konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Przygarnelam kota ze schroniska. Przyjechal do mnie w niedziele wieczorem. Z tego co wiem, w niedziele nic nie dostal do jedzenia przed podroza. Niestety od kiedy jest u mnie nic nie zjadl, nic nie wypil. Generalnie to bardzo wystraszny, niesmialy kotek. Przelamalam juz pewne baroery, daje sie drapac, powoli przemieszcza sie po mieszkaniu, choc zawsze szuka kryjwek.
Martwi mnie to, ze nic nie je i nie pje. Siusiu tez nie zrobil od przyjazdu!!! Czy to normalne w stresie? Ile kot moze nie pic? Probowalam mu zakraplac wode do pyszczka, wkladac kawalki jedzenia, ale nie lub tego. Jednak jak to dluzej potrwa nie bede miala wyjscia...
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Kot nie je i nie pije :(

idź do weta i to czym prędzej - koty nie mogą głodować.

może dajesz mu do jedzenia coś innego niż dostawał w schronie? To jest mały kotek czy duży?

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Joasiu
kot może nie jeść nawet 5 dni ale musi dostać płyny, jeśli nie pije to przez kroplówke podskórna u lekarza. Płyny są bardzo wżne, więc nie zwlekaj.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Aniu, przepraszam, że pomyliłam Twoje imię.:))

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

do weta z nim i tyle, kropolowka alboco. ale na bank kot musi zalapac ze juz bedzie mu teraz jak w razju a nie schronie w ktorym byl caly czas :)

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Elzbieta ma racje. Kot moze nie jesc. Ale musi koniecznie pic. Za nim do weterynarza pojedziesz podaj mu wode przez strzykawke do pyszczka. Albo moze dla zachety kocie mleko ;)

W schronisku moze tez byl niejadkiem, ale przeciez nie powiedza Ci, ze dostajesz chorego kocurka :(

POzdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Aaaaaaaaa wlasnie wczoraj kupilam kocie zachetki do jedzenia :)
Podobno tym sie tez posypuje kame jesli kot nie chce jesc. Ale ja swojemu daje jako nagrode (rzucam przed siebie i mlody caly szczesliwy je goni )
Ale to dla duzych kotow..a nie wiem jai jest Twoj podopieczny ;))

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

W schronisku jadl, choc tez dlugo sie oswajał. Dawalam mu rozne rzeczy, kilka typow karm, rybe, mieso, nic.
Wolalabym jeszcze nie stresowac go weterynarzem. Ostatnio zakroplilam mu troszke wody. Ile tej wody powinien wypic, nie ma wyjścia, dzis trzeba będzie go napoic.

Nie wyglada na chudego.

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Aniu, minelo 2,5 dnia. Nie panikuj, bedzie dobrze :)
Kot jest widac mocno zestresowany.
"Nasadz" go kilka razy na kuwete, choc nie zrobi siku, zapamiete miejsce, bo koty to czysciochy.
Poza tym porozstawiaj w KILKU miejscach wode do picia w mieszkaniu i raczej NIE PRZY JEDZENIU (jak ktos slusznie zauwazyl, drapieznik nie pije tam, gdzie poluje, czyli kot tez nie pije w okolicach jedzenia.
Poza tym koty pija "Dziwnie". Ja widzialempijace koty z miseczki RAZ i to jednego, raz wylizujacego lape umaczana w misce i kilka razy pijacego cieknaca wode, zona raz widziala zlizujacego wode z brodzika w lazience. Troche malo jak na dwa koty trzymane w malym mieszkaniu przez tyle miesiecy, nieprawdaz?
Za to CODZIENNIE z kuwety usuwam pelna siatke, wazaca ze dwa kilo MINIMUM sikow :D Rozumiesz juz, ze koty pija "dziwnie" :)
A co do jedzenia...
Falkon, tez przygarniety z bidula, pierwszy razmordke wlozyl w miske dobe po przygarnieciu, a za prawdziwe jedzenie zabral sie moze po tygodniu.
Fila byla gowniara i miala towarzystwo Falkna, wiec szybciej "zaskoczyla".
Anka, nie panikuj.
Ale obserwuj uwaznie - jak zacznie byc osowialy, zacznie dziwnie sie zachowywac, albo ścisła "dieta" potrwa jeszcze ze trzy dni - wtedy do weta :)

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Hm. Według mojej wiedzy już trzydniowa głodówka powoduje uszkodzenia wątroby u kota :/

Ja bym się nei wahała przed wetem, tym bardziej, ze zwierzęta wyciągnięte ze schronu (Aniu - chwała Ci!!!!!!!) często paradoksalnie na poprawę warunków reagują kryzysem zdrowotnym - tak jakby czuły, że już nie muszą "się trzymać" za wszelką cenę - i "puszczają"... Mam takie doświadczenia z kociakami odratowanymi w domu tymczasowym z ulicy i słyszałam niejednokrotnie o takich przypadkach kotów schroniskowych.

Moja rada - do weta.

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Uschi, na pewno masz większe doswiadczenie z futrzakami, ja sie dopiero ucze.
Ale przyznasz, ze koty pija "zagadkowo" i czasami nie jedza ;)

Wet jest niezbedny, jak sytuacja sie przedluzy, albo z kotem coś będzie nie teges ;)
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Kot nie je i nie pije :(

A czy kot myje się (wylizuje) normalnie? Jesli tak - to zmocz mu futerko (np. łapki)
Moje koty też piły w ostateczności z misek. Najchętniej wylizywały brodzik po prysznicu, wannę po kąpieli ew. pakowały się do umywalki jak myłam zęby i spijały wprost z kranu.

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Kasia W.:
A czy kot myje się (wylizuje) normalnie? Jesli tak - to zmocz mu futerko (np. łapki)

O, o! Swietny sposob!

;)
Anna Gawryś

Anna Gawryś lektor j.
angielskiego,
grafik, ilustrator,

Temat: Kot nie je i nie pije :(

I co????

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Anna Gawryś:
I co????

Wlasnie?

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Baton, bo takie dostal w schronisku imie, zaczal jesc :)
Mam teraz inny problem, kuweta czysta i nic! Przeszukalam cale mieszkanie i nie znalazlam zadnych sladow. Przeciez to niemozliwe...
No nic, jutro poszukiwan czesc dalsza.
Nie jest to latwy egzemplarz :)
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Aniu

A kiedy Baton zaczął jeść? Może jak się przegłodził to i jelita wolno się rozpędzają? Spokojnie, bez paniki.
Uważaj tylko by nie zaczął się nagle zapychać - nic surowego mu nie daj, pilnuj by pił.
Daj mu szansę!
Anna Gawryś

Anna Gawryś lektor j.
angielskiego,
grafik, ilustrator,

Temat: Kot nie je i nie pije :(

To nie jest tak, że to nie jest łatwy egzemplarz. Koty schroniskowe przeszły bardzo wiele. Dlatego trzeba trochę cierpliwości.
Odwdzięczy się na pewno wielkim uczuciem - powodzenia!
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Aniu,
Jeśli kot tak bardzo się stresuje to... ogranicz mu przestrzeń. Duża nowa przestrzeń do poznawania, pełna obcych zapachów, moze być dla kota przerażająca, zwłaszcza po małej schroniskowej klatce.
Na początku najlepiej jedno pomieszczenie do dyspozycji, a jak kot się troche wyluzuje, to udostępniasz kolejne.
Dodatkowy plus jest taki, że jak nie trafi do kuwety to nie musisz przeszukiwać całego mieszkania.

PS Jeśli po długim poście kot nie siusia od razu to nie ma sie czym martwić.. spadł mu poziom płynów w organizmie i najpierw musi uzupełnić rezerwy:)

konto usunięte

Temat: Kot nie je i nie pije :(

Baton na szczescie juz je :) niestety nadal z niego wielki dzikus. Mam nadzieje, że sie troche zadomowi za jakis czas :)



Wyślij zaproszenie do