GoldenLine
Zaloguj się
Olga G.

Olga G. nowe wyzwania

Temat: kot demolka

I tu się pojawia ontologiczne ;) pytanie: jak skutecznie karcić kota? ;)

tylko i wyłącznie złapanego na gorącym uczynku. jeżeli przyuważysz coś po fakcie to już niestety nie zrozumie za co go karcisz i może zacząć być bardziej złośliwy.
ja zazwyczaj groźnie mówiłam "brys" (taki mój wymysł) i wskazywałam kierunek gdzie ma zwiewać, palcem. na jednego działa i wystarczy, że powiem "brys" i wie, że mu nie wolno (mogę spokojnie kanapkę z wędliną zostawić), ale drugi niestety oporny na maksa. działa wyłącznie jak go pogonię do drugiego pokoju albo odepchnę. a jeżeli chodzi o wędlinkę na kanapce to nie działa nawet to - będzie robił susła dopóki go nie zdzielę w ucho.Olga W. edytował(a) ten post dnia 23.09.08 o godzinie 16:30
Link do wypowiedziLink
Monika Iwanicka

Monika Iwanicka Grzeczne dziewczynki
ida do nieba,
niegrzeczne tam,
gdzie...

Temat: kot demolka

Oczywiste jest to,ze jak sie koty nudza to rozrabiaja :D
Ja mam cztery sztuki, wiec teoretycznie nie powinny sie nudzic, bo maja siebie,zeby podokazywac, ale niestety tak nie jest!
Moj Maciej jest mistrzem w zrywaniu firanki, wyciaganiu wszystkiego zza szyby kredensowej, zwalaniu ksiazek z polek, obgryzania kwiatow, strzepienia lisci juki, o papierze toaletowym to nie wspominam, bo jak dorwie, to strzepki sa wszedzie!!!
Jak zaczyna za bardzo rozrabiac, wtedy wyciagamy mu jego ulubiony kabelek (taki zwykly kawalek kabla) i wtedy jest spokoj, bo trzeba mu tylko rzucac, zeby przynosil :D
Tak, moj kot aportuje i to sam z siebie!
Wyglada bosko, jak targa tego kabla w pyszczku :)
A odnosnie reagowania na krzyki nasze, jak cos psoci, to jak na niego wrzeszczysz Maciej zostaw, to sie odwraca zdziwony, ze to do niego i podchodzi do ciebie sprawdzic, czy wszystko OK, skoro wydajesz takie dziwne dzwieki ;)
Uwielbiam te moje lobuzy :D
Kot jest po to,zeby psocil bo taka jego natura :D
A o zlodziejówie to juz nie wspomne, bo odkad sa koty, rzadko kiedy jedzenie stoi na zewnatrz, gdyz moment nieuwagi i mozna stracic posilek :)
Ale to wszystko sklada sie na nieodparty urok koci :D
Link do wypowiedziLink
Marta Suchocka

Marta Suchocka Sięgać po
marzenia...

Temat: kot demolka

Koty się nudza to na pewno!

Ale często też próbuję sprowokować jakąś naszą reakcję,
Kicia Bawi się kwiatami lub zrzuca różne przedmioty jesli chce być wypuszczona. Co ciekawe, jeśli kilka razy przetrzymamy, że kot maltretuje właśnie nasza ulubiona roślinkę i nie zareagujemy, bardzo możliwe że zmieniswoje zachowanie. On chce zwrócić naszą uwagę, jeśli mu się uda będzie to działanie powtarzał.
Link do wypowiedziLink
Barbara Górska-Rosłon

Barbara Górska-Rosłon koordynator w Dziale
Operacyjnym

Temat: kot demolka


I zauważyłam, że jak się nudzi to faktycznie broi. Pracuję w domu przy komputerze i czasem jak jestem zajęta, to nie zwracam na nią uwagi. To najpierw pomiałkuje, a potem robi coś, o co zwykle dostaje ochrzan. I ucieka z miałkiem... to chyba taka zabawa. I tu się pojawia ontologiczne ;) pytanie: jak skutecznie karcić kota? ;)

tak to jest problem. Jeżeli kotek chce zwrócić na siebie nszą uwagę, to skoro krzyczymy na niego albo podchodzimy - to osiągnął swój cel i wzmacniamy u niego to zachowanie.. Njelepiej by było nie reagować ale wiem, że w praktyce to jest trudne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kot demolka

Barbara Górska:

I zauważyłam, że jak się nudzi to faktycznie broi. Pracuję w domu przy komputerze i czasem jak jestem zajęta, to nie zwracam na nią uwagi. To najpierw pomiałkuje, a potem robi coś, o co zwykle dostaje ochrzan. I ucieka z miałkiem... to chyba taka zabawa. I tu się pojawia ontologiczne ;) pytanie: jak skutecznie karcić kota? ;)

tak to jest problem. Jeżeli kotek chce zwrócić na siebie nszą uwagę, to skoro krzyczymy na niego albo podchodzimy - to osiągnął swój cel i wzmacniamy u niego to zachowanie.. Njelepiej by było nie reagować ale wiem, że w praktyce to jest trudne.

trudne, moj gryzie jak nie reaguje :) mega trudne.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Oksińska

Agnieszka Oksińska ARMedia - właściciel

Temat: kot demolka

A my kwiatek posiadamy jeden, oczywiście kocha go miłością wielką nasz mniejszy kotek ( bo mamy dwie dziewczynki:). Obgryza go za każdym razem kiedy wparuje do pokoju z prędkością światła. Maluch gryzie ręczniki jednorazowe, papier toaletowy, watę wyciąga z worka i żuje jak gume do żucia, biega jak oszalałą, ja to nazywam matrixy, bo kotek lata po ścianach. Starsza kocica jest bardzo grzeczna(oczywiście z wyjątkiem momentu gdy się biją). Za to Starsza kotka od jakiegoś czasu koszmarnie miauczy w nocy pod naszą sypialnią, ale tak okropnie, że już nie daję rady, i nie da się nie reagować, bo jak to trwa na przykład drugą godzinę to zaczynam tracić cierpliwość. I co z takim kociakiem robić w nocy? Wpuścić do sypialni nie bardzo mogę, bo one się natychmiast kotłują na łóżku i też się spać nie da:(
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Miodoński

Arkadiusz Miodoński Prezes Zarządu,
ProfitCard

Temat: kot demolka

No wpuszczać...
I próbować spać ;o)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kot demolka

koty są dwa, zabawek jest chyba z dwieście, ja pracuję w domu. często z nimi gadam i często mi towarzyszą, lężąc na wszystich ważnych kartkach i klawiaturze. ale demolka to chyba życia sens. zdrapać tapetę, zrzucić żelazko, patrząć mi w oczy, drapać fotel... wywalić kosz na śmieci... pokłady mej cierpliwości są duże, ale nie nieskończone, myśle, że jakieś rolki wejdą do gry ;-)
Link do wypowiedziLink
Barbara Górska-Rosłon

Barbara Górska-Rosłon koordynator w Dziale
Operacyjnym

Temat: kot demolka

Agnieszka Dmochowska:
A my kwiatek posiadamy jeden, oczywiście kocha go miłością wielką nasz mniejszy kotek ( bo mamy dwie dziewczynki:). Obgryza go za każdym razem kiedy wparuje do pokoju z prędkością światła. Maluch gryzie ręczniki jednorazowe, papier toaletowy, watę wyciąga z worka i żuje jak gume do żucia, biega jak oszalałą, ja to nazywam matrixy, bo kotek lata po ścianach. Starsza kocica jest bardzo grzeczna(oczywiście z wyjątkiem momentu gdy się biją). Za to Starsza kotka od jakiegoś czasu koszmarnie miauczy w nocy pod naszą sypialnią, ale tak okropnie, że już nie daję rady, i nie da się nie reagować, bo jak to trwa na przykład drugą godzinę to zaczynam tracić cierpliwość. I co z takim kociakiem robić w nocy? Wpuścić do sypialni nie bardzo mogę, bo one się natychmiast kotłują na łóżku i też się spać nie da:(

Oj to nie zazdroszczę:( niestety metoda jest jedna - korki w uszy i nie ma zmiłuj... Po pewnym czasie Kicia się przekona, że to nie skutkuje i da sobie spokój. Ale nie można się złamać - ani razu, bo to dwa kroki w tył... wspólczuje :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kot demolka

agnieszko, sa takie zielone proszki na uspokojenie firmy labofarm. skladaja sie glownie z waleriany. koty je bardzo lubia. nie jest to wcale barbarzynstwo, moj kot bardzo dlugo jechal na relanium. kotom sluza srodki na uspokojenie, a te na walerianie nie narobią zadnych szkod, bo sa calkowicie naturalne.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Oksińska

Agnieszka Oksińska ARMedia - właściciel

Temat: kot demolka

Może faktycznie te proszki zastosuję,dziś w nocy też byl koncert:(
Ale wiecie co wyszłam do niej i zamiast na nia krzyczeć, to chwile ja pogłaskałam i pogadałam jak z człowiekiem:) Kot się uspokoił i była cisza,coś tam troszkę poburczała jeszcze później, ale to już było znacznie ciszej. Może faktycznie walerianką trochę kicię uspokoję i bedzie dobrze:)
Bo te miauki w nocy maja przeraźliwą tonację:(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kot demolka

walerianka plus pod kołdrę gada i zagłaskać. powinna się nauczyć spać z Tobą :) jak skojarzy głaskanko i kołderkę z dobrym ćpaniem ;) bo wiadomo, koty to ćpuny
Link do wypowiedziLink
Marek Roszkowski

Marek Roszkowski mój opis wpada w oko

Temat: kot demolka

Nie jestem wielkim znawcą kotów ( kota w domu mam 3 miesiąc ), ale opisane powyżej zjawiska obserwuję u siebie. Kot żywi wielkie zainteresowanie kwiatkami, ziemią w doniczkach, liśćmi. Bawi się wszystkim co wpadnie mu w łapki - papier toaletowy, długopis, kapsle... Ma swoje zabawki i je w szale zabawy zawsze gdzieś wciśnie ( pod kanape, za meble, pod wanne ). Wtedy właśnie przerzuca zainteresowanie na wszystko co szeleści, brzęczy lub wydaje inne dźwieki przy przesuwaniu łapką. Z mojej obserwacji kici (bo to kotka) wnioskuję, że ona ze wszystkimi tymi przedmiotami postępuje jak z przeciwnikami. Uczy się pokonywać trudności (potrafi sama wyjąć spod kanapy przedmiot, który tam wcześniej jakoś wcisnęła ) i rozwija umiejętności.

Jeśli chodzi o drapanie mebli - kot na nich ćwiczy pazury. Na szczęście nie posiadam mebli skórzanych, jednak kot ma dwa miejsca, w których pozwalamy mu drapać - kanapa i wycieraczka. Nie są to rzeczy, których dodatkowe zniszczenie narazi nas na jakieś wydatki.

Aby zapobiec kocim demolkom polecam męczenie kota - bieganie z/za kotem, podrzucanie mu do zabawy różnych przedmiotów, zajmowanie go różnymi formami aktywności. Tak zajęty zwierzak czuje, że jest w centrum uwagi i w inny sposób nie będzie jej na siebie zwracać.

Wszystko co opisałem wyżej nie ma zastosowania, gdy w kocie budzą się instynkty. Wystarczy latający i brzęczący owad. Spokojny kiciuś zmienia się wtedy w myśliwego. Stosuje cały arsenał broni jaki posiada i w pościgu za zwierzyną nie cofnie się przed niczym.Marek Roszkowski edytował(a) ten post dnia 25.09.08 o godzinie 13:04
Link do wypowiedziLink
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: kot demolka

Wszystko co opisałem wyżej nie ma zastosowania, gdy w kocie budzą się instynkty. Wystarczy latający i brzęczący owad. Spokojny kiciuś zmienia się wtedy w myśliwego. Stosuje cały arsenał broni jaki posiada i w pościgu za zwierzyną nie cofnie się przed niczym.Marek Roszkowski edytował(a) ten post dnia 25.09.08 o godzinie 13:04

nie cofnie sie przed niczym....fakt, musialam moja zdejmowac z firanki - zawisla w polowie nad podloga, liczac na to ze owa ćma ktora tam zasiadla poczeka na nia, az ona sie wdrapie.... srodek nocy kot wisi i miauczy, co robic? wstalam Kite zdjelam, a sama postanowilam upolowac ćme, ktora sie nadzwyczaj ozywila... teraz mam slad buta na suficie (bo on byl akurat pod reka) :D
Link do wypowiedziLink
Marta Suchocka

Marta Suchocka Sięgać po
marzenia...

Temat: kot demolka

Anna Paradowska:
Wszystko co opisałem wyżej nie ma zastosowania, gdy w kocie budzą się instynkty. Wystarczy latający i brzęczący owad. Spokojny kiciuś zmienia się wtedy w myśliwego. Stosuje cały arsenał broni jaki posiada i w pościgu za zwierzyną nie cofnie się przed niczym.Marek Roszkowski edytował(a) ten post dnia 25.09.08 o godzinie 13:04

nie cofnie sie przed niczym....fakt, musialam moja zdejmowac z firanki - zawisla w polowie nad podloga, liczac na to ze owa ćma ktora tam zasiadla poczeka na nia, az ona sie wdrapie.... srodek nocy kot wisi i miauczy, co robic? wstalam Kite zdjelam, a sama postanowilam upolowac ćme, ktora sie nadzwyczaj ozywila... teraz mam slad buta na suficie (bo on byl akurat pod reka) :D


Ja miałam kiedyś takiego kota "alpinistę" który w czasie tzw. "godziny szaleństwa" rozbiegał się z jadalni, wpadał do dużego pokoju, tam na pufę, z pufy na obarcie fotela, a potem na firankę, ale tak pod sam sufit, żeby nie dało się go tak łatwo ściągnąć. I patrzył na nas z góry takim dzikim wzrokiem - znacie to zpojrzenie??
Link do wypowiedziLink
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: kot demolka

Marta Suchocka:
Anna Paradowska:
Wszystko co opisałem wyżej nie ma zastosowania, gdy w kocie budzą się instynkty. Wystarczy latający i brzęczący owad. Spokojny kiciuś zmienia się wtedy w myśliwego. Stosuje cały arsenał broni jaki posiada i w pościgu za zwierzyną nie cofnie się przed niczym.Marek Roszkowski edytował(a) ten post dnia 25.09.08 o godzinie 13:04

nie cofnie sie przed niczym....fakt, musialam moja zdejmowac z firanki - zawisla w polowie nad podloga, liczac na to ze owa ćma ktora tam zasiadla poczeka na nia, az ona sie wdrapie.... srodek nocy kot wisi i miauczy, co robic? wstalam Kite zdjelam, a sama postanowilam upolowac ćme, ktora sie nadzwyczaj ozywila... teraz mam slad buta na suficie (bo on byl akurat pod reka) :D


Ja miałam kiedyś takiego kota "alpinistę" który w czasie tzw. "godziny szaleństwa" rozbiegał się z jadalni, wpadał do dużego pokoju, tam na pufę, z pufy na obarcie fotela, a potem na firankę, ale tak pod sam sufit, żeby nie dało się go tak łatwo ściągnąć. I patrzył na nas z góry takim dzikim wzrokiem - znacie to zpojrzenie??
ojjjj znamyyyyy :D:D:D
Link do wypowiedziLink
Monika Iwanicka

Monika Iwanicka Grzeczne dziewczynki
ida do nieba,
niegrzeczne tam,
gdzie...

Temat: kot demolka

Marta Suchocka:
Anna Paradowska:
Wszystko co opisałem wyżej nie ma zastosowania, gdy w kocie budzą się instynkty. Wystarczy latający i brzęczący owad. Spokojny kiciuś zmienia się wtedy w myśliwego. Stosuje cały arsenał broni jaki posiada i w pościgu za zwierzyną nie cofnie się przed niczym.Marek Roszkowski edytował(a) ten post dnia 25.09.08 o godzinie 13:04

nie cofnie sie przed niczym....fakt, musialam moja zdejmowac z firanki - zawisla w polowie nad podloga, liczac na to ze owa ćma ktora tam zasiadla poczeka na nia, az ona sie wdrapie.... srodek nocy kot wisi i miauczy, co robic? wstalam Kite zdjelam, a sama postanowilam upolowac ćme, ktora sie nadzwyczaj ozywila... teraz mam slad buta na suficie (bo on byl akurat pod reka) :D


Ja miałam kiedyś takiego kota "alpinistę" który w czasie tzw. "godziny szaleństwa" rozbiegał się z jadalni, wpadał do dużego pokoju, tam na pufę, z pufy na obarcie fotela, a potem na firankę, ale tak pod sam sufit, żeby nie dało się go tak łatwo ściągnąć. I patrzył na nas z góry takim dzikim wzrokiem - znacie to zpojrzenie??


Ojjj tak :)
Moja kotka, jak byla mloda, tez miala chwile niepoczytalnosci i wtedy, na pelnym gazie biegala po wszystkim co sie dalo, ladujac ostatecznie na firankach lub innych wyzkach (mebloscianka, polka)...
Uwielbialam te jej wyscigi z czasem ;)
Link do wypowiedziLink
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: kot demolka

Pelaśka jak sie kiedys rozpedzila po schodach, to na tylku wjechala przez cala kuchnie w kaloryfer... wstala, otrzepala futerko i zadowolona lapa za lapa poszla z powrotem na gore, by.... powtorzyc swoj wyczyn :D
Link do wypowiedziLink
Katarzyna M.

Katarzyna M. MayLily.pl

Temat: kot demolka

Maja Bromska:
walerianka plus pod kołdrę gada i zagłaskać. powinna się nauczyć spać z Tobą :) jak skojarzy głaskanko i kołderkę z dobrym ćpaniem ;) bo wiadomo, koty to ćpuny


Hahaha. Dokładnie.
Link do wypowiedziLink
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: kot demolka

Katarzyna Witas:
Maja Bromska:
walerianka plus pod kołdrę gada i zagłaskać. powinna się nauczyć spać z Tobą :) jak skojarzy głaskanko i kołderkę z dobrym ćpaniem ;) bo wiadomo, koty to ćpuny


Hahaha. Dokładnie.
Słyszalam od kilku wetów, ze waleriany nie nalezy podawac kotom, mimo tego ze tak "dobrze" na nie dziala.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

mój kot drapie i gryzie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj