Agnieszka Starzyńska copyrider
Elżbieta
Nowicka
Producent(Importer)
oleju arganowego.
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Tak ten filmik jest rewelacyjny, a poranki tak właśnie wyglądają.
Magda
Iwanowska-Reguls
ka
Rozwijam zdobyte
umiejętności i
poszerzam wiedzę w
kierun...
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
:) dotyczy to też mojego kota. Dzisiaj zostałam obudzona ciągnięciem za włosy.Dagmara P. La vita e bella!
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Mój kotek tak robi w sobotę, jak dłużej śpię. W tygodniu ja wstaję pierwsza o 6.00, kot później. Jak jest ciemno i pada, to kot się tylko przewraca na drugi bok i nie wstaje. Przez niego nie mogę się dobudzić. Albo zjada śniadanie ze mną i wraca do łóżka... Kiciuś to ma dobrze...Izabela Zalewska Dyrektor Oddziału
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Zabawne...ale dokłądnie tak wyglądają moje poranki od 4 miesięcy....ciciuś ma 5 mies....jest tak nieznośny , że przechodzę katorgi od godz.3.00 nad ranem....owszem śpi sobie ale zapewne cały dzień jak mnie nie ma w domu, już go na tym złapałam, nawet dobudzić go czasem nie można....wręcz przelewa się przez ręce i udaje że nic nie czuje....he,he....a poranki to koszmar dla mnie....zastanawiam się tylko ile czasu jeszcze wytrzymam:)a tak poza tym jest cudowny jak nie gryzie:)
Anna
Słota
artysta-projektant
komunikacji
wizualnej
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
no to moj jest jakis nienormalny, bo czeka az wstane. albo przyjdzie i polozy sie pod reke i sie sam glaszcze :)Katarzyna O. PARP
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
mój przychodzi nad ranem, wtula się we mnie (koniecznie wchodzi pod koldrę) a jak chcę wstać to dyscyplinuje mnie gryząc w ucho.konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
moje kotki cierpliwie czekają ,aż wstanę (cudownie jest jak można się wyspać).Dopiero potem jest głaskanie.konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Agnieszka Starzyńska:
http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q zabawne, ale dotyczy to 100% moich znajomych kociarzy :)))
u mnie noce tak wyglądają...rano to kocury juz odpoczywają po nocy :)
konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
U mnie prawie tak samo, tylko kot się dużo bardziej natarczywie wydziera :) Generalnie jest zazwyczaj spokojny, dopóki nie usłyszy, że włączył się radiobudzik. Wtedy to już no mercy :)konto usunięte
Bogna
Węgorska
Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
To jest piękny filmik!!!Moja czasem udaje że jest delikatna i zagląda mi w twarz czy śpię. Efekt jest taki że wibrysy miziają mnie po twarzy i koniec spania..
Anna
Kruszyna
Senior Menadżer w
Kontroli Marży &
Importu
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Bogna Węgorska:
To jest piękny filmik!!!
Moja czasem udaje że jest delikatna i zagląda mi w twarz czy śpię. Efekt jest taki że wibrysy miziają mnie po twarzy i koniec spania..
uśmiałam się... ale ale skąś to znam... słyszę nad samym nosem głośne Miauuuuu (bo Czesia głodna właśnie jest)
A druga potrafi zapodać mi porządnego "kopa" w brzuch. Skacze na niego z parapetu, pobudka gwarantowana... I nawet kawa już nie potrzebna...
a w nocy to jeszcze hitem są koreczki (te od butelek np. po wodzie mineralnej) staram się je chować ale mam wrażenie, że Czesława jest szybsza. Zawsze ma gdzieś w zanadrzu i sobie wynajduje tuż po tym jak się ułożę wygodnie. ech...Anna Kruszyna edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 23:23
Dora P. ...
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
wszystkie moje poranki z moim ukochanym sierściuszkiem tak wyglądają.... dziś od 4.00 rano, przez 3 bite godziny gonitwa za kotem po mieszkaniu średnio co 10 min. Jak tylko udawało mi się zasnąć, coś spadało mi na łeb, albo z półki, albo wydawało nieludzkie dźwięki ;) ale podnieśliście mnie na duchu, że to nie tylko u mnie. w życiu kociarza to standard ;)konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Moje, jak jeszcze spały ze mną (już nie śpią, czarna rozpacz, ale większa miała wkurzająca tendencję, że raz na miesiąc musiała się zlać w łóżko) to nawet dawały pożyć, chociaż mała z kolei miała tendencje do żądania miłości o czwartej nad ranem (ale jak się ją skitrało pod kołdrą i tuliło do siebie to się uspokajała).konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
U mnie co prawda kot dopiero od tygodnia ale, ze to znajda z lasu to zupełnie nie pcha sie do łózka bo jej za gorąco jest :Dspi albo przy ucholonym balkonie albo na podłodze przy scianie - zadne tam posłania, koce czy poduchy - ma byc chłodno i już :D
Dzisiaj natomiast po raz pierwszy przyszła sie pomiziac cos po 2giej w nocy - chyba chciała sprawdzić jak to jest w łózku - no i sie okazało, że za goraco więc po chwili juz jej nie było ;]
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Pododbnie dzis wywrócily wazon z woda... a roze obgryzły...tzn ona obgryzla - chyba zazdrosna
konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
moje nie moga sie doczekac kiedy ich pani, czyli ja :) pojdzie wreszcie spac do lozeczka- zalegaja wtedy na mnie albo obok mnie. I spia do rana. Baaardzo rzadko zdarza im sie w nocy sie gonic, wtedy trzeba wstac i wrzasnac: co to jest, cholera jasna, jest noc-trzeba spac a nie sie ganiac!! i one cihnac, kladac sie grzecznie spac. A rano mnie nie budza bo spia az ja wstane.Nigdy nic nie zrzucaja w nocy bo po co? sa przyzwyczajone ze jesc nei dostaja od razu gdy wstane, ale dopiero gdy ja sie umyje, ubiore i zjem.
konto usunięte
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
A moja kotka już przestała mnie budzić skoro świt. Zawsze około 06:00 nad ranem czułam się jakby przebiegało po mnie stado koni ;-) ale odkąd przestałam jej dawać jedzenie rano tylko po południu po powrocie z pracy to już mnie nie budzi tylko grzecznie ze mną śpi do budzika. :-)
Anna
Kazakow
Trener/Coach/Mediato
r
Temat: czy Wasze poranki tez tak wygladaja?
Moja gadzinka przez długi czas budziła mnie co noc ok. 2.00 lub 3.00 w celu ... odprowadzenia jej do miski i pomieszania palcem w chrupkach (żeby grzechotało). Cholera mnie brała. Nie pomogło sypanie jej większej ilości jedzenia jak tez niesypanie w ogóle. Budziła i koniec. Próbowałam nie słyszeć jej zawodzenia - siadała wtedy koło mojej głowy i melodramatycznie pomiaukiwała, oklepywała miękką łapką czoło, tupała mi na plecach albo w skrajnej desperacji ciągnęła mnie za włosy. Dosłownie. Kiedy jednak byłam nieugięta - znalazła na mnie sposób: nonszalancko, w środku nocy zaczynała ostrzyć sobie pazurki na moim ulubionym rattanowym koszu. Działało jak paluchy w gniazdku, wyskakiwałam z łóżka i przeklinając szpetnie odprowadzałam Zuzisko do miski. Teraz nastał raj. Pojawiły się dwie suńki które Zuzę mają na celowniku, więc nocna wyprawa wiąże się z koniecznością przejścia koło nich. Może się to skończyć wylizaniem uszu lub ogryzaniem ogonka, więc Zuza woli nie ryzykować. Jakoś może dotrwać do rana i z głodu nie umiera. A ja śpię...Podobne tematy
-
Właściciele Kotów » Czy Wasze koty polują na Was? :) -
-
Właściciele Kotów » Czy można rozmnożyć swojego kotka? -
-
Właściciele Kotów » Wasze godne polecenia przepisy na gotowane posiłki dla kotów -
-
Właściciele Kotów » Czy ktoś chciałby przygarnąć kotka? Mam do oddania w... -
-
Właściciele Kotów » Czy ktokolwiek miał wątpliwości? -
-
Właściciele Kotów » czy mam się niepokoić? -
-
Właściciele Kotów » Czy to łupież ? -
-
Właściciele Kotów » Macie tak stare koty? -
-
Właściciele Kotów » kotka czy kocur? -
-
Właściciele Kotów » czy obcinacie swoim kotom pazurki? -
Następna dyskusja: