Temat: CANIS i obowiązek sterylizacji
Ostatnimi czasy dokarmiam koty osiedlowe i mam wsrod nich jedna kotke, ktora za jakis czas bedzie miala male. Jak tylko bedzie mozna wezme ja na sterylizacje do zaprzyjaznionego weta.
Nie chce nikogo obrazac, ale jak slysze ze kotow nie powinno sie sterylizowac, ze maja swoj instynkt macierzynski i chca miec dzieci to mam ochote zapytac czy osoby te maja koty i czy widzialy jak np. kotki mecza sie w trakcie rujki? Osobiscie mam piec kotow, w tym trzy kotki, dwie z nich byly sterylizowane zgodnie z zasada 'po pierwszych amorach' a z trzecia mam problem, bo dosyc ze dostala je pozno, to trwaja od 5 tygodni, miala moze dzien przerwy i jak chcielismy ja zaniesc na zabieg to znowu jej sie zaczynalo od nowa. Poniewaz nie powinno operowac sie kotek w trakcie czekamy az jej minie. Powiem szczerze, ze mam w nosie to ze posikuje mi dywany - wyczyszcze je, miauczy po nocy i nawoluje, bardziej mnie martwi, ze strasznie schudla i bardzo malo spi bo mysli wiadomo o czym :) i miedzy innymi dlatego powinno sie koty sterylizowac.
Mieszkam na osiedlu gdzie kilka razy w roku pojawiaja sie grupki maluchow, nie musze pisac ze pomimo dokarmiania, nie wszystkie przezyja, a czesc ginie pod kolami samochodow - ostatnio tak wlasnie zginela jedna z moich kotek osiedlowych - dokladnie 13 kwietnia rano musialam zbierac kicie, ktora w dwoch czesciach lezala na srodku ulicy :( a dzien wczesniej ocierala sie o moje nogi i miauczala cos swoim zwyczajem.
Nie wszystkie koty maja szczescie trafic na ludzi, ktorzy je przygarna. A ja mam u siebie 5 znajdek i wiecej nie moge.