GoldenLine
Zaloguj się
Monika K.

Monika K. HR Manager - TATA
Global Beverages
Polska

Temat: Kastrowanie kota

Witam,

Jestem szczęśliwą właścicielką dwuletniego kotka, który ostatnio coraz częściej zaczyna znaczyć swój domowy teren, co zaczyna być mało przyjemne. Dlatego chciałam zapytać grupowiczów: kiedy najpóźniej, w jakim wieku można wykastrować kota?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

w kazdym
umow sie juz teraz natychmiast na kastracje
Link do wypowiedziLink
Monika K.

Monika K. HR Manager - TATA
Global Beverages
Polska

Temat: Kastrowanie kota

jeżeli w każdym to dobrze?
natomiast dlaczego "teraz natychmiast"?
natychmiast po tym jak zaczął "opryskiwać"? to ma jakieś znaczenie??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

chodzi może o to, ze szkoda Twojego nosa i rzeczy, które potencjalnie musiałabyś wyrzucić :)

jeśli zaczął znaczyć (późno dość! weterynarz nie był wcześniej zdziwiony, ze nie znaczy? ;) ), to najwyższy czas. wcześniej się raczej tego nie robi, chyba, że trzeba (np. u nas najstarsza kocica, Mrufka, zaczeła tłuc naszego półfaceta, Sopelka, jak tylko skończył 5 m-cy, więc nasza wet poczekała do przepisowych sześciu i ciachnęła)

a ogólnie to można wykastrować kocura w każdym chyba wieku, to mało inwazyjny zabieg :). tzn w każdym po osiągnieciu dojrzałości płciowej
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

Uschi P.:
chodzi może o to, ze szkoda Twojego nosa i rzeczy, które potencjalnie musiałabyś wyrzucić :)

jeśli zaczął znaczyć (późno dość! weterynarz nie był wcześniej zdziwiony, ze nie znaczy? ;) ), to najwyższy czas. wcześniej się raczej tego nie robi, chyba, że trzeba (np. u nas najstarsza kocica, Mrufka, zaczeła tłuc naszego półfaceta, Sopelka, jak tylko skończył 5 m-cy, więc nasza wet poczekała do przepisowych sześciu i ciachnęła)

a ogólnie to można wykastrować kocura w każdym chyba wieku, to mało inwazyjny zabieg :). tzn w każdym po osiągnieciu dojrzałości płciowej

dziekuje
wlasnie o to chodzi
no i skoro zaczal znaczyc to ciezko bedzie usunac ten zapach
wprawdzie cif z cytryna czyni cuda ale nie wszedzie i nie zawsze
zabieg kastracji kota nie jest az tak powazna operacja jak u kotek wiec skoro kocur nie jest hodowlany, to nad czym sie tutaj zastanawiac
Link do wypowiedziLink
Monika K.

Monika K. HR Manager - TATA
Global Beverages
Polska

Temat: Kastrowanie kota

Zapach nie jest aż tak straszny, zresztą miejsca są ciągle te same a usuwanie plam uskuteczniam Mr Muscle w sprayu :)) natomiast faktycznie nie ma sensu się męczyć i wstydzić przed gośćmi..
dwa dni urlopu do opieki nad kotem po zabiegu i sprawa powinna być załatwiona. :)
dzięki za porady
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

Monika K.:
Zapach nie jest aż tak straszny, zresztą miejsca są ciągle te same a usuwanie plam uskuteczniam Mr Muscle w sprayu :)) natomiast faktycznie nie ma sensu się męczyć i wstydzić przed gośćmi..
dwa dni urlopu do opieki nad kotem po zabiegu i sprawa powinna być załatwiona. :)
dzięki za porady

znajac zycie Ty gorzej to bedziesz przechodzic niz kocurak
trzymaj sie
Link do wypowiedziLink
Monika K.

Monika K. HR Manager - TATA
Global Beverages
Polska

Temat: Kastrowanie kota

[author]Barbara
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

spokojnie, kota kastrować można w każdym wieku.

A od kiedy - w sumie spokojnie można kastrowac kocurka 7 miesięcznego. Niektóre kocury wcale nie znaczą, jednak wraz z ich dojrzewaniem zmienia się dość charakterystycznie zapach moczu - mimo zachowanej przez nas higieny czuć z kuwety.
Link do wypowiedziLink
Monika K.

Monika K. HR Manager - TATA
Global Beverages
Polska

Temat: Kastrowanie kota

Mój znaczy dosyć mocno, natomiast bardziej chodzi o to że praktycznie wszystko co się znajdzie na podłodze lub na niskiej szafce, chociażby na chwilę - zostaje naznaczone. I to jest kłopotliwe bo ciągle muszę się pilnować a przecież nie o to chodzi w posiadaniu kota. :)
Link do wypowiedziLink
Beata Pietrzak

Beata Pietrzak Komisarz Skarbowy,
Urząd Skarbowy w
Ostrołęce

Temat: Kastrowanie kota

Cześć wszystkim.
Mam nadzieję, że zabieg kastracji kocura będzie skuteczny, ponieważ czytałam, że kot może nadal znaczyć teren. Jak podawały "Kocie sprawy" 1 na 10 kastratów dalej znaczy, więc może być problem.
Szkoda, że wet nie podsunął myśli wcześniej, zanim kocurek dorósł. Wtedy na 95% nie ma tego problemu.
Ja swojego Molka wykastrowałam jak miał 6 m-cy. Nie znam więc problemu ze znaczeniem terenu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

tak, czasami nawyk znaczenia zostaje, choć znika ten charakterystyczny zapach
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

Ba, czasem znaczą i kocicie ;).
To raczej sprawa charakteru "dominacyjnego"

Pzrepraszam za OT ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

Uschi P.:
Ba, czasem znaczą i kocicie ;).
To raczej sprawa charakteru "dominacyjnego"

Pzrepraszam za OT ;)
Ale po sterylizacji? Tosia znaczyła i to bardzo jak miała rujki. Teraz nie znaczy.:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kastrowanie kota

Małgorzata B.:
Uschi P.:
Ba, czasem znaczą i kocicie ;).
To raczej sprawa charakteru "dominacyjnego"

Pzrepraszam za OT ;)
Ale po sterylizacji? Tosia znaczyła i to bardzo jak miała rujki. Teraz nie znaczy.:-)

Uhm. Po sterylizacji. Przypadek mam we własnym domu ;) - nasza kocica Mrufka, po sterylizacji już prawie rok, jak się jej coś nie podoba albo w domu są [ZNOWU!!!WRRRRRR!!! - to jej opinia ;)] jakieś piwniczne biedactwa na odchowaniu, albo po prostu coś się zmieni, albo kuweta jest za świeża - chodzi i pryska. Śmiesznie to strasznie wygląda, bo sika poziomo prawie na stojąco, potrząsa ogonem jak trzeba, ale nie parę kropel, tylko cały pęcherz ;).
Mniej śmiesznie jest, jeżeli nie zrobi tego w krytej kuwecie, tylko w odkrytej "u maluchów" w łazience, albo utrafi akurat na niedomknięte (lub nieobecne ;) ) drzwiczki kuwety.

Ot, takie uroki posiadania kota psychicznego ;)
Link do wypowiedziLink
Monika Szustek-Choros

Monika Szustek-Choros operator DTP,
grafik, PPH POLCAR

Temat: Kastrowanie kota

Moj kociak - Mundek, wykastrowany 20 lipca. nie znaczyl terenu - chyba zdarzylam zanim natura to u niego przewidziala, uciekal mi tylko, a ze sperownik urzadzil sobie wkolo domu i okolic to chcialam aby nie rodzily sie nowe malenkie sliczne kociaki skazana od razu na okrotny los porzucenia no i sie troche balam ze zginie pod kolami jakiegos kierowcy.
wykastrowany zachowuje sie tak samo - tak samo ucieka. prawde muwiac czekam na jakies zmiany a wcale nie wiem czy nadejda ;)
pozdrawiam.

wciaz uwazam ze kastracja u kotow wychodzacych to najmadrzejsza rzecz jaka mozna zwierzakowi zafundowac.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kastrowanie kota...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj