tylko i wyłącznie właściciela a nie dbanie o zdrowie kotka powiedzmy sobie szczerze :)) ja daję swojej tabletki kiedy zaczyna ruję, raz na pół roku i nic jej nie jest. A rozmnożyć-praktycznie można powiedziec, że trzeba zwierzakowi z raz w życiu umożliwić, własnie po to, aby była zdrowa! i fizycznie i psychicznie...

a moja kotka nadal szuka lepszego opiekuna...

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Agata Szewczyk:

Są różne sposoby na nierozmnażanie się, prawie taki wybór jak dla ludzi - zastrzyki, tabletki...pilnowanie :D nie koniecznie od razu trzeba zwierzakowi coś wycinać, co zawsze skutkuje zaburzeniem gospodarki hormonalnej i jest to wygoda tylko i wyłącznie właściciela a nie dbanie o zdrowie kotka powiedzmy sobie szczerze :)) ja daję swojej tabletki kiedy zaczyna ruję, raz na pół roku i nic jej nie jest. A rozmnożyć-praktycznie można powiedziec, że trzeba zwierzakowi z raz w życiu umożliwić, własnie po to, aby była zdrowa! i fizycznie i psychicznie...

Aha. A tabletki/zastrzyki hormonalne to dopiero robią kuku. Wrzuć w googla hasło ropomacicze, rak sutka, rak jajnika.
Przy sterylizacji likwiduje się ryzyko pierwszego i ostatniego, a drugiego zmniejsza radykalnie. Ja tam nie wiem, co lepsze...

a moja kotka nadal szuka lepszego opiekuna...

Polecam allegro - tylko ludzi szukających tam zwierząt trzeba dobrze weryfikować, niestety idioci się zdarzają...

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Nowa grupa na GL, poświęcona adopcji kotów
http://www.goldenline.pl/forum/adopcje-kotow
Anna F.

Anna F. Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Jeśli ktoś z was marzy o persie to informuję, że do krakowskiego schroniska trafiła parka pięknych puchatych kotów - rudy kot i biała panienka. Ponoć to rasowe, ale nieco zaniedbane przez poprzednich właścicieli kilkuletnie zdrowe koty. Poprzedni opiekunowie wyjechali za granicę a koty odstawili do schroniska.

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Ja szukałem kota na nowym forum w adpcjach. Bardzo duzy wybór przepieknych kociaków są nawet namiary na opiekunów.

Pozdrawiam i zyczę ....
Spokojnych i rodzinnych z kotami przy sercu, magicznych Świąt co złotym blaskiem lśnią. Potłuczonych bombek, roześmianych pyszczków i wiaderka łez radosnych.
Cicha noc, Święta noc Cicha noc, święta noc, Pokój niesie ludziom wszem, ...
Wik

zapomniał bym o linku :)
http://www.katternoster.fora.pl/kocie-adopcje,3/?sid=c...

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Kotka egzotyczna coloropoint 4 lata poszukuje odpowiedzialnego domu
Więcej informacji na PWDorota Załuska edytował(a) ten post dnia 28.12.07 o godzinie 19:58
Anna C.

Anna C. Commercial Project
Manager

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Witam,

Do przygarnięcia jest prawie 2 letnia kotka biało-szara. Bardzo czysta, grzeczna i dobrze wychowana. Bardzo wesoła, wysterylizowana, bez pcheł, bez robaków. Miała wykonane wszystkie szczepienia, książeczka zdrowia prowadzona od urodzenia - w książeczce zapisane są wszystkie zabiegi i wszystkie szczepienia. Dodatkowo z kotką całe wyposażenie: kuweta, drapak, trochę kociego jedzenia (tyle ile akurat zostanie), zabawki.
Właściciel wyjeżdża na długi okres czasu z kraju, tak więc jeśli znajdzie się dobra dusza, która przygarnie Kicię, to proszę o kontakt na priva.
Możliwy transport kotki na terenie Krakowa lub Częstochowy.

Zdjęcia i więcej info na priva.

Pozdrawiam
Ania

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Agata Szewczyk:
A rozmnożyć-praktycznie można powiedziec, że trzeba zwierzakowi z raz w życiu umożliwić, własnie po to, aby była zdrowa! i fizycznie i psychicznie...

Serio? Zanim nie urodzi, bardziej chorowita będzie i niespełniona macierzyńsko?
Filip R.

Filip R. Członek Zarządu,
PROTiM

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Witam.
Szukam małego kotka do zaopiekowania. Najlepiej jak najmłodszy i CZARNY :) jak smoła :)
Nie musi być odrobaczony ani szczepiony - zajmę się tym wszystkim.
Kotka mógłbym odebrać z okolic woj. wielkopolskiego lub łódzkiego.

Pozdr.
Filip

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Witaj Folip.
Zobacz n tej stronce!
ja tam wypatrzyłem dla mnie kota.

http://www.katternoster.fora.pl/kocie-adopcje,3/?sid=c...
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

A ja mam dwa śliczne węgielki na wydaniu:) Mają 12tygodni... miziaste i mruczące:) Zaszczepiłam je i odrobaczyłam juz. Do kuwety trafiają bezbłędnie:)
Tu zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Oddam biało szarą (więcej białego) kotkę: 2 letnia, bez robaków, bez pcheł, wszystkie szczepienia, wysterylizowana, nigdy na nic nie chorowała, nie sprawia problemów, książeczka zdrowia od urodzenia, bardzo czysta, bardzo wesoła, lubi się przytulać. Oddaję ją ponieważ nie mogę zabrać jej tam gdzie jadę :(
Wraz z kicią oddam plastikowy transporter, drapak, kuwetę, 2 tygodniowy zapas Whiskas'a. Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Kotka znajduje się w Krakowie i osoba która ją weźmie powinna zorganizować sobie transport (daję transporter plastikowy). Mogę też kotkę zawieźć do Częstochowy w razie potrzeby ponieważ często tamtędy jeżdżę.

Zdjęcia kici: http://picasaweb.google.com/mmichalp/Kicia
Filip R.

Filip R. Członek Zarządu,
PROTiM

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Agnieszka M.:
A ja mam dwa śliczne węgielki na wydaniu:) Mają 12tygodni... miziaste i mruczące:) Zaszczepiłam je i odrobaczyłam juz. Do kuwety trafiają bezbłędnie:)
Tu zdjęcia:

Obrazek

Obrazek
Już się zgłosiłem widomością bezpośrednią :)

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Oddam biało szarą (więcej białego) kotkę: 2 letnia, bez robaków, bez pcheł, wszystkie szczepienia, wysterylizowana, nigdy na nic nie chorowała, nie sprawia problemów, książeczka zdrowia od urodzenia, bardzo czysta, bardzo wesoła, lubi się przytulać. Oddaję ją ponieważ nie mogę zabrać jej tam gdzie jadę :(
Wraz z kicią oddam plastikowy transporter, drapak, kuwetę, 2 tygodniowy zapas Whiskas'a.

Kotka znajduje się w Krakowie i osoba która ją weźmie powinna zorganizować sobie transport (daję transporter plastikowy). Mogę też kotkę zawieźć do Częstochowy w razie potrzeby ponieważ często tamtędy jeżdżę.

Zdjęcia kici: http://picasaweb.google.com/mmichalp/Kicia


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Michał Poliński edytował(a) ten post dnia 03.01.08 o godzinie 17:47

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Kurczę, strasznie szkoda, ze oddajesz kicię :-(

gdybyś miał problem z chętnymi, zawsze możesz skontaktować się z Panią profesor Anna Nehring z Fundacji "Zwierzęta Krakowa".

Mam nadzieję, że znajdziesz chętnych

http://www.zwierzeta-krakowa.malopolska.pl/Marta Tymowska-Malec edytował(a) ten post dnia 07.01.08 o godzinie 18:24

konto usunięte

Temat: Kot szuka domu...szukam kotka...

Michał Poliński:
[...]Oddaję ją ponieważ nie mogę zabrać jej tam gdzie jadę :(

Alaska? Spitsbergen?
:/ Czym kot zawinił, że się człowiekowi plany życiowe zmieniły? :(((

Następna dyskusja:

Kot szuka domu




Wyślij zaproszenie do