Katarzyna
Kiewrel
HR Payroll Business
Analyst
Temat: gdy odchodzi kot....
Izabela Zielińska:
Nie znamy dnia, ani godziny...Moja Lola odeszła we śnie, zasnęła na zawsze podczas pożaru w moim mieszkaniu. Miała 3 lata...
13-ty na zawsze pozostanie pechowy...
Biega sobie teraz po zielnej łące...
Iza,
bardzo, bardzo Ci współczuję - sądzę, że wiem co czujesz i wiem jakie to ciężkie.
A dla pocieszenia w tej trudnej chwili: Lola na pewno biega za Tęczowym Mostem. Szukaj znaków, żeby to potwierdzić i na pewno je znajdziesz! Ja znalazłam takie potwierdzenie: znalazłam 4-listną koniczynkę na potwierdzenie mojego pytania czy Kotuś jest szczęśliwy tam gdzie jest a zaraz potem na niebie pojawiła się tęcza. Oczywiście to tylko przypadek, ale ja potrzebowałam wyciszenia psychicznego i jakiegoś znaku - więc takowy dostałam! I od soboty (Kotuś odszedł w środę) już nie płaczę (no, może tylko troszeczkę...)
Trzymaj się!!! Lola na pewno zapamiętała Cię i chciałaby Cię widzieć z uśmiechem na twarzy!