konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

mój kot jest kochany i wpsaniały ale doporwadza mnie do białej gorączki jak idzie do kuwety... najpierw dłuuuuugo kopie z wielkim impetem aby zrobić dołek a potem jak juz sie załatwi z jeszcze większym impetem chce zakopac to co zrobił. przy pierwszym i drugim kopaniu oczywiście wiekszość żwiru jest rozsypana naokoło - czasami zasięg jest niewyobrażalnie wielki... nie mówię juz nic na temat nocnego kopania w kuwecie kiedy jest cicho i kazdy odłos słychac jak prace budowlane- a on wtedy chce chyba zrobic w kuwecie dziurę tym drapaniem... za nic w świecie nie jestem w stanie tego zmienić- miejsce nie ma znaczenia - w "gościach" zachowuje ise dokładnie tak samo nawet jeśli gościnna kuweta ma rozmiary basenu...
czy u was jest podobnie?
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Kiedyś miałem kotkę, która nie przestawała kopać póki ktoś nie wymienił jej kuwety - ze względu na energię w kopaniu, trzeba było dać jej kuwetę bez żwirku. Ale na szczęście korzystała tylko z jedenej. Pozostałe koty z kolei tam nie sikały :)

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Piotr R.:
Kiedyś miałem kotkę, która nie przestawała kopać póki ktoś nie wymienił jej kuwety - ze względu na energię w kopaniu, trzeba było dać jej kuwetę bez żwirku. Ale na szczęście korzystała tylko z jedenej. Pozostałe koty z kolei tam nie sikały :)

ja ma wrażenie że to kopanie sprawia mojemu kotu wielką przyjemnośc ...:)

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Witaj,
Moja ukochana Kotka robi dokładnie tak samo. Grzebie w kuwecie jak szalona. Mam wrażenie, ze chce dokładnie ukryć co zrobiła:)
Justyna Supernak

Justyna Supernak Postproducent,
Platige Image

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Koty mają niestety różne zachowania kuwetowe, i to nawet zależy od tego co chcą zrobić... ja aż tak dramatycznych przeżyć nie miala, a moze po prostu nie zwracałam na to uwagi, że na podłodze w kuchni mam piaskownice :)

Co moge Tobie polecic to zakup dużej kuwety zakrytej z drzwiczkami, ograniczy to troche rozrzut żwirku i złagodzi odgłosy.

Nie radze starać się wpływać na kota, bo może sie zestresować i zacząć omijać kuwetę wielkim łukiem :)

Możliwe, że mu z czasem przejdzie :)

pzdr just

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Justyna S.:
Koty mają niestety różne zachowania kuwetowe, i to nawet zależy od tego co chcą zrobić... ja aż tak dramatycznych przeżyć nie miala, a moze po prostu nie zwracałam na to uwagi, że na podłodze w kuchni mam piaskownice :)

Co moge Tobie polecic to zakup dużej kuwety zakrytej z drzwiczkami, ograniczy to troche rozrzut żwirku i złagodzi odgłosy.

Nie radze starać się wpływać na kota, bo może sie zestresować i zacząć omijać kuwetę wielkim łukiem :)

Możliwe, że mu z czasem przejdzie :)

pzdr just


jest trochę mało miejsca na taką dużą kuwetę- a na dodatek istnieje niebezpieczeństwo że kot wlezie w to co zrobił zanim zakopie i wyjdzie z kuwety- zdarza mu sie to nawet teraz- zakopuje z taką energią że w końcu zaczyna grzebac w tym co przed chwila zrobił..:( staram się po prostu z cierpliwością zamiatac to co rozkopał po całej łazience i tyle :)
Asia M.

Asia M. moj profesjonalny
opis

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Justyna K.:
Justyna S.:
Koty mają niestety różne zachowania kuwetowe, i to nawet zależy od tego co chcą zrobić... ja aż tak dramatycznych przeżyć nie miala, a moze po prostu nie zwracałam na to uwagi, że na podłodze w kuchni mam piaskownice :)

Co moge Tobie polecic to zakup dużej kuwety zakrytej z drzwiczkami, ograniczy to troche rozrzut żwirku i złagodzi odgłosy.

Nie radze starać się wpływać na kota, bo może sie zestresować i zacząć omijać kuwetę wielkim łukiem :)

Możliwe, że mu z czasem przejdzie :)

pzdr just


jest trochę mało miejsca na taką dużą kuwetę- a na dodatek istnieje niebezpieczeństwo że kot wlezie w to co zrobił zanim zakopie i wyjdzie z kuwety- zdarza mu sie to nawet teraz- zakopuje z taką energią że w końcu zaczyna grzebac w tym co przed chwila zrobił..:( staram się po prostu z cierpliwością zamiatac to co rozkopał po całej łazience i tyle :)

moje kotki robia podobnie. zwlaszcza jak im wymienie zwirek. ryja w nim nosami i kopia jak szalone. najbardziej wkurza mnie kiedy wlasnie wysprzatam lazienke, lacznie z rozsypanym kocim zwirem, wyjde z lazienki na 10 minut wracam a tu znowu pelno zwirku na podlodze...wrrrr. no i co zrobic...:) bierze sie szufelke i zmiotke i robi porzadek:-)

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Ja poza kotem mam jeszcze problem z psem, mam szczeniaka, ktory podobnie do kotka kopie w kuwecie
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Justyna K.:
mój kot jest kochany i wpsaniały ale doporwadza mnie do białej gorączki jak idzie do kuwety... najpierw dłuuuuugo kopie z wielkim impetem aby zrobić dołek a potem jak juz sie załatwi z jeszcze większym impetem chce zakopac to co zrobił. przy pierwszym i drugim kopaniu oczywiście wiekszość żwiru jest rozsypana naokoło - czasami zasięg jest niewyobrażalnie wielki... nie mówię juz nic na temat nocnego kopania w kuwecie kiedy jest cicho i kazdy odłos słychac jak prace budowlane- a on wtedy chce chyba zrobic w kuwecie dziurę tym drapaniem... za nic w świecie nie jestem w stanie tego zmienić- miejsce nie ma znaczenia - w "gościach" zachowuje ise dokładnie tak samo nawet jeśli gościnna kuweta ma rozmiary basenu...
czy u was jest podobnie?
Stwierdzam że jestto Choroba chyba Wszystkich Kotów!!!!! Trawiłaś w sedno! Pozdrowionka!
Anna Maria N.

Anna Maria N. Magister Sztuk /
Plastyk / Grafik /
Dekorator /
Renowato...

Temat: czy ktoś ma to samo ?

kuwetowy zawrót głowy ;)
Moje wszystkie koty robiły to samo i nie ma na to sposobu, maja już taką naturę. Zamykając je w naszych domach, musimy się z tym liczyć.

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Moja kotka wchodzi do kuwety, załatwia swoja potrzebę, następnie próbuje zakopać w kuwecie ściany, szafki, wszystko, ale nie to, co własnie wyprodukowała.I na nuic nie mogę już poradzić.
Czasami bardzo głośno kopie w kuwecie rano, kiedy się orientuje, że dzwonił budzik i nikt nie wstaje, patrz: nikt nie nakłada do michy.
Ona chyba po prostu jest niekulturalna.Matka nie nauczyła i już!
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: czy ktoś ma to samo ?

widzę, że to przypadłość większości kotów
mój też kopie jakby od tego zależały losy świata
grzebie łapami wyrzucając żwirek na prawo i lewo
i mimo, że ma kuwetę krytą, to żwir (teoretycznie nie czepia się łapek) wynosi wszędzie gdzie się da
żwirek znajduję w różnych dziwnych miejscach - na stole i w kuchni również
czasem nazywamy kota - Kotem Grzebiącycm :)

konto usunięte

Temat: czy ktoś ma to samo ?

ja mam jedną , która próbuje zakopać to co zrobiła - lodówką, bo akurat obok niej stoi kuweta. A druga jest niezmiernie głośna i kopie tak jakby chciała wykopać dziurę w kuwecie. Nie rozsypuje zwirku bo u nas kuweta jest wysoka, ale hałaś jest niesamowity, zwlaszcza w nocy.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Anna T.:
ja mam jedną , która próbuje zakopać to co zrobiła - lodówką, bo akurat obok niej stoi kuweta. A druga jest niezmiernie głośna i kopie tak jakby chciała wykopać dziurę w kuwecie. Nie rozsypuje zwirku bo u nas kuweta jest wysoka, ale hałaś jest niesamowity, zwlaszcza w nocy.
Ja się zawsze przy tym śmieję:)...ale mój nie wysypuje żwirku, jedynie zakopuje kupkę...to chyba świadczy o kulturze kota?:)...
Anna Religa

Anna Religa Account Executive

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Anna Maria C.:
kuwetowy zawrót głowy ;)
Moje wszystkie koty robiły to samo i nie ma na to sposobu, maja już taką naturę. Zamykając je w naszych domach, musimy się z tym liczyć.
Mia mimo, że wychodzi i tak kopie w domowej kuwecie, ona to uwielbia, ja też...widok kopiącego kota jest wart każdych pieniędzy ;-)
Faktycznie szafę stojącą obok też by chętnie zagarnęła...
Karolina G.

Karolina G. Brand Manager

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Kotka mojej siostry tez kopie jakby chciala odkopac cenny skarb;) a potem zakopuje rownie długo. Kuweta jest duza a kot to brytyjka niebieska.
Ja niestety mam wiekszy problem bo moja kocica kopie srednio ale za to sika poza kuwete. Tzn nogami stoi w kuwecie, zgina przednie nogi, tylne prostuje maksymalnie zadzierajac tyłek jak najwyzej i wszystko leci poza kuwete.
Zaznaczam ze kuweta mojej kocicy jest duza, Probowalismy wszystkiego czyli zmiany piasku, ustawienia kuwety, rodzaju kuwety itp..i NIC!!:)
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Karolina G.:
Kotka mojej siostry tez kopie jakby chciala odkopac cenny skarb;) a potem zakopuje rownie długo. Kuweta jest duza a kot to brytyjka niebieska.
Ja niestety mam wiekszy problem bo moja kocica kopie srednio ale za to sika poza kuwete. Tzn nogami stoi w kuwecie, zgina przednie nogi, tylne prostuje maksymalnie zadzierajac tyłek jak najwyzej i wszystko leci poza kuwete.
Zaznaczam ze kuweta mojej kocicy jest duza, Probowalismy wszystkiego czyli zmiany piasku, ustawienia kuwety, rodzaju kuwety itp..i NIC!!:)
polecam zamkniętą kuwetę z drzwiczkami :-)drzwiczki wprawdzie są uchylne (w sensie, że może to nie zapobiec praktykom Twojej kici), ale może warto spróbować
Karolina G.

Karolina G. Brand Manager

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Tak, z taka kuweta tez praktykowalismy ale ona ma chyba klaustrofobie;)
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Mnie jeszcze wkóża że moje koty po zakopaniu w kuwecie czyszcza pazurki obdrapując pralke gdzie stoi kuweta i nieraz jestem bardzo złośliwy i je przeganiam! Pa.

Temat: czy ktoś ma to samo ?

Moja kotka Nutka najchętniej prosto z łazienki idzie na kolanka i zostawia resztki pyłu piaskowego na ubraniach wybranego domownika,"ugniatając na nim ciasto".



Wyślij zaproszenie do