Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
- 1
- 2
Krzysztof
G.
Student, Szkoła
Główna Handlowa w
Warszawie
Temat: Plastik czy Metal?
Plastik najlepszy do konwersji.konto usunięte
Temat: Plastik czy Metal?
Wszystko zależy od wykonania figurek i ich jakości. Akurat najbardziej lubie konwertować różne modele a plastik jest w tym dużo wygodniejszy. Jeżeli chodzi o malowanie to preferuje metalowe modele ze wzgledu na dużą liczbę detali, choć gdy ostatnio przyglądam się żywicznym modelom kilku firm - np. Ilyad Games, to wszystko zaczyna być tylko kwestią technologii. Co do odprysków farby na miniaturkach do grania to na to sie nic nie poradzi - plastik nawet nie polakierowany sie nie porysuje a metal upuszczony od razu sie rysuje - taki urok...konto usunięte
Temat: Plastik czy Metal?
Zdecydowanie wybieram metal. Figrki dzięki o wiele większej liczbie detali są znacznie ciekawsze, a poza tym jak już raz na pół roku zdarzy się nimi zagrać to o wiele sympatyczniej jest jak figurka ma jakąś wagę :)No ale niestety zgodnie z dzisiejsza polityką GW chyba już długo oryginalnych warhammerowych metalowych figurek nie będzie wcale, ale na szczęście są jeszcze inne firmy :)
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
Zdecydowanie METAL!Plastikowe figurki uważam za tandetę - są mniej szczegółowe, łatwo uszkodzić, lekkie - byle wiaterek zdmuchnie je ze stołu, tak samo się odrapują jak metale moim zdaniem. No może przy upadku to nie, bo są lekkie.
Ileś lat temu jak GW wypuściła nową edycję Battla z plastikowymi regimentami (te co mniej więcej funkcjonują na rynku do dziś) to był sprytny sposób na zwiększenie zysków. Bo koszt produkcji zdecydowanie spadł, a ceny nie bardzo...
Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
Temat: Plastik czy Metal?
Po pierwsze może mniej zdecydowanie w sprawie tandety, nie wiem czy widziałeś nowe figurki do gobosów to samo nowe elfy zwłaszcza smok. Twoje bardzo zdecydowanie zdanie niestety będzie musiało się pogodzić z tym, iż GW planuje całkowite wycofanie metalu i wprowadzenie tandetnego plastiku, z czego jest mi niezmiernie miło.A i jeszcze jedno. Nie wiem gdzie grasz, ale proponuję grę w pomieszczeniach zamkniętych wówczas problem wiatru wywracającego figurki na pewno zniknie.
PozdrawiamGracjan Charytoniuk edytował(a) ten post dnia 30.09.07 o godzinie 23:42
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
Po pierwsze może mniej zdecydowanie w sprawie tandety, nie wiem
Moje zdanie jest zdecydowane, więc je tak wyrażam.
czy widziałeś nowe figurki do gobosów to samo nowe elfy zwłaszcza smok.
Przyznaję, nie widziałem.
Twoje bardzo zdecydowanie zdanie niestety będzie musiało się pogodzić z tym, iż GW planuje całkowite wycofanie
metalu i wprowadzenie tandetnego plastiku,
No to lipa i tyle...
Jakby ten plastik był taki dobry, to by w ogóle już dawno dokonano takiej zamiany. W końcu to tańsza technologia i wygodniejsza w produkcji, transporcie itp. Jednak jak do tej pory figurki lepszej jakości i bardziej szczegółowe są metalowe. Wódz z metalu, mięso armatnie z plastiku.
Wniosek zatem jest prosty - schodzimy z jakości.
Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
Temat: Plastik czy Metal?
ok, następny kontakt w tej sprawie po oficjalnej premierze kodeksu elfów.Pozdrawiam
Wojciech
Bieniek
Dział sprzedaży i
wynajmu, Queen Real
Estate
Temat: Plastik czy Metal?
Dominik G.:
Zdecydowanie METAL!
Plastikowe figurki uważam za tandetę - są mniej szczegółowe, łatwo uszkodzić, lekkie - byle wiaterek zdmuchnie je ze stołu, tak samo się odrapują jak metale moim zdaniem. No może przy upadku to nie, bo są lekkie.
Ileś lat temu jak GW wypuściła nową edycję Battla z plastikowymi regimentami (te co mniej więcej funkcjonują na rynku do dziś) to był sprytny sposób na zwiększenie zysków. Bo koszt produkcji zdecydowanie spadł, a ceny nie bardzo...
Hmm... Skoro tak uważasz. Plastiki łatwo uszkodzić? Czy ja wiem? Jak raz skleiłem orka a potem wpadłem na genialny pomysł konwersji to się sporo napracowałem żeby oddzielić nogi od reszty. A co do tego że byle wiaterek przewraca plastiki - wystarcząją solidne podstawki.
Moim zdaniem plastiki mają plusy i minusy. Niewątpliwym plusem jest możliwość konwersji. Natomiast metalowe figurki, zazwyczaj są dokładniej wykonane.
Paweł
Imperowicz
starszy specjalista
ds. ewidencji czasu
pracy
Temat: Plastik czy Metal?
Jako "weteran" wychowany na figurkach z początków 5 edycji WFB`ka czuje do nich niesamowity sentyment. Metal miał w sobie to coś odróżniające miniaturowych żołnierzy od zabawek. Obecnie GW promuje plastik na każdym kroku. Byc może i ja z czasem się do niego przekonam.
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
No właśnie = trzeba się napracować, żeby oddzielić nogi od reszty. Tak żeby nie uszkodzić tych nóg i reszty. Spoina jest bowiem mocniejsza od spajanego materiału.Metal można zwyczajnie podważyć nożem, albo śróbokręcikiem.
Pragnę zauważyć, że metale też można konwertować, tylko trzeba się uzbroić w nieco poważniejsze narzędzia niż nożyk. Można też na metalu używać greenstuffu.
No i te metalowe naprawdę są dokładniejsze, bardziej szczegółowe. W pełni się też zgadzam z tym co napisał Paweł powyżej.
Prawda jest taka - plastik produkuje się taniej i już. Dlatego się go promuje. Ceny zostają za to mniej więcej takie same. Reszta zachwalania to zwyczajne marketingowe bzdury.
Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
Temat: Plastik czy Metal?
PANOWIE na nie wierzę!regiment metalowych figurek to tak naprawę od czterech do 8 max (tak naprawdę teraz są cztery rodzaje miniatur z tym że dwa są do siebie naprawdę bardzo podobne). Natomiast plastiki są niepowtarzalne, każda figurka jest inna. Odnośnie konwersji to obecnie plastikowi bohaterowie mają naprawdę wiele części i można dużo z nimi zrobić.
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
A mógłbyś mi odpowiedzieć DLACZEGO właściwie te plastiki są niepowtarzalne? Co się na to składa? Co o tym decyduje? No bo chyba nie plastik sam w sobie...Dominik Głowacki edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 09:40Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
Temat: Plastik czy Metal?
no jasne, że nie. Na ich nie powtarzalność składa się to iż w pudełku z plastikowymi figurkami znajduje się w przypadku przykładowo 10 figurek: 10 par nóg; 10 górnych części tułowia; i tu uwaga jeśli jeszcze tego nie wiesz to około 20, może nawet więcej głów, bronie do koloru, do wyboru. Bohaterowie mają naprawdę bardzo bogate wyposażenie, w pudełku jest wszystko co może mieć bohater opcjonalnie. Ja gram TK i z mojego pudełka szkieletów mogę zrobić 16 łuczników, spirmenów, lub menatarmsów. I zapewniam, iż moje szkielety będą NIEPOWTARZALNE, nie tylko z powodu malowania, ale również wyglądu figurek, bo nie wierzę iż udało się komuś skleić identycznie figurkę, może podobnie, ale nie identycznie.
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
Gracjan C.:
no jasne, że nie.
No jak to nie? Przecież właśnie poniżej odpowiedziałeś:
Na ich nie powtarzalność składa się to iż w pudełku z plastikowymi figurkami znajduje się
[ciach]
No i właśnie o to chodzi. Składają się z modułów!
To je właśnie czyni niepowtarzalnymi ostatecznie po "zrobieniu", a nie sam fakt, że są akurat wykonane z polipropylenu czy co to tam jest za świństwo.
Można je tak poskładać, że nie tylko każda figurka ostatecznie będzie inna, ale że będzie się je dało ustawić na podstawce tylko w jeden jedyny sposób. Będą na siebie patrzeć, rozmawiać ze sobą, zupełnie jak na niepozowanej fotografii prawdziwego oddziału.
Ale gdyby te moduły były odlane z metalu to by było jeszcze lepiej! Znacznie lepiej!! Bo każda rączka i nóżka byłaby precyzyjniejsza, bo w metalu możesz odlać np. herb na sprzączce od paska, możesz mieć włosy na głowie modelu, możesz mieć łatę na dupie z widocznymi nićmi, którymi została przyszyta, włócznię z czubkiem o który można się naprawdę ukłuć itede itepe. Z plastiku tego nie odlejesz za chińskiego boga.
O takiej wyższości metalu ja tu od początku piszę.
Poza tym metal się czuje w ręku, ma to jakąś podświadomie wręcz odczuwaną wartość. No co byś powiedział gdyby np. nagle monety zaczęto produkować z plastiku?Dominik Głowacki edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 15:21
Wojciech
Bieniek
Dział sprzedaży i
wynajmu, Queen Real
Estate
Temat: Plastik czy Metal?
Pragnę zauważyć, że metale też można konwertować, tylko trzeba się uzbroić w nieco poważniejsze narzędzia niż nożyk. Można też na metalu używać greenstuffu.
Plastikowych części jest więcej i tyle. A jakby zaczęli to wszystko produkować z metalu to byłoby od groma różnych figurek, po za tym zależy w co gramy, zbierając chaos lepiej dokleić do korpusu rękę z tego i z tego i tamtego, niż bawić się greenstuffie, który wymaga sporych zdolności artystycznych.
Dominik
Głowacki
Ars enigma -
Właściciel
Temat: Plastik czy Metal?
Wojciech B.:
Plastikowych części jest więcej i tyle. A jakby zaczęli to wszystko produkować z metalu to byłoby od groma różnych figurek
Nie, no byłoby tyle samo, tylko z metalu.
Modułowość - oczywiście i jak najbardziej, tylko z metalu!
W temacie stoi: "Plastik czy Metal", zatem: Metal.
Żeby wszystko to co jest teraz z plastiku było z metalu.
Niestety to pewnie jest marzeniem ściętej głowy...
Paweł
Imperowicz
starszy specjalista
ds. ewidencji czasu
pracy
Temat: Plastik czy Metal?
Dominik G.:
Żeby wszystko to co jest teraz z plastiku było z metalu.
Niestety to pewnie jest marzeniem ściętej głowy...
A kiedyś tak było ... chlip
Gracjan Charytoniuk ELLIPSE
Temat: Plastik czy Metal?
wydaje mi się że te coraz mocniejsze argumenty nie mają sensu, bo miłośnicy metalu nie przekonają się do plastiku i na odwrót. Dla mnie jako osoby preferującej plastik pocieszające jest to że GW myśli podobnie :)
Wojciech
Bieniek
Dział sprzedaży i
wynajmu, Queen Real
Estate
Temat: Plastik czy Metal?
A dla mnie GW to złodzieje i tyle :) Powinni produkować tańsze figurki z plastiku i w tych cenach co są z metalu. Wtedy wszyscy byliby zadowoleni...- 1
- 2
Następna dyskusja: