Monika P.

Monika P. Trener /z
doświadczeniem w
komunikacji
wewnętrznej, EB /
...

Temat: Drugi kot....

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zabraniem drugiego kotka do siebie. Głównym powodem jest towarzystwo dla aktualnego futrzaka, który jest u mnie od ponad roku. To kotka, ma 14 miesięcy, sterylizowana. Wiem, że głownym argumentem za jest to, że we dwoje będzie im weselej:) A na co powinnam zwócić uwagę?
Magdalena J.

Magdalena J. Specjalista d/s
sprzedaży

Temat: Drugi kot....

Zapewne na to czy nowy kociak lubi towarzystwo innych kociastych. Ważne też aby miał podobny charakter do Twojej kotki - jeśli ona lubi zabawy to nowy futrzak będzie idealnym kompanem jeśli też lubi się bawić.
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Drugi kot....

A czy Twój kot kiedykolwiek miał towarzystwo? Bo jak nie, to nastaw się na potencjalne problemy, choć z kotka może będzie Ci łatwiej niż byłoby z kocurem...
Moi rodzice chcieli "przysposobić" kociaka do ich wykastrowanego kota (od zawsze był singlem), ale mimo kilku prób, nigdy sie nie udało...

Mnie z kolei, rok temu, bez problemu udało się przysposobić małą koteczkę, do mojej Pysi (Pysia ma 10 lat i od 3 lat była sama, bo zmarła jej towarzyszka)
Monika P.

Monika P. Trener /z
doświadczeniem w
komunikacji
wewnętrznej, EB /
...

Temat: Drugi kot....

Narazie nie zna innych kotów, od kiedy opuściała swoje rodzeństwo żyje w przekonaniu, że jest jedynym kotem na ziemi:) Zabawy lubi, ale nie szaleje bardzo. Jest raczej miziastą kotką, która czasem pokaże pazur;)

konto usunięte

Temat: Drugi kot....

powinnas zwrocic uwage ze temat byl juz 300 razy :) to napewno :)
Straz Ochrony Zwierząt Słupsk

Straz Ochrony Zwierząt Słupsk Koordynator ds.
współpracy

Temat: Drugi kot....

Mam w domu 3 koty. Pierwsza była Kocica, kiedy miała 2 lata do domu przyniosłem kociaka, na poczatku była tragedia, kocica prychała na niego a nawet przymierzała się do ataku, po tygodniu sytuacja się uspokoiła, ale kocica trzymała sie na dystans, później juz było coraz lepiej, a dziś sa nierozłączne.

Gorzej było z trzecim kotem, którego wzięłem ze schroniska, do dziś dochodzi do zgrzytów i musza byc niestety separowane podczas mojej nieobecności.

Wszystko zależy od charakteru.

Temat: Drugi kot....

A u mnie sprowadzenie drugiego kota spowodowało wojnę domową. Koty się nie znosiły i tłukły niemiłosiernie. Pewnie różnica charakteru...

Następna dyskusja:

drugi kot???




Wyślij zaproszenie do