Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Tytuł wątku powinien precyzyjnie określać, czego dotyczy poruszony problem. Nawiązując do rozporządzenia w sprawie kas fiskalnych - powinien być na tyle precyzyjny, aby umożliwić jednoznaczną identyfikację podejmowanego zagadnienia. Jeżeli w wątku podejmowane są zagadnienia dotyczące - przykładowo - obowiązku podatkowego w przypadku usług transportowych, lepiej zatytułować ten wątek "Usługi transportowe - obowiązek podatkowy", a nie "Usługi transportowe" czy "Obowiązek podatkowy". Musimy się tego trzymać, bo niestety GoldenLine nie umożliwia tworzenia na danym forum podkategorii wpisów.

Nasze forum ma charakter ekspercki, nie jest typowym helpdeskiem. W związku z tym proszę o poruszanie tematów na odpowiednim poziomie, tzn. nie takich, na które można łatwo znaleźć odpowiedź w przepisach lub w wyszukiwarce Google. Owszem, czasami nawet banalne wydawałoby się problemy mogą wywołać ciekawą i pouczającą dyskusję, zazwyczaj jednak zaśmiecają forum i nie wnoszą nic wartościowego.

W związku z tym propozycja jest taka (sugestia dotyczy głównie osób, które na forum są od niedawna), żeby każdy, kto ma wątpliwości, czy jego pytanie pasuje do tego forum, zadał to pytanie według następującego wzoru:
1. Pytanie:
2. Przepisy prawne / orzecznictwo, które znajdują zastosowanie:
3. Własna propozycja rozwiązania problemu:

Oczywiście warto sprawdzić, czy wcześniej podobny problem nie był już poruszany.

Jeżeli ktoś ma problem z zadaniem pytania według podanego wzoru (np. nie wie, które przepisy prawne wchodzą w grę), oznacza to, że to forum nie jest dla niego. W internecie jest zapewne sporo innych miejsc, które będą w takich przypadkach odpowiedniejsze.

Oto lista osób, które zakładając nowy wątek mogą odstąpić od zadawania pytań według podanych wytycznych (nie dotyczy to jednak wytycznych odnośnie tytułowania wątków):

Administrator i moderatorzy
Sławomir Janiak
Grzegorz Krukowski
Tomasz Krywan
Karol Kwiatkowski
Jan Leuenberger
Jerzy Martini
Zbigniew Miernik
Tadeusz Młochowski
Tomasz Nierobisz
Andrzej Nikończyk
Magda Olszewska
Grzegorz Pelc
Piotr Remiszewski
Tomasz Rumin
Grzegorz Symotiuk
Daniel Więckowski
Jarosław Ziółkowski
Paweł Ziółkowski

Powyższa lista obejmuje osoby, które są na forum od dłuższego czasu, są aktywne i które... przeszły weryfikację :).

Każda inna osoba, która zada pytanie bez przestrzegania powyższych reguł, musi liczyć się z tym, że jej wątek zostanie usunięty przez administratora lub moderatora bez podania przyczyny (jedyne, co mogę obiecać, to że każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie).

Przepraszam, jeżeli ktoś poczuł się pominięty, ale powyższa lista zawiera głównie nazwiska osób, które znam osobiście lub które są mocno aktywne w ostatnim czasie. Oczywiście będę listę na bieżąco uzupełniał.

Mam nadzieję, że nowe zasady (były wcześniej w ogóle jakieś? ;)) zostaną przyjęte ze zrozumieniem.

Acha, jeszcze jedno. Na powyższą listę można nie tylko trafić, można z niej zostać również skreślonym ;).Dawid Milczarek edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 20:34

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

a jeśli pojawi się pytanie bez trzymania się tych zasad - jeśli dostanie ta osoba odpowiedź nie konkretnie na zadane pytanie ale ukierunkowujące, wskazujące którędy iść, gdzie i dlaczego szukać to jest oki? Przykład - ostatnie pytanie dotyczace kas fiskalnych.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Powyższe "wytyczne" dotyczą zadawania pytań, a nie udzielania odpowiedzi. Jeżeli chodzi o te ostatnie, to na razie nie widzę potrzeby by je "regulować", chociaż kto wie, może przydałoby się coś takiego ;).

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Dawid Milczarek:
Powyższe "wytyczne" dotyczą zadawania pytań, a nie udzielania odpowiedzi. Jeżeli chodzi o te ostatnie, to na razie nie widzę potrzeby by je "regulować", chociaż kto wie, może przydałoby się coś takiego ;).

jasne, tylko mnie chodzi o to, czy jeśli pytanie nie spełnia wskazanych przez Ciebie warunków a nie zostanie usunięte to odpowiadamy na takie czy nie? Inna sprawa w jaki sposób odpowiadamy

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

No no, przeszedłem weryfikację:-))

A poważniej - cieszę się, że Założyciel Grupy podjął próbę opanowania forum, bo ostatnio...zresztą nieważne...ci co powinni wiedzieć i tak raczej wiedzą;-) Mam w każdym razie nadzieję, że to usuwanie wątków nie jest tylko czczą pogróżką i moderatorzy nie będą litościowi.Tomasz Krywan edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 10:51

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Cóż za enigmatyczna odpowiedź. Można jaśniej?

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Cóż za enigmatyczna odpowiedź. Można jaśniej?

Przecież jest jasno, zupełnie jak w przepisach fiskusa.

Widzisz, Grzegorzu
Oczekiwałabym na tym forum wyjaśniania wątpliwości, tłumaczenia bardziej lub mniej zawiłych przepisów dla takich jak ja- prowadzących działalność laików ekonomicznych.Nie wymagam, by ktoś za mnie czegoś szukał, liczyłabym na to, że specjaliści w branży rozjaśnią takim jak ja arkana podatkowego ,bardzo zawiłego i niezrozumiałego ,często sprzecznego prawa.Niestety widać jasno,że panowie jesteście tu sami dla siebie;

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Na liście brakuje pana Tadeusza Młochowskiego jeśli w swej skromności mogę podpowiedzieć. Ale nie kwestionując zasadności warunków zadawania pytań odnośnie VAT zastanawiam się, czy nie byłoby sensownym rozwiązaniem powołanie forum coś w rodzaju "VAT dla Kowalskiego" dla osób które nie mogą z różnych powodów(wiedza, doświadczenie, poziom merytoryczny) spełnić kryteriów i wymogów dotyczących zadawania pytań. Są kwestie, gdzie nawet na forum "księgowość nudna... " nie zawsze jest możliwe udzielenie odpowiedzi ze względu na specyfikę tematu a z drugiej strony nie każdy Kowalski ma na tyle wiedzy by samemu kwestię go dotyczącą rozwikłać. Z drugiej strony zastanawiam się, czy o ile zasadność poglądu jest do obronienia o tyle czy sensownym jest mnożenie kolejnych bytów na GL.Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 20:34

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Cóż za enigmatyczna odpowiedź. Można jaśniej?

Przecież jest jasno, zupełnie jak w przepisach fiskusa.

Widzisz, Grzegorzu
Oczekiwałabym na tym forum wyjaśniania wątpliwości, tłumaczenia bardziej lub mniej zawiłych przepisów dla takich jak ja- prowadzących działalność laików ekonomicznych.Nie wymagam, by ktoś za mnie czegoś szukał, liczyłabym na to, że specjaliści w branży rozjaśnią takim jak ja arkana podatkowego ,bardzo zawiłego i niezrozumiałego ,często sprzecznego prawa.Niestety widać jasno,że panowie jesteście tu sami dla siebie;

Chyba różnie zrozumieliśmy post Dawida.
Z tego co ja zrozumiałem, Dawid wymaga, przed napisaniem posta, trochę samodzielnego zgłębienia tematu. To aż tak wiele, żeby samemu zajrzeć do ustawy czy jakiegoś opracowania (zwłaszcza, że teraz w sieci są dostępne zarówno ustawy, jak i interpretacje, jak i orzeczenia)?
Oczywiście, że lepiej dostać gotową odpowiedź. Zwracam jednak uwagę, że chyba wszyscy tutaj zajmują się podatkami zawodowo i z tego żyją. Ty być robiła za darmo to, z czego żyjesz? To tak zupełnie na marginesie.
PS. Są inne fora (w tym również na GL), gdzie można zadać różne, nawet najbardziej banalne pytania.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Mam też taki wniosek niekiedy zaczynam czytać dany wątek i potem w danym temacie, temat się rozmywa bo jest podnoszony jakiś inny temat, który nie jest ściśle związany z danym wątkiem.
Prośba do Guru Założyciela aby wprowadził zasadę że nowe tematy będą jednak zakładane w nowym wątku a nie będzie omawiane w wątku który ma zupełnie inny tytuł.Zbigniew Miernik edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 21:55

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Aleksander Kuzniar:
Na liście brakuje pana Tadeusza Młochowskiego jeśli w swej skromności mogę podpowiedzieć. Ale nie kwestionując zasadności warunków zadawania pytań odnośnie VAT zastanawiam się, czy nie byłoby sensownym rozwiązaniem powołanie forum coś w rodzaju "VAT dla Kowalskiego" dla osób które nie mogą z różnych powodów(wiedza, doświadczenie, poziom merytoryczny) spełnić kryteriów i wymogów dotyczących zadawania pytań. Są kwestie, gdzie nawet na forum "księgowość nudna... " nie zawsze jest możliwe udzielenie odpowiedzi ze względu na specyfikę tematu a z drugiej strony nie każdy Kowalski ma na tyle wiedzy by samemu kwestię go dotyczącą rozwikłać. Z drugiej strony zastanawiam się, czy o ile zasadność poglądu jest do obronienia o tyle czy sensownym jest mnożenie kolejnych bytów na GL.

Ale nikt nikomu nie broni założyć kolejnego forum na GL. Np. właśnie VAT dla Kowalskiego. I jeżeli kogoś to bawi, to niech sobie tam pisze.
Takich jest zresztą już kilka, jak to zostało słusznie zauważone.

Co do że "jesteśmy tu sami dla siebie", to nie bardzo rozumiem taką tezę.
To trochę tak, jak gdyby ktoś wszedł do chińskiej knajpy i robił wyrzuty, że nie podają schabowego z frytkami. No nie podają, bo nie ma w menu.

W opisie forum jasno jest napisane, jaki jest jego cel. Zatem trudno oczekiwać, a tym bardziej czynić wyrzuty, że to nie jest jednak help desk. No nie jest i już bo nie ma w menu.Tomasz Siennicki edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 21:56

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:

Grzegorz S.:

Hanna Sypniewska:
Zrobiło się strasznie, pożegnania nadszedł czas........

Ale dlaczego? Że wymagane jest odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania i poszukania trochę informacji samemu? A nie czekanie na "gotowe" (czyli: "poszukajcie za mnie")?
Dawid nikomu nie zabronił zadawać pytań.

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Cóż za enigmatyczna odpowiedź. Można jaśniej?

Przecież jest jasno, zupełnie jak w przepisach fiskusa.

Widzisz, Grzegorzu
Oczekiwałabym na tym forum wyjaśniania wątpliwości, tłumaczenia bardziej lub mniej zawiłych przepisów dla takich jak ja- prowadzących działalność laików ekonomicznych.Nie wymagam, by ktoś za mnie czegoś szukał, liczyłabym na to, że specjaliści w branży rozjaśnią takim jak ja arkana podatkowego ,bardzo zawiłego i niezrozumiałego ,często sprzecznego prawa.Niestety widać jasno,że panowie jesteście tu sami dla siebie;

Chyba różnie zrozumieliśmy post Dawida.
Z tego co ja zrozumiałem, Dawid wymaga, przed napisaniem posta, trochę samodzielnego zgłębienia tematu. To aż tak wiele, żeby samemu zajrzeć do ustawy czy jakiegoś opracowania (zwłaszcza, że teraz w sieci są dostępne zarówno ustawy, jak i interpretacje, jak i orzeczenia)?
Oczywiście, że lepiej dostać gotową odpowiedź. Zwracam jednak uwagę, że chyba wszyscy tutaj zajmują się podatkami zawodowo i z tego żyją. Ty być robiła za darmo to, z czego żyjesz? To tak zupełnie na marginesie.
PS. Są inne fora (w tym również na GL), gdzie można zadać różne, nawet najbardziej banalne pytania.

pamiętam jak ponad 20 lat temu mój szef w us powiedział - nie przychodź z pytaniem jak ma być ale powiedz jak i dlaczego ma być wg ciebie - wtedy tylko się nauczysz

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Aleksander Kuzniar:
Na liście brakuje pana Tadeusza Młochowskiego jeśli w swej skromności mogę podpowiedzieć. Ale nie kwestionując zasadności warunków zadawania pytań odnośnie VAT zastanawiam się, czy nie byłoby sensownym rozwiązaniem powołanie forum coś w rodzaju "VAT dla Kowalskiego" dla osób które nie mogą z różnych powodów(wiedza, doświadczenie, poziom merytoryczny) spełnić kryteriów i wymogów dotyczących zadawania pytań. Są kwestie, gdzie nawet na forum "księgowość nudna... " nie zawsze jest możliwe udzielenie odpowiedzi ze względu na specyfikę tematu a z drugiej strony nie każdy Kowalski ma na tyle wiedzy by samemu kwestię go dotyczącą rozwikłać. Z drugiej strony zastanawiam się, czy o ile zasadność poglądu jest do obronienia o tyle czy sensownym jest mnożenie kolejnych bytów na GL.

Fora dla zagadnień typu "VAT dla Kowalskiego" już istnieją. Zatem Kowalski ma się gdzie udać. Jeśli jednak problem jest skomplikowany, specyficzny i rozwiązanie wymaga szerokiej wiedzy (a przynajmniej zmierzenie się z problemem, rozważenie wszelkich aspektów i zagrożeń, bo nie wszystko się da tak po prostu jednoznacznie i od razu rozwiązać), to oczekiwałabym od stawiającego go na forum wiedzy i znajomości tematu na poziomie umożliwiającym spełnienie kryteriów narzuconych przez Szanownego Założyciela. Jeśli brak mu tej wiedzy (Kowalskiemu, znaczy się), z większymi problemami niech lepiej uda się do doradcy, bo próbując rozwiązać je na forum, może sobie zrobić tylko krzywdę.
Jestem stałym bywalcem tej grupy, staram się śledzić wszystkie dyskusje i bardzo sobie je cenię. Raczej się nie wypowiadam, bo moja wiedza z zakresu VAT nie jest na tyle szeroka, bym zbyt często miała coś ze swojej strony do dodania. Niestety, też zauważyłam spadek średniego poziomu i to nie tylko zakładanych tematów, ale i dyskusji. Dlatego popieram wprowadzenie nowych zasad.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

No i mamy potem takie prawo, jakie mamy. Bo Kowalski się nie liczy.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Hanna Sypniewska:
No i mamy potem takie prawo, jakie mamy. Bo Kowalski się nie liczy.

bez urazy, ale chyba nie zrozumiałaś tego co napisali przedmówcy
odnoszę za to wrażenie że reprezentujesz postawę "bo mnie się należy"
jestem aktywnym czytelnikiem tego forum (rzadziej uczestnikiem dyskusji) i nie widze nic nadzwyczajnego w fakcie, że jego załozyciel chce aby forum trzymało odpowiedni poziom

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Odnoszę wrażenie, że mylicie Państwo forum społecznościowe z forum ekonomicznym. To Golden Line, nie Krynica czy Davos.I bez obawy, od nikogo nie zamierzam wyłudzać informacji za darmo.
Przy okazji- w info o grupie przeczytałam, że grupa jest otwarta i czynny udział w dyskusjach biorą m.innymi podatnicy. Bardzo proszę o zweryfikowanie tej informacji, przecież w dyskusji udział mogą wziąć tylko osoby zweryfikowane.

Temat: Zasady zadawania pytań na forum

Zbigniew Miernik:
Mam też taki wniosek niekiedy zaczynam czytać dany wątek i potem w danym temacie, temat się rozmywa bo jest podnoszony jakiś inny temat, który nie jest ściśle związany z danym wątkiem.
Prośba do Guru Założyciela aby wprowadził zasadę że nowe tematy będą jednak zakładane w nowym wątku a nie będzie omawiane w wątku który ma zupełnie inny tytuł.

Ojojoj... Toż to już nazywa się cenzura :)
Dyskusja ma charakter dynamiczny, wobec czego nie ma co jej ograniczać. Zresztą czasem wątki poboczne okazują się bardziej wartościowe, niż wątek główny...