GoldenLine
Zaloguj się
Maja A.

Maja A. Even evil people can
be useful. For
instance as a bad
exa...

Temat: kot dla alergika

Kochani, duża prośba do Was: bardzo chcielibyśmy mieć kotka, ale przeszkodą jest alergia na sierść. Myśleliśmy o sphinxie, ale one też podobno mogą uczulać.. podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami na ten temat..
I druga rzecz - czy macie może namiary na jakiegoś hodowcę tej rasy?

pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: kot dla alergika

Poszukaj na kocich forach więcej informacji ale ja Ci tu od razu powiem - nie ma kotów dla alergików. To nie sierść w wieksszości przypadkow uczula, tylko to co jest w ślinie, czy odchodach. (chyba bialko ale az taka madra nie jestem)

Natomiast wiadomo i poteirdzaja to rowniez lekarze ze do alergenu mozna sie "przyzwyczaic" czyli ze alergik moze sie przyzwyczaic do konkretnego kota.
Link do wypowiedziLink
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: kot dla alergika

Jestem alergiczką uczuloną na sierść kotów i psów. Dopóki miałam własnego psa (od urodzenia do 18 r życia) NIE miałam żadnych objawów podczas styczności z innymi (obcymi) psami. Alergolodzy twierdzą, że własny pies działał "jak szczepionka". Dodam, że ci alergolodzy z bardziej aktualną wiedzą - kiedyś twierdzili (wbrew temu co empirycznie stwierdzałam na sobie), że to niemożliwe, by alergik nie miał objawów uczulenia - ale jak wiadomo wiedza o alergiach ewoluuje. Odkąd już psa nie mam, niestety alergia powróciła i przy każdej styczności z psami u znajomych mam natychmiast uczulenie.
Mam nadzieję, że podobnie jest z kotami, tzn jak ma się własnego to alergia słabnie, choć słyszałam opinie lekarzy alergologów, iż na kota niestety nie da się "uodpornić". Podobno alergia narasta i narasta. Znam taki przypadek - chłopczyk po 3 latach posiadania kota czuł się coraz gorzej i rodzice musieli kotka oddać z wielkim bólem.
Ciężko doradzać - kwestie osobnicze chyba tutaj mają znaczenie.
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: kot dla alergika

Znam pare przypadków uudpornienia się alergika na siersć danego kota, a nawet kotów:-) Ale oczywiścei zawsze jest ryzyko
Link do wypowiedziLink
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: kot dla alergika

To nie sierść uczula tylko białko ze śliny kota. Kot rozprowadza je językiem po całej sierści i pewnie dlatego większość ludzi myśli, że to sierść uczula:)

Skoro uczula białko to sfinks nie jest niestety żadnym rozwiązaniem:(

Jeśli naprawdę chcecie mieć kota to opcje są dwie:
1. odczulić się na kota (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59507)
2. przygarnąć kota i przemęczyć się aż się samoistnie odczulisz na tego konkretnego kota. Niestety nie zawsze tak się stanie i wtedy wracamy do 1.

W opcji drugiej jak sie nie uda odczulić samoistnie pozbywanie się kota, jeśli jest się na niego nadal uczulonym, nie ma sensu, bo kocie alergeny utrzymuja się w mieszkaniu nawet do 3 lat:)

Cóż, reasumując... opcja jest chyba tylko jedna:)

A ta alergia na ślinę kota to na 100% stwierdzona?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kot dla alergika

Jeśli kot nie musi być wzięty za darmo - to może spróbuj...:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3403119...
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: kot dla alergika

Tylko niestety z tymi kotami z Ameryki to lipa bo juz ich dzieci rodza się z alergenami.
Link do wypowiedziLink
Nina T.

Nina T. Specjalista ds.
logistyki

Temat: kot dla alergika

Agnieszka M.:
To nie sierść uczula tylko białko ze śliny kota. Kot rozprowadza je językiem po całej sierści i pewnie dlatego większość ludzi myśli, że to sierść uczula:)

Skoro uczula białko to sfinks nie jest niestety żadnym rozwiązaniem:(

Jeśli naprawdę chcecie mieć kota to opcje są dwie:
1. odczulić się na kota (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59507)
2. przygarnąć kota i przemęczyć się aż się samoistnie odczulisz na tego konkretnego kota. Niestety nie zawsze tak się stanie i wtedy wracamy do 1.

W opcji drugiej jak sie nie uda odczulić samoistnie pozbywanie się kota, jeśli jest się na niego nadal uczulonym, nie ma sensu, bo kocie alergeny utrzymuja się w mieszkaniu nawet do 3 lat:)

Cóż, reasumując... opcja jest chyba tylko jedna:)

A ta alergia na ślinę kota to na 100% stwierdzona?


Alergolodzy nie chcą odczulać kotów. Kiedyś chciałm odczylić mojego (już ex), bo przymierzałam sie do kota. Pani doktor nakrzyczała na mnie i powiedziała, że alergię zwalcza sie przedewszystkim poprzez unikanie alergenów (czego nie da sie zrobić z pyłkami roślin)a nie narażanie na nie chorych i podawanie chemii.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: kot dla alergika

A jak się okaże, że jednak alergia na kota nie znika, to pozbędziesz się kota? Nie wiem czy jest sens brać zwierzę na próbę...
Link do wypowiedziLink
Maja A.

Maja A. Even evil people can
be useful. For
instance as a bad
exa...

Temat: kot dla alergika

Bardzo Wam dziękuję za wskazówki - muszę jeszcze sporo się dokształcić w temacie - odczulanie jest faktycznie świetnym pomysłem - wymyślając rozwiązania nie pomyślałam o najbardziej logicznym..;)
Może też jakimś rozwiązaniem będzie np. odwiedzanie przez pewien czas kotka - wtedy będzie można sprawdzić, czy objawy faktycznie występują, a jeśli tak, to czy po pewnym czasie słabną.. Co o tym myślicie?
Link do wypowiedziLink
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: kot dla alergika



Alergolodzy nie chcą odczulać kotów. Kiedyś chciałm odczylić mojego (już ex), bo przymierzałam sie do kota. Pani doktor nakrzyczała na mnie i powiedziała, że alergię zwalcza sie przedewszystkim poprzez unikanie alergenów (czego nie da sie zrobić z pyłkami roślin)a nie narażanie na nie chorych i podawanie chemii.

I to jest bzdura - wszystkie uczulenia mozna odczulac wg najnowszych trendow w alergologii. I to nie zadna chemia (odczulanie)tylko cos "a la szczepionka" - alergen w malych dawkach, stopniowo zwiekszanych. Wierz mi, wiem co mowie bo cale zycie zyje z astma na tle alergicznym i wiele teorii juz slyszalam, jestem na biezaco z najnowszymi badaniami nad alergia, a lubie wiedziec:)))
A co do sliny czy tez siersci-mnie robiono testy skorne na SIERSC kota, wiec juz sama nie wiem. Zreszta to nie ma znaczenia. Akurat jest tak u mnie, ze w testach wychodzi na wiekszosc alergenow ze jestem uczulona, natomiast objawowo to w sumie tylko na psy i na pylki niektorych drzew. Tak wiec nawet bedac alergikiem ze STWIERDZONA alergia (w testach) mozesz nie miec objawow i zyc w poblizu kotow... Jak ja. Na pewno jednak warto przemyslec-ze wzgledu na zwierzaka - jak sie przywiazesz (i on do Ciebie) a potem bedziesz musiala oddac to strasznie ciezko Ci bedzie na duchu!
Powodzenia!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

towarzystwo dla kocura- kot...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj