Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q zabawne, ale dotyczy to 100% moich znajomych kociarzy :)))
Elżbieta Nowicka

Elżbieta Nowicka Producent(Importer)
oleju arganowego.

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Tak ten filmik jest rewelacyjny, a poranki tak właśnie wyglądają.
Magda  Iwanowska-Reguls ka

Magda
Iwanowska-Reguls
ka
Rozwijam zdobyte
umiejętności i
poszerzam wiedzę w
kierun...

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

:) dotyczy to też mojego kota. Dzisiaj zostałam obudzona ciągnięciem za włosy.
Dagmara P.

Dagmara P. La vita e bella!

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Mój kotek tak robi w sobotę, jak dłużej śpię. W tygodniu ja wstaję pierwsza o 6.00, kot później. Jak jest ciemno i pada, to kot się tylko przewraca na drugi bok i nie wstaje. Przez niego nie mogę się dobudzić. Albo zjada śniadanie ze mną i wraca do łóżka... Kiciuś to ma dobrze...
Izabela Zalewska

Izabela Zalewska Dyrektor Oddziału

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Zabawne...ale dokłądnie tak wyglądają moje poranki od 4 miesięcy....ciciuś ma 5 mies....jest tak nieznośny , że przechodzę katorgi od godz.3.00 nad ranem....owszem śpi sobie ale zapewne cały dzień jak mnie nie ma w domu, już go na tym złapałam, nawet dobudzić go czasem nie można....wręcz przelewa się przez ręce i udaje że nic nie czuje....he,he....a poranki to koszmar dla mnie....zastanawiam się tylko ile czasu jeszcze wytrzymam:)a tak poza tym jest cudowny jak nie gryzie:)
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

no to moj jest jakis nienormalny, bo czeka az wstane. albo przyjdzie i polozy sie pod reke i sie sam glaszcze :)

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

mój przychodzi nad ranem, wtula się we mnie (koniecznie wchodzi pod koldrę) a jak chcę wstać to dyscyplinuje mnie gryząc w ucho.

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

moje kotki cierpliwie czekają ,aż wstanę (cudownie jest jak można się wyspać).Dopiero potem jest głaskanie.

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Agnieszka Starzyńska:
http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q zabawne, ale dotyczy to 100% moich znajomych kociarzy :)))

u mnie noce tak wyglądają...rano to kocury juz odpoczywają po nocy :)

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

U mnie prawie tak samo, tylko kot się dużo bardziej natarczywie wydziera :) Generalnie jest zazwyczaj spokojny, dopóki nie usłyszy, że włączył się radiobudzik. Wtedy to już no mercy :)

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Taaaaaaa...
Skąd ja to znam :/
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

To jest piękny filmik!!!
Moja czasem udaje że jest delikatna i zagląda mi w twarz czy śpię. Efekt jest taki że wibrysy miziają mnie po twarzy i koniec spania..
Anna Kruszyna

Anna Kruszyna Senior Menadżer w
Kontroli Marży &
Importu

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Bogna Węgorska:
To jest piękny filmik!!!
Moja czasem udaje że jest delikatna i zagląda mi w twarz czy śpię. Efekt jest taki że wibrysy miziają mnie po twarzy i koniec spania..

uśmiałam się... ale ale skąś to znam... słyszę nad samym nosem głośne Miauuuuu (bo Czesia głodna właśnie jest)
A druga potrafi zapodać mi porządnego "kopa" w brzuch. Skacze na niego z parapetu, pobudka gwarantowana... I nawet kawa już nie potrzebna...

a w nocy to jeszcze hitem są koreczki (te od butelek np. po wodzie mineralnej) staram się je chować ale mam wrażenie, że Czesława jest szybsza. Zawsze ma gdzieś w zanadrzu i sobie wynajduje tuż po tym jak się ułożę wygodnie. ech...Anna Kruszyna edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 23:23

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

wszystkie moje poranki z moim ukochanym sierściuszkiem tak wyglądają.... dziś od 4.00 rano, przez 3 bite godziny gonitwa za kotem po mieszkaniu średnio co 10 min. Jak tylko udawało mi się zasnąć, coś spadało mi na łeb, albo z półki, albo wydawało nieludzkie dźwięki ;) ale podnieśliście mnie na duchu, że to nie tylko u mnie. w życiu kociarza to standard ;)

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Moje, jak jeszcze spały ze mną (już nie śpią, czarna rozpacz, ale większa miała wkurzająca tendencję, że raz na miesiąc musiała się zlać w łóżko) to nawet dawały pożyć, chociaż mała z kolei miała tendencje do żądania miłości o czwartej nad ranem (ale jak się ją skitrało pod kołdrą i tuliło do siebie to się uspokajała).
Katarzyna K.

Katarzyna K. niezastąpionam
między
niewiastami....

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

U mnie co prawda kot dopiero od tygodnia ale, ze to znajda z lasu to zupełnie nie pcha sie do łózka bo jej za gorąco jest :D
spi albo przy ucholonym balkonie albo na podłodze przy scianie - zadne tam posłania, koce czy poduchy - ma byc chłodno i już :D
Dzisiaj natomiast po raz pierwszy przyszła sie pomiziac cos po 2giej w nocy - chyba chciała sprawdzić jak to jest w łózku - no i sie okazało, że za goraco więc po chwili juz jej nie było ;]
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Pododbnie dzis wywrócily wazon z woda... a roze obgryzły...
tzn ona obgryzla - chyba zazdrosna

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

moje nie moga sie doczekac kiedy ich pani, czyli ja :) pojdzie wreszcie spac do lozeczka- zalegaja wtedy na mnie albo obok mnie. I spia do rana. Baaardzo rzadko zdarza im sie w nocy sie gonic, wtedy trzeba wstac i wrzasnac: co to jest, cholera jasna, jest noc-trzeba spac a nie sie ganiac!! i one cihnac, kladac sie grzecznie spac. A rano mnie nie budza bo spia az ja wstane.
Nigdy nic nie zrzucaja w nocy bo po co? sa przyzwyczajone ze jesc nei dostaja od razu gdy wstane, ale dopiero gdy ja sie umyje, ubiore i zjem.

konto usunięte

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

A moja kotka już przestała mnie budzić skoro świt. Zawsze około 06:00 nad ranem czułam się jakby przebiegało po mnie stado koni ;-) ale odkąd przestałam jej dawać jedzenie rano tylko po południu po powrocie z pracy to już mnie nie budzi tylko grzecznie ze mną śpi do budzika. :-)
Anna Kazakow

Anna Kazakow
Trener/Coach/Mediato
r

Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?

Moja gadzinka przez długi czas budziła mnie co noc ok. 2.00 lub 3.00 w celu ... odprowadzenia jej do miski i pomieszania palcem w chrupkach (żeby grzechotało). Cholera mnie brała. Nie pomogło sypanie jej większej ilości jedzenia jak tez niesypanie w ogóle. Budziła i koniec. Próbowałam nie słyszeć jej zawodzenia - siadała wtedy koło mojej głowy i melodramatycznie pomiaukiwała, oklepywała miękką łapką czoło, tupała mi na plecach albo w skrajnej desperacji ciągnęła mnie za włosy. Dosłownie. Kiedy jednak byłam nieugięta - znalazła na mnie sposób: nonszalancko, w środku nocy zaczynała ostrzyć sobie pazurki na moim ulubionym rattanowym koszu. Działało jak paluchy w gniazdku, wyskakiwałam z łóżka i przeklinając szpetnie odprowadzałam Zuzisko do miski. Teraz nastał raj. Pojawiły się dwie suńki które Zuzę mają na celowniku, więc nocna wyprawa wiąże się z koniecznością przejścia koło nich. Może się to skończyć wylizaniem uszu lub ogryzaniem ogonka, więc Zuza woli nie ryzykować. Jakoś może dotrwać do rana i z głodu nie umiera. A ja śpię...



Wyślij zaproszenie do