Temat: gdzie lubią spać koty?
Moj Koto spi wlasnie teraz pod satynowa posciela...wyciagniety na cala swoja dlugosc,a przykryl sie tak,zeby w razie czego kontrolowac,co sie dzieje w mieszkaniu.Jedno oko spod poscieli swieci czasem na seledynowo, gdy jakies dzwieki go zainteresuja.
Ale w nocy spi w moich nogach, uklada sie tak,zeby przynajmniej glowe oprzec na mojej lydce, udzie, kostce...
W ciagu dnia: na parapecie, bo kamien nagrzewa sie od kaloryfera, a ma tam jeszcze swoja miekka podkladke...Na koszu na bielizne w lazience,bo stoi we wnece pod polka, wiec czuje sie tam jak w norce.
Na dywaniku przy wannie (mam wrazenie,ze tam dlatego,ze pod podloga biegna cieple rurki z woda do klaoryfera, wiec jakos to cieple miejsce sobie upodobal.
Przy lozku tylko czasem,tam gdzie lezy jego kocyk. Ale to tylko wtedy, gdy mu sie "robi za ciasno" w lozku...:-)
Poza tym uwielbia spac na stole w jadalni, na stole z laptopem, z glowa na klawiaturze, na kanapie, gdy i ja na niej siedze, na najwyzszym, poziomie wielopoziomowego drapaka, ktory stoi przy wyjsciu na balkon-ma wtedy na oku ptaki i podworko...a slonce ogrzewajace jego czarne futerko dopiero sprawia mu wtedy radoche! Sypia wiec w roznych miejscach, nie ma tak,ze codziennie w tym samym. Jest zmienny i poszukuje zawsze nowego. Odkad odkryl,ze mozna zakopac sie w poscieli i nie widac go wtedy,ani jemu swiatlo nie przeszkadza, robi to coraz czesciej w ciagu dnia.
Ech te koty, kazdy inny...ale jakze rozkosznie wygladaja,takze jak spia!