Anna Udalska

Anna Udalska
Programista-Analityk
, Accenture
Technology Solutions

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

Witam :)
Mam takie pytanie, czy to możliwe ze kotka cierpi na chorobę lokomocyjną? Zawsze miałam problemy z jej transportowaniem, wprost nie znosi podrózy samochodem i całą drogę potwornie się wydziera. Ostatnio jednak zaczęła tez wymiotowac. Planuje wybrac sie do weterynarza, najpierw jednak chcialam spytac czy ktos ma moze podobne doswiadczenia? Czy sa jakies srodki ktore pozwola kotkowi łatwiej przetrwac podroz?
pozdrawiam wszystkich:)

konto usunięte

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

Niestety Aniu, Twoja kicia zdecydowanie cierpi na chorobę lokomocyjną. Z pewnością większość z nas, właścicieli kotów, miało przykre doświadczenia z przewożeniem zwierzaków w samochodach, autobusach itp. Mój sprawdzony sposób na spokojną podróż bez wymiotów i rozwolnienia (tak, tak, niestety..), to ciągłe trzymanie kota na kolanach w miarę mocnym uścisku ("trzymający" ma wtedy przechlapane jeśli jedzie się w daleką podróż). Ważne jest przede wszystkim to, żeby kicia nie "latała" po całym aucie, czy kontenerku na wybojach i zakrętach. Pamiętaj też, żeby przed podróżą nie karmić zwierzaka. U mojego sierściucha to działa...

konto usunięte

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

A teraz z nie całkiem innej beczki. Czy możecie doradzić co robić jak kot ma padaczkę?

konto usunięte

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

Maciej F.:
A teraz z nie całkiem innej beczki. Czy możecie doradzić co robić jak kot ma padaczkę?
1. Iść do weta. Są na to leki, dość skuteczne.

2. Poszukać wsparcia na forum.miau.pl - tam jest wiele kotów z tą przypadłością

konto usunięte

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

Weterynarz był już. Kot dostaje relanium. Jakie są te skuteczne leki? Na miau zajrzę, dzięki.Maciej F. edytował(a) ten post dnia 08.02.08 o godzinie 21:09
Arletta S.

Arletta S. Adamed Sp. z o.o.

Temat: Choroba lokomocyjna u kota??

Anna Niziałek:
Witam :)
Mam takie pytanie, czy to możliwe ze kotka cierpi na chorobę lokomocyjną? Zawsze miałam problemy z jej transportowaniem, wprost nie znosi podrózy samochodem i całą drogę potwornie się wydziera. Ostatnio jednak zaczęła tez wymiotowac. Planuje wybrac sie do weterynarza, najpierw jednak chcialam spytac czy ktos ma moze podobne doswiadczenia? Czy sa jakies srodki ktore pozwola kotkowi łatwiej przetrwac podroz?
pozdrawiam wszystkich:)
Aniu moja kicia ma dokladnie to samo co Twoja do tego dochodzi u mojej rozwolnienie...takze kazda podroz byla dla nas gehenna. Ciagle miauczenie wymioty istny horror. Kasia pisze o trzymaniu kota - niestety na moja to nie dzialalo... Zapytalam weterynarza co mozna zrobic i wyobraz sobie ze spokojnie mozna kotu podac pol tabletki awiomarinu - mojej pomaga przesypia cala podroz. Oczywiscie tak na 4 godz przed nie dostaje jedzenia no i na pol godz przed podroza awiomarin. Jest o wiele lepiej ale wciaz staramy sie jednak unikac podrozy mimo wszystko to dla niej jest przezycie.
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

CHOROBA LOKOMOCYJNA U KOTA




Wyślij zaproszenie do