Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Aportujący kot

Jarek M.:
Generał von Kotu, bardzo lubi aportować ale tylko pod dwa rodzaje przedmiotów:
1. Niewielkie miękkie różowe przedmioty (np frotka, mała maskotka)
2. Szeleszczące papierki

Często sam przychodzi zeby mu rzucać. BydlakJarek Muras edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 16:44
O tak...wszystko co szelesci i miesci sie w łapce:)

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

mój Wąglik uwielbia aportować wszystko co mu się rzuci... i niestety potrafi tak godzinami... najbardziej jednak lubi rzucanie frotkami (obowiązkowo czarnymi - do dzisiaj nie wiem czemu nie chce przynosić innych kolorów)...
Katarzyna Kozieł

Katarzyna Kozieł Account Manager ,
Netizens

Temat: Aportujący kot

Myslę, ze wiele z zachowań można przypisać rasie. Ja mam tureckiego vana i aprotuje, nikt go tego nie uczyl, robi to od maleńkości. Dwa tureckie vany mojej koleżanki też, z jeszcze inny znany mi van warczy jak chce mu sie zabrac zabawke :)

Mój drugi kot (dachowiec) przygląda się temu przynoszeniu ze znudzona miną i w ogóle mu to nie w głowie :)

Kazik
FrodoKatarzyna Kozieł edytował(a) ten post dnia 20.04.07 o godzinie 11:43
Joanna C.

Joanna C. Media Manager, NIVEA
Polska

Temat: Aportujący kot

Artur K.:
Witam
Mam 4miesięczną rosyjsko-niebieską kotkę. Jest rewelacyjna. Jednak ma jedną szczególną cechę - aportuje.
Przychodzi do mnie ze swoją ulubioną zabawką (niebieski pomponik) i patrzy błagalnie aby jej rzucić. Rzucam. Leci, łapie i w prostej lini przynosi spowrotem idealnie pod nogi.
Może tak zrobić kilkadziesiąt razy pod rząd. Aż zaśnie.
Dla mnie jest to niesamowite - czy Wasze koty też aportują? Może to jest normalne zachowanie, a przypisywanie aportowania wyłącznie do psów jest błędem?

Pozdrawiam
ArtArtur Kępa edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 18:54


Mój tez aportuje, na dodatek kiedy biegnie po rzuconą zabawkę i kiedy ja przynosi to przy tym wydaje śmieszne mruknięcia :)

w ogóle to jest taki koto-pies. Poza aportowaniem - daje głos na zawołanie, warczy na psy i inne koty, uwielbia też kłaść się na plecach i byc drapanym po brzuszku. A aportowanie to, obok gruchania na ptaki za oknem i łapania ruchomych obrazów na telewizorze, jego ulubiona rozrywka :)

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Witam. z tego co wiem, aportowanie u kotów to nic szczególnego, nic, co by je wyrózniało. Moja Kita też "tak ma", tylko, że ona aportuje do czasu. W pewnym momencie skacze w górę, próbuje złapać zabawkę wlocie, ale gdy jej się to za którymś razem nie uda, poprostu ignoruje mnie, zabawkę i idzie np. w strone miski :-) Innym, dla mnie dziwaczniejszym, jej zachowaniem jest uganianie się za piłką (skórzaną, wypychaną jakimiś szmatkami) odbijaną od ściany. Kiedy wreszcie ją dopada, zrzuca piłkę za kanapę (bo Kita biega po jej oparciu) i czeka aż ją wyciagnę i zacznę zabawę na nowo.

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Oj moja też potrafi aportować, biegnie za myszą jak jej rzucę (taką sztuczną oczywiście), albo za zwiniętą, szeleszczącą kartką papieru. Ubolewam tylko nad tym że nie chce mi przynosić tego o co ją proszę kiedy nie mam siły wstać :-)

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Moja Matylda tez aportuje :-)

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

My też aportujemy, głównie myszki.

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Zauwazyliście, że koty najchętniej wybierają grzechoczące myszki w kolorze szarym?? :)

Przyjanmniej u nas jest taka prawidłowość.

Moja kotka też aportuje. Przynosi obslinioną myszkę. Po czym wypuszcza ją z psyka z głośnym "pfleeeee". I oczywiście oczekuje na kolejny rzut :)
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Aportujący kot

No proszę - uderz w stół, a nożyce sie odezwą:) Nagle okazuje się, że masa kotów ma psi nawyk:)
Moje koty też miały skłonności do aportowania. Ale tych zwierzaków ciężko tego nauczyć. Próbowałem, jak byłem dzieckiem (bezskutecznie) - teraz same przyłażą, żeby coś im rzucić (w moim rodzinnym domu powstał koci ród, matka - seniorka żyje od niemal 16 lat, a jej najmłodsze dzieci przejawiają jakieś dziwne skłonności w tym kierunku, tzn. ku aportowaniu).
Karolina G.

Karolina G. Brand Manager

Temat: Aportujący kot

Moj jeden kot tez aportuje, sam wpadł na ten pomysł;)))Poza tym otwiera sobie drzwi...skacząc na klamke a inne koty w tym czasie pomagaja mu pchajac drzwi tak zeby sie szybko otworzyły.
Reszta moich kotów nie aportowała i jak rzucałam im coś to się tym bawiły i wynosiły gdzies.
Iza D.

Iza D. Client Partner

Temat: Aportujący kot

Naisha tez aportuje - oczywiście papierki. Nauczyła się sama i potrafi to robić godzinami. Kot mojej mamy tez aportuje (mamy przypuszczenia, że jest to rodzeństwo przyrodnie, ale obydwoje to znajdy, więc ciężko ustalić)

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Koty mojej mamy nie aportuja ale przynoszą jej z dumą upolowane myszki krety. Wyobraźcie sobie "zachwyt" mojej mamy gdy na kołdrze znajduje zdechłego kreta:)
Karolina G.

Karolina G. Brand Manager

Temat: Aportujący kot

Joanna Małgorzata I.:
Koty mojej mamy nie aportuja ale przynoszą jej z dumą upolowane myszki krety. Wyobraźcie sobie "zachwyt" mojej mamy gdy na kołdrze znajduje zdechłego kreta:)
U moich rodzicow jest dokladnie to samo:))))) Myszy i krety przyniesione jako dar od kochajacych kotów;)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Aportujący kot

Joanna Małgorzata I.:
Koty mojej mamy nie aportuja ale przynoszą jej z dumą upolowane myszki krety. Wyobraźcie sobie "zachwyt" mojej mamy gdy na kołdrze znajduje zdechłego kreta:)
A mnie kolega opowiadał, że jego kot kiedys w rewanżu za poczęstunek przyniósł mu świezo upolowaną mysz ...Wzgardzilibyście?;)...
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Aportujący kot

moje kotki (PrĘGA I cĘTKA) poniewaz wychodza za okno na szeeroki parapet przynosza nam wszelkie motylki, swierszczyki itp.

raz przyniosły mała jaskołkę a poniewaz nie mogły sobie z
zuchwała bestya poradzic owinęły ja klisza fotograficzna
(wzieta z połki)
i czekały az wrocimy z pracy

biedna jaskołka
bogu dzieki wyzdrowiała
i ku zdziwieniu a wrecz oburzeniu kotek została wypuszczona
na wolnosc

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Mój też aportuje :-) szare myszki pod lodówkę :P
Potem wyciągam te biedactwa maksymalnie zmaltretowane, ogony oderwane...sierść odklejona, tylko dzwoneczek na swoim miejscu.
1 dzień i po myszy...

konto usunięte

Temat: Aportujący kot

Dorota S.:
Joanna Małgorzata I.:
Koty mojej mamy nie aportuja ale przynoszą jej z dumą upolowane myszki krety. Wyobraźcie sobie "zachwyt" mojej mamy gdy na kołdrze znajduje zdechłego kreta:)
A mnie kolega opowiadał, że jego kot kiedys w rewanżu za poczęstunek przyniósł mu świezo upolowaną mysz ...Wzgardzilibyście?;)...

Kot mojej mamy przytachał jej kiedyś na schody mega szczura z odgryzionym ogonem...a jaki był dumny fiu fiu :-))
Iwona Bodziony

Iwona Bodziony Email Marketing
Specialist FreshMail

Temat: Aportujący kot

Moja kotka syjamska (zresztą widać na zdjęciu w profilu) również potrafi aportować i nie tylko:)) Jej ulubiona zabawka to pluszowa żabka:)) Mądra z niej kotka:))
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Aportujący kot

Gracjana B.:
Dorota Szczygieł:
Joanna Małgorzata I.:
Koty mojej mamy nie aportuja ale przynoszą jej z dumą upolowane myszki krety. Wyobraźcie sobie "zachwyt" mojej mamy gdy na kołdrze znajduje zdechłego kreta:)
A mnie kolega opowiadał, że jego kot kiedys w rewanżu za poczęstunek przyniósł mu świezo upolowaną mysz ...Wzgardzilibyście?;)...

Kot mojej mamy przytachał jej kiedyś na schody mega szczura z odgryzionym ogonem...a jaki był dumny fiu fiu :-))
ale to wiesz, moze nie przyniosł jej go w celu konsumpcji?;)...a jedynie by sie pochwlic swoim wyczynem?:)

Następna dyskusja:

mój kot drapie i gryzie




Wyślij zaproszenie do