Temat: Wybory 2011 - pomysły na usprawnienie VAT
Dawid Milczarek:
Grzegorz Krukowski:
Jeśli zmieni się deklaracja to OK, ale proszę zauważyć, co to da podatnikowi. Dalej musi wyliczać te same kwoty dotyczące czy to należnego czy naliczonego i dodatkowo wskazywać okres powstania obowiązku podatkowego (prawa do odliczenia). Nie wyobrażam sobie, by US nie chciał w związku z tym wyjaśnień co i dlaczego.
Hehe, a ja sobie wyobrażam ;). A tak serio, to przecież teraz niektóre korekty są robione na bieżąco, bez odsetek, bez wyjaśnień. Organ może się nawet nie zorientować, że mają miejsce. Tym bardziej dopuściłbym sytuację, gdy podatnik deklaruje chęć zapłaty odsetek. Chyba nie powinniśmy wychodzić z założenia, że każda jedna korekta jest zła i trzeba ją zweryfikować.
Ponadto zmiana taka powodowałaby konieczność zmian w wielu innych ustawach np. OP. Proszę sobie wyobrazić jak miałoby wyglądać upoważnienie do kontroli takiego rozliczenia "np. VAT za 07-2011", a tu podatnik twierdzi, że w zakresie korekt to nie jest rozliczenie 07-2011 r., tylko okresów wcześniejszych, ujętych w tej deklaracji.
No teraz też takie sytuacje mogą wystąpił (wiele korekt jest dokonywanych na bieżąco) i jakoś to funkcjonuje. Odrębna rubryka w deklaracji chyba by ten problem świetnie rozwiązała. A inna sprawa, że każdy podatnik musiałby umieć - w razie kontroli, a nie z urzędu - wytłumaczyć skąd te korekty i dlaczego takie, a nie inne.
Z własnego doświadczenia wiem, że podatnikom najbardziej dokucza obowiązek przy imporcie usług i WNT, które nie wpływają na ostateczne rozliczenie deklaracji, ale to już nie sprawa ustawodawcy PL.
Co do rubryk to w mojej opinii najbardziej przydała by się rubryka w VAT-UE "razem" w kwotach wykazywanych w tej deklaracji. Nie jest łatwo popełnić błąd podatnikowi, jak i pracownikowi US i zaraz powstają rozbieżności, pomiędzy VAT-UE a VAT-7(k).
To prawda, baaaaaaaardzo przydałaby się tutaj interwencja prawodawcy unijnego. Albo przynajmniej pytanie naszego NSA / WSA do ETS w tej sprawie. Z drugiej strony - możemy to spróbować rozstrzygnąć we własnym zakresie, a w razie czego - gdyby KE się czepiała - poprawić :).
Nie umiem tak napisać aby było pod każdym postem, a więc:
1. Jednakoż w przypadku, gdy niewłaściwie został rozpoznany obowiązek podatkowy to niestety należy go przypisać do właściwego okresu. Oczywiście, że organ sprawdza dany okres rozliczeniowy, jednakże nie może sprawdzać(na dzień dzisiejszy)rozliczeń dotyczących innych okresów, niż objętych kontrolą. Natomiast jeśli w deklaracji VAT za 06-2011 r. będą korekty obejmujące okres np. 03-2011 to już nie będą mogły podlegać kontroli US dotyczącej rozliczenia 06-2011.
2. Jeśli zmienią się przepisu OP w zakresie zwracania nadpłat to OK. Ale na dzień dzisiejszy każda nadpłata zwrócona przez organ, bez decyzji, upoważnia podatnika do twierdzenia, że organ ją zaakceptował. Proszę mi wierzyć, że nie jest to proste. Z jednej strony odpowiedzialność urzędnika za orzeczenia, teraz za odsetki, z drugiej NIK MF, że zwrócono bezpodstawnie i jeszcze ograniczenie czasu trwania kontroli (zdaję sobie sprawę, że podatnik ma to w głębokim poważaniu). Jednakże jeśli mamy dojść do wspólnego zaufania (a tak uważam, że powinno być) to US musi mieć jakieś możliwości przynajmniej wstępnej kontroli rozliczenia podatnika. Inaczej będzie tak, jak widzę już u pracowników organu nadrzędnego i swoich - 100% orzeczeń na korzyść podatnika. A wydaje mi się, że nie o to tu chodzi. Ale może za bardzo wybiegłem poza ramy tematu dotyczącego VAT.
Nie wiem też w jaki sposób w "bieżącej" deklaracji podatnik miałby zmieniać zobowiązanie "nadwyżkę" za poprzedni okres rozliczeniowy w ramach obowiązujących przepisów OP, np. spółdzielnia mieszkaniowa z tytułu importu usług, gdzie dział księgowości "dowiedział się" o transakcji po kilku miesiącach.
Grzegorz Krukowski edytował(a) ten post dnia 14.09.11 o godzinie 18:41