Temat: Rozumienie działalności gospodarczej a pojęcie świadczeń...

Problem trochę teoretyczny, ale może mieć również konsekwencje praktyczne. Trzy przykłady:

1. Uczelnia prywatna przede wszystkim prowadzi zajęcia odpłatne dla studentów, a dodatkowo (marginalnie) prowadzi również zajęcia nieodpłatne dla prymusów (10 najlepszych studentów na roku). Wówczas zapewne uznalibyśmy, że uczelnia jest podatnikiem w odniesieniu do obu rodzajów działalności (odpłatnego i nieodpłatnego), usługi odpłatne są zwolnione przedmiotowo (na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 26 u.p.t.u.), a usługi nieodpłatne - jako związane z działalnością gospodarczą - nie łapią się na art. 8 ust. 2 pkt 2 u.p.t.u. i w związku z tym są poza VAT.

2. Szkoła publiczna prowadzi wyłącznie zajęcia nieodpłatne dla uczniów. Czy jest w takim razie podatnikiem VAT (prowadzi działalność gospodarczą) w rozumieniu art. 15 ust. 2 u.p.t.u. w zakresie tych nieodpłatnych zajęć? W końcu prowadzi działalność usługową. A jeżeli jest podatnikiem, to czy jej usługi są związane z działalnością gospodarczą (i dzięki temu łapią się na art. 8 ust. 2 pkt 2), czy też nie są związane z działalnością, ale łapią się na zwolnienie przedmiotowe (art. 43 ust. 1 pkt 26 u.p.t.u.)?

3. Jakiś uniwersytet przede wszystkim prowadzi nieodpłatne zajęcia dla studentów, a dodatkowo (marginalnie) prowadzi również zajęcia odpłatne na studiach wieczorowych i zaocznych (abstrahuję od tego, jak te proporcje wyglądają w naszym kraju w rzeczywistości ;)). Czy w takim przypadku owe zajęcia nieodpłatne to jest w ogóle działalność gospodarcza w rozumieniu art. 15 ust. 2 u.p.t.u.? Jeżeli uznalibyśmy, że to jest działalność gospodarcza, to czy owe usługi edukacyjne łapią się na art. 8 ust. 2 pkt 2 u.p.t.u.? W skrócie - czy te usługi są związane z działalnością gospodarczą?

Temat: Rozumienie działalności gospodarczej a pojęcie świadczeń...

Znane Wam pewnie jest orzeczenie HongHong Trade Developement.

Na tym tle (ale i tak w ogóle) był taki artykuł Bena Terry (chyba?) w International Vat Monitor i on tam wskazywał, że należy odróżniać działalność (activity) od działalności gospodarczej (economic activity). Twierdził w związku z tym, że podmiot wykonujący tylko czynności nieodpłatne w ogóle nie jest podatnikiem.

To a propos szkoły publicznej (choć zastanawiam się, czy nie powinniśmy uznawać subwencji oświatowej jako dotacji wliczanej do podstawy opodatkowania; ale to tylko luźno rzucana uwaga na razie).

A'propos przykładu trzeciego - też się kiedyś zastanawiałem, czy jeśli podatnik wykonuje głównie czynności nieodpłatne, to czy jego główne usługi podlegają opodatkowaniu (jako związane z działalnością chyba nie)?

Temat: Rozumienie działalności gospodarczej a pojęcie świadczeń...

Adam Bartosiewicz:
Znane Wam pewnie jest orzeczenie HongHong Trade Developement.

Na tym tle (ale i tak w ogóle) był taki artykuł Bena Terry (chyba?) w International Vat Monitor i on tam wskazywał, że należy odróżniać działalność (activity) od działalności gospodarczej (economic activity). Twierdził w związku z tym, że podmiot wykonujący tylko czynności nieodpłatne w ogóle nie jest podatnikiem.

No właśnie, ale zgodzisz się, że w takim razie sama definicja działalności gospodarczej zawarta w art. 15 ust. 1 u.p.t.u. jest do bani, skoro sugeruje, że jakakolwiek działalność usługowa stanowi działalność gospodarczą?

To a propos szkoły publicznej (choć zastanawiam się, czy nie powinniśmy uznawać subwencji oświatowej jako dotacji wliczanej do podstawy opodatkowania; ale to tylko luźno rzucana uwaga na razie).

Też się nad tym generalnie zastanawiam, ale nie przyszedł mi do głowy przykład uwolniony od tego zagadnienia.

A'propos przykładu trzeciego - też się kiedyś zastanawiałem, czy jeśli podatnik wykonuje głównie czynności nieodpłatne, to czy jego główne usługi podlegają opodatkowaniu (jako związane z działalnością chyba nie)?

No właśnie - są one w ogóle związane z działalnością gospodarczą? Moim zdaniem to się trochę kłóci z "intuicją" (wszak to czynności odpłatne - jako uboczne - są w tym przypadku związane z dominującymi czynnościami nieodpłatnymi, a nie na odwrót). Czy skoro A jest związane z B, to tym samym B jest związane z A? Wszystko zależy od tego, o jaki związek chodzi. Czy mamy tu do czynienia z relacją symetryczną (taką jak np. relacja bycia rodzeństwem), czy też wręcz przeciwnie - z relacją asymetryczną (jak np. relacja starszeństwa)?

Ale... czy jesteśmy skazani na analizę tego przypadku pod kątem zastosowania art. 8 ust. 2 pkt 2, czy może też byśmy ten problem załatwili od strony podmiotowej i uznali, że po prostu w tym zakresie dany podmiot w ogóle nie jest podatnikiem VAT (nie jest to dla niego działalność gospodarcza, tak jak w przykładzie nr 2)?Dawid Milczarek edytował(a) ten post dnia 05.01.12 o godzinie 21:44