konto usunięte

Temat: wymiana energii z otoczeniem

Istnieją sposoby pozwalające na pobór/wymianę naszej energii z otoczeniem lub partnerem.

Natknąłem się na stwierdzenie, że nawet pobór energii z ziemi to forma energetycznego wampiryzmu ale to moim zdaniem zbyt radykalny pogląd. Wampiryzmem nie mam zamiaru się tu zajmować, dość powiedzieć, że jeśli cokolwiek robimy z drugim człowiekiem, pytajmy o jego zgodę. Wymiana z kimś nieświadomym tego co się dzieje jest nie fair.

Wracając do tematu.

Buddyści zajmowali/ zajmują się wymianą energii z otoczeniem, Daoiści dołączyli do tego wymianę z drugim człowiekiem. Do wymiany z człowiekiem można używać zmysłowości lub nie.

Tak naprawdę tylko wspominam o tym temacie, ćwiczenia są tak samo proste jak podawane przeze mnie poprzednio, ale wykonywanie ich niewłaściwie i bez odpowiedniego przygotowania może się kiepsko zakończyć.

Dość powiedzieć, że główne źródła zasilania dla nas to słońce, księżyc, ziemia, i partner/ka w ćwiczeniach (nie ma znaczenia ta sama czy przeciwna płeć).

W pobieraniu/wymianie energii pracujemy z naszym oddechem, bardzo ważne jest "użytkowanie" Huiyin. Dodatkowo -bardzo ważne jest zachowanie wewnętrznej harmonii - możemy wzbudzić w nas zbyt dużo Yang lub Yin co może doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem. Taki mały przykład - zbyt wiele "schładzających" ćwiczeń osłabia nasz system odpornościowy.Łukasz W. edytował(a) ten post dnia 26.11.07 o godzinie 12:12
Cora H.

Cora H. "Schwester" :))

Temat: wymiana energii z otoczeniem

;) Slyszalam ,ze ludzie, ktorzy pobieraja energie z drzew rowniez sa wampirkami:) co zrobilo im biedne drzewko?
Powinno sie czerpac energie uniwersalna z gory i np. oddawac ja drzewom, czym wiecej oddajemy tym wiecej dostajemy z uniwersalnej.

Pozatym jest chyba w yodze caly repertuar "zabaw" z energiami?

konto usunięte

Temat: wymiana energii z otoczeniem

W taoistycznej praktyce wiele ćwiczeń tak na dawanie jak i branie.

Taki pobór od drzewa wcale nie musi mu szkodzić - to, co nam jest potrzebne może zbywać takiej roślince i odwrotnie -np nasze negatywne emocje mogą być przydatną energią dla drzewa..ale to takie dywagacje.
Choć może ciągnie nas tak do parków nie tylko ze względu na świeże powietrze ;)

A co tam, opisze najprostszy przykład wymiany pałeru z drzewem. Może śmiesznie brzmieć, ale zachęcam do eksperymentów, szczególnie wiosną.
Więc... wybieramy się na spacer do lasu/parku z intencją przytulenia się do przyjaznego nam drzewa :) Spacerujemy i słuchamy naszej intuicji - przy dobrych wiatrach będziemy po prostu wiedzieli, że do drzewa które stoi na naszej drodze wręcz należy się przytulić :) Podchodzimy i dotykamy do niego dłońmi i ...po prostu spokojnie oddychamy i relaksujemy się. Gdy poczujemy, że już dość, ładnie dziękujemy za wsparcie i idziemy dalej.

Ludzie z wyczuloną energetyką dużo łatwiej znajdują "ich" drzewo + fizycznie czują, ze coś dzieje się podczas stania przy drzewie. Początkujący mogą potraktować to jako zabawę -ot wesoły sposób na wyciszenie się. Nie ma co opisywać co się wtedy może wydarzyć
- każdy sam musi spróbować jak smakują pączki:)

Ostrzeżenie! Róbmy to w odludnym miejscu bo "tubylcy" mogą nas wziąć za zboczeńca :DŁukasz W. edytował(a) ten post dnia 09.12.07 o godzinie 23:18

konto usunięte

Temat: wymiana energii z otoczeniem

Podobno podobna praktyka uchodzi adeptom tao również z płcią przeciwną, vel własną - zależnie od preferencji...

konto usunięte

Temat: wymiana energii z otoczeniem

Można używając wątek zmysłowy a można i bez zmysłowości.
Ze zmysłowym zacięciem rpeferencje co do płci dość istotne :D

A świadoma wymiana energii z partnerką/em - polecam jak najbardziej (neświadomie i tak to robimy, gdy się kochamy).

Następna dyskusja:

Nośniki energii




Wyślij zaproszenie do