Temat: I FSK 1177/11

Jest uzasadnienie do wyroku dotyczącego kart paliwowych:

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/0AA11E5385

Jak oceniacie zasadność tez NSA?
Marek Gorzycki

Marek Gorzycki przedsiębiorca

Temat: I FSK 1177/11

Jan Leuenberger:
Jak oceniacie zasadność tez NSA?

Chyba nie bardzo jest co oceniać - sąd w całości oparł się na C-185/01.
Należałoby więc raczej ponownie oceniać tezy ETS z tego właśnie wyroku.
Czytając C-185/01 pierwszy raz (Tomek przywołał w jednym z wątków) miałem dość mieszane odczucia, teraz te odczucia się pogłębiły.
To przedsiębiorca decyduje, czy chce sprzedawać towary, czy usługi. W zależności od tego, jak zamierza działać - układa odpowiednio swoje stosunki z dostawcami i odbiorcami.
IMO - sposób, w jaki te stosunki zostały ułożone w przypadku rozpatrywanym w I FSK 1177/11, nie wyklucza dostawy towarów. Paliwo było nabywane przez T w imieniu i na rachunek D. Nie obowiązywały ceny poszczególnych stacji, a ceny wynegocjowane pomiędzy T i D, co wydaje się dość mocnym argumentem (niepodnoszonym chyba w C-185/01).

Weźmy przedsiębiorcę X, który otrzymuje od klientów konkretne zamówienia (z dokładnym określeniem towaru, ilości i jakości) i umożliwia odbiór tych towarów w hurtowniach partnerskich, znajdujących się najbliżej klienta lub wskazanych przez klienta (towary nabywane są przez klienta w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy). Chyba nie ma wątpliwości, że przedsiębiorca ten dokonuje dostawy towarów na rzecz swoich klientów?

Zmodyfikujmy teraz przedsięwzięcie rozpatrywane w I FSK 1177/11. Kierowca firmy T przed zakupem paliwa komunikuje się z firmą D, określając swoje potrzeby i adres stacji partnerskiej, a D weryfikuje potencjalnego klienta i składa (potwierdza / aktywuje) zamówienie na stacji partnerskiej.
Byłaby to dostawa towarów pomiędzy D i T?
IMO - byłaby (X i D działają w bardzo podobny sposób).

Dlaczego więc skorzystanie z nowoczesnych technologii i uproszczenie procedur (dzięki karcie paliwowej), zmienia tak radykalnie podatkową ocenę sytuacji?
Przecież działalność przedsiębiorcy X i firmy D (z I FSK 1177/11), korzystającej z nowoczesnych technologii i uproszczonych procedur, różni się - tak naprawdę - subtelnościami.
Które subtelności są przesądzające?
Tomasz Siennicki

Tomasz Siennicki Doradca podatkowy

Temat: I FSK 1177/11

Ja tam w sumie to się nie będę powielał. Pisałem o tym półtora roku temu.

Tylko pisałem to pod kątem tego, jak od 1.4.2011 r. - niestety czyimś kosztem - nie zapłacić VAT przy nabyciu paliwa do samochodów osobowych.

Jutro pukam do klienta i jedziemy z nadpłatą :-).

Temat: I FSK 1177/11

Marek G.:
Jan Leuenberger:
Jak oceniacie zasadność tez NSA?

Chyba nie bardzo jest co oceniać - sąd w całości oparł się na C-185/01.
Nie
obowiązywały ceny poszczególnych stacji, a ceny wynegocjowane pomiędzy T i D, co wydaje się dość mocnym argumentem (niepodnoszonym chyba w C-185/01).

No właśnie. O to mi chodzi na ile można powiedzieć, że NSA prawidłowo oparł się na C-185/01, bo ja widzę jednak istotne różnice w stanie faktycznym który był przedmiotem orzekania przez ETS i przez NSA.

Kluczowa różnica to właśnie to, że w C-185/01 płatności na rzecz leasingodawcy były zaliczkowe, rozliczane na koniec roku (można domniemywać, bo nic o tym w wyroku nie było, że według cen poszczególnych stacji, bo gdyby było inaczej system płatności zaliczkowych rozliczanych na koniec roku, byłby bez sensu).

Natomiast w sprawie przed NSA cena za paliwo była ustalana z wydającym kartę paliwową, który z kolei ustalał ceny ze stacjami "dla siebie". Co więcej, NSA w swoim uzasadnieniu wadliwie stwierdzał, że leasingodawca nie decydował o cenie po której leasingobiorca nabywał paliwo - czyli najwyraźniej przykładał to tej wadliwie wskazanej okoliczności jakąś wagę.

Wreszcie, abstrahując od faktu, że nie zgadzam się z konkluzjami C-185/01, widzę jednak różnicę między sytuacją leasingobiorcy sprzedającego dodatkowo paliwo, a podmiotem wydającym "jedynie" kartę paliwową, a NSA po tej kwestii się nawet nie tyle prześliznął, co po prostu ją pominął.
Marek Gorzycki

Marek Gorzycki przedsiębiorca

Temat: I FSK 1177/11

Tomasz Siennicki:
Jutro pukam do klienta i jedziemy z nadpłatą :-).

... i korektą kosztów uzyskania przychodów, której podatkowe skutki, w połączeniu z kosztami robocizny, pochłoną (albo nawet - przekroczą) "urobek"... ;-))
Tomasz Siennicki

Tomasz Siennicki Doradca podatkowy

Temat: I FSK 1177/11

Marek G.:
Tomasz Siennicki:
Jutro pukam do klienta i jedziemy z nadpłatą :-).

... i korektą kosztów uzyskania przychodów, której podatkowe skutki, w połączeniu z kosztami robocizny, pochłoną (albo nawet - przekroczą) "urobek"... ;-))

co do korekty kosztów to się nie zgodze.
Marek Gorzycki

Marek Gorzycki przedsiębiorca

Temat: I FSK 1177/11

Tomasz Siennicki:
co do korekty kosztów to się nie zgodze.

Przyjąłem złą kolejność - wpierw napisałem, a dopiero potem zacząłem myśleć... ;-)
..........................................

Ale nierozliczony podatek naliczony z faktur wewnętrznych, który został zaliczony do kup, trzeba będzie skorygować...Marek G. edytował(a) ten post dnia 17.10.12 o godzinie 11:49
Tomasz Siennicki

Tomasz Siennicki Doradca podatkowy

Temat: I FSK 1177/11

Problem jest taki, że sąd nasz jest w zasadzie związany wykładnią dyrektywy zaprezentowaną przez TSUE. Inna sprawa, czy:
a) prawidłowo odczytuje orzeczenie TSUE;
b) czy orzeczenie TSUE jest prawidłowe (ocena ta nie leży jednak w kompetencji sądu krajowego).

TSUE (sprawa Auto Lease Holland, ale też LMG i Baxi) TSUE wskazał (upraszczam tu trochę) - że dostawa jest realizowana pomiędzy tymi podmiotami, które decydują o ilości, jakości, momencie nabycia towaru. Czyli pomiędzy tymi podmiotami, które decydują o parametrach transakcji. Nie mają przy tym znaczenia aspekty prawa cywilnego obowiązującego w danym państwie członkowskim. To jest stwierdzenie decydujące, jak należy sądzić (jako że właśnie na to powołano się w sprawie LMG i Baxi, gdzie na tej tezie zbudowano praktycznie całe uzasadnienie).

Inna sprawa, czy NSA jednak nie powinien był wystąpić do TSUE z pytaniem prejudycjalnym, co uzasadniałoby odwołanie się jednak do pewnych odrębności w sprawie Auto Lease i rozpatrywanej przez NSA. Wydaje się, że sprawa powinna zostać jednak skierowana do TSUE.

Tezy wyroku w sprawie Auto Lease Holland nie niweczą jednak możliwości realizacji transakcji łańcuchowych. Wynika z nich jednak, że transakcja łańcuchowa możliwa jest wówczas, gdy parametry transakcji są ustalane pomiędzy klientem a dostawca, który następnie – w celu realizacji tej skonkretyzowanej już transakcji – może się posłużyć poddostawcą.

Natomiast wynikałoby z tego, że o transakcji łańcuchowej nie może być mowy, jeżeli dzieje się niejako na opak, czyli gdy najpierw są ustalane parametry pomiędzy „poddostawcą” a klientem, a dopiero włączany jest w to (de facto w sposób sztuczny) podmiot trzeci, który realizuje płatności.
Nie ma co się również oszukiwać: konstrukcja, w której klient miałby na stacji benzynowej nabywać paliwo w imieniu i na rachunek dostawcy, będąc jednocześnie nabywca tego paliwa od D, jest również konstrukcją sztuczną.

Pytanie, jak należałoby (czy inaczej?) ocenić sytuację, gdyby pomiędzy dostawcą D, a klientem K zostały najpierw ustalone warunki dostawy z określeniem szacunkowych ilości, jakości (rodzaju paliw), ceny, okresu, w którym takie paliwo może być nabyte, oraz ze wskazaniem miejsc odbioru tego paliwa, czyli określonych stacji benzynowych.

Temat: I FSK 1177/11

Tomasz Siennicki:
Inna sprawa, czy NSA jednak nie powinien był wystąpić do TSUE z pytaniem prejudycjalnym, co uzasadniałoby odwołanie się jednak do pewnych odrębności w sprawie Auto Lease i rozpatrywanej przez NSA. Wydaje się, że sprawa powinna zostać jednak skierowana do TSUE.

Zgadzam się.
Tezy wyroku w sprawie Auto Lease Holland nie niweczą jednak możliwości realizacji transakcji łańcuchowych. Wynika z nich jednak, że transakcja łańcuchowa możliwa jest wówczas, gdy parametry transakcji są ustalane pomiędzy klientem a dostawca, który następnie – w celu realizacji tej skonkretyzowanej już transakcji – może się posłużyć poddostawcą.

Też się zgadzam. Kwestia tylko które konkretnie parametry muszą być ustalone.
Nie ma co się również oszukiwać: konstrukcja, w której klient miałby na stacji benzynowej nabywać paliwo w imieniu i na rachunek dostawcy, będąc jednocześnie nabywca tego paliwa od D, jest również konstrukcją sztuczną.

A tu bym się nie zgodził. Dlaczego byłoby to sztuczne? Z zastrzeżeniem, że kiedy nabywamy paliwo w imieniu i na rachunek dostawcy, to klient nie nabywa paliwa na stacji benzynowej, lecz odbiera towar od poddostawcy.
Pytanie, jak należałoby (czy inaczej?) ocenić sytuację, gdyby pomiędzy dostawcą D, a klientem K zostały najpierw ustalone warunki dostawy z określeniem szacunkowych ilości, jakości (rodzaju paliw), ceny, okresu, w którym takie paliwo może być nabyte, oraz ze wskazaniem miejsc odbioru tego paliwa, czyli określonych stacji benzynowych.

Dlaczego w takiej sytuacji miałoby nie dochodzić do dostawy łańcuchowej?
Tomasz Siennicki

Tomasz Siennicki Doradca podatkowy

Temat: I FSK 1177/11

Jan Leuenberger:

Też się zgadzam. Kwestia tylko które konkretnie parametry muszą być ustalone.
Nie ma co się również oszukiwać: konstrukcja, w której klient miałby na stacji benzynowej nabywać paliwo w imieniu i na rachunek dostawcy, będąc jednocześnie nabywca tego paliwa od D, jest również konstrukcją sztuczną.

A tu bym się nie zgodził. Dlaczego byłoby to sztuczne? Z zastrzeżeniem, że kiedy nabywamy paliwo w imieniu i na rachunek dostawcy, to klient nie nabywa paliwa na stacji benzynowej, lecz odbiera towar od poddostawcy.

Gdy odbiera (w imieniu własnym i na własny rachunek), czyli gdy miejscem spełnienia świadczenia dostawcy jest stacja paliwowa wskazna przez dostawcę, to ja rozumiem.
Ale tu mówię o konstrukcji, w której klient miałby NABYWAĆ (a nie tylko odbierać) na stacji paliwo w imieniu dostawcy i na jego rachunek. Czyli skłać oświadczenie woli jako pełnomocnik dostawcy, a jednocześnie być nabywcą tego paliwa, które jednocześnie odbiera.
Pytanie, jak należałoby (czy inaczej?) ocenić sytuację, gdyby pomiędzy dostawcą D, a klientem K zostały najpierw ustalone warunki dostawy z określeniem szacunkowych ilości, jakości (rodzaju paliw), ceny, okresu, w którym takie paliwo może być nabyte, oraz ze wskazaniem miejsc odbioru tego paliwa, czyli określonych stacji benzynowych.

Dlaczego w takiej sytuacji miałoby nie dochodzić do dostawy łańcuchowej?

Moim zdaniem nie inaczej. Pytanie, czy tylko jakiś skład orzekajacy też nie powie że to też sztuczna konstukcja.



Wyślij zaproszenie do