GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Moi Drodzy, jak radzicie sobie z czesaniem długowłosych kotów? Z moim Gizmo idzie całkiem łatwo, ale kiedy szczotka zbliża się do brzuszka albo paszek, jest dramat. W zasadzie nigdy nie udało mi się bez kłopotu wyczesać kota "w całości".

I drugie pytanie: jaką szczotką czeszecie kota? My używamy drucianej, być może jest za ostra na delikatne okolice "podwozia"? ;)

Będę wdzięczna za rady.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

wiem, ze właściciele kotów długowłosych polecają jakieś grzebienie z obracającymi się zębami.

http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=26_94&pro...
http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=26_94&pro...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Justyna W.:
wiem, ze właściciele kotów długowłosych polecają jakieś grzebienie z obracającymi się zębami.

http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=26_94&pro...

Wielkie dzięki Justyno za poradę. Ten grzebień wygląda ciekawe, jak widać, ma całkiem niezłe opinie.

Może jeszcze ktoś coś doradzi?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Moja Panna Paszczak jest persem.
Doraszono mi dosc szeroka szczotke z krotkimi, metalowymi "zabkami".

Paszczak ja bardzo lubi.
Poszukam gdzies moze znajde jakies zdjecie.
http://animalia.pl/produkt.php?id=3194 - jest to mniej wiecej taki sprzet ;)Magda B. edytował(a) ten post dnia 25.07.07 o godzinie 18:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

znalazłam ten temat i porady ale muszę jeszcze coś dopytać: mój Jazz jest syberyjczykiem i jest jakaś teoria o nie czesaniu ogona bo będzie łysy itd. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tą rasą? Bo chcę zacząć go czesać ale nie chce mu odebrać puchatości :)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. graphic & packaging
designer / make-up
artist

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Ach, ja też mam syberyjczyka, a dokładnie - syberiankę :)
Nie przepada za czesaniem (jedynie okolice pyszczka to istna radość) ale się strasznie kołtuni i sypie, więc od czasu do czasu musi trochę przecierpieć ;) O ogonie nie słyszałam, że nie wolno go wyczesywać. Ze względu na to, że mojej księżniczce wyjątkowo bardzo nie podoba się czesanie jej kity to udaje mi się ogon przeczesać może raz, czy dwa na całe czesanie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Polecam od czasu do czasu 'pogłaskanie' kotka przez rękawiczkę sizalową czy taką kąpielową. Oczywiście tyczy się to brzusia i paszek. Grzbiet mógłby zmatowieć. Mój kot kocha czesanie i głaskanie. Jak chce czesania, staje pod szafką, gdzie trzymam szczotkę i pomiałkuje patrząc w kierunku szczotki.
Link do wypowiedziLink
Wioletta W.

Wioletta W. SDS Authoring Team
Lead

Temat: Czesanie długowłosego kotka

Zgadza się - grzebień z obracającymi się zębami. Ale szerokiej szczotki z drucianymi lekko zagiętymi ząbkami nic nie zastąpi.
Już pisałam o tym na innym temacie - nauczyłam swoich persjan szantażem. Najpierw tarmoszenie, szarpanina i cierpienia, potem pasta odkłaczająca, którą ubóstwiają. Nawet w piskach, jękach i krzykach siedzą na kolanach cierpliwie do końca czekając na nagrodę :)
Paszki i brzuszek zawsze wyczesuję, nawet na siłę i mimo buntu, bo zakołtunienie kociaka to gorsza tortura.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj