Dawid Milczarek AkademiaVAT.pl
Temat: Emisja bonów połączona z usługą reklamową
Sprawę przybliża stan faktyczny i prawny wskazany w opinii Rzecznika Generalnego (wcześniej się w te fragmenty nie wczytywałem, ale są one - w połączeniu z opinią Rzecznika oraz KE - dosyć pouczające w kontekście rozstrzygnięcia, które ostatecznie zapadło):8. Sąd krajowy nie podaje szczegółowej regulacji krajowej, gdyż zadane pytania dotyczą wyłącznie interpretacji przepisów Unii. Jednakże z postanowienia odsyłającego i z przedstawionych uwag wynika, co następuje:
9. Ogólnie, w kwestii opodatkowania bonów towarowych pozwalających na nabywanie towarów u sprzedawców detalicznych („retail vouchers”), przepisy Zjednoczonego Królestwa przewidują, że sprzedawca, który wydaje bony i u którego można je zrealizować, zobowiązany jest do naliczania podatku VAT dopiero w chwili, gdy bony te są rzeczywiście zamieniane na towary.
10. Jeśli jednak, tak jak w niniejszej sprawie, bony są sprzedawane przez sprzedawcę pośrednikowi, który odsprzedaje je później osobom trzecim, sprzedawca wydający bony musi również zafakturować podatek VAT pośrednikowi, mimo że podatek ten płaci organom podatkowym dopiero w chwili, gdy bon zostaje zrealizowany. Na wszystkich kolejnych etapach obrotu bonami (od etapu pośrednika) podatek VAT musi być fakturowany i płacony.
(...)
22. Po pierwsze, Komisja jest przeciwna kwalifikowaniu przekazywania bonów towarowych jako świadczenia usług: na takiej kwalifikacji opiera się sąd krajowy w oparciu o obowiązujące przepisy krajowe. Natomiast zdaniem Komisji charakter przekazania bonów zależy od tego, do czego dają prawo te bony: w zależności od przypadku może chodzić o dostawę towaru albo o świadczenie usług.
(...)
29. Argumenty Komisji mnie nie przekonują. W szczególności wydaje mi się, że nie można uważać przekazania bonów towarowych za dostawę towarów nawet w przypadku, gdy bony te są później wykorzystywane w celu nabycia towarów.
30. Rozważmy bowiem sytuację, typową w kontekście niniejszej sprawy, w której bon wykorzystywany jest do nabycia towaru (na przykład ubrania czy zegarka). W tym zakresie należy zauważyć, że przekazanie bonu przez pracodawcę pracownikowi nie daje samo w sobie bezpośredniego prawa do rozporządzania towarem, jak tego wymaga, jako przesłanki dostawy towaru, art. 5 ust. 1 szóstej dyrektywy. Dokładna identyfikacja towaru następuje bowiem z definicji dopiero w chwili wykorzystania bonu, czyli jego wymiany na towar u sprzedawcy.
31. W konsekwencji, z punktu widzenia podatku VAT, przekazanie bonu towarowego, takiego jak w sprawie przed sądem krajowym, nie stanowi dostawy towaru, lecz jedynie przeniesienie przyszłego (i nieokreślonego co do przedmiotu) prawa do towarów i/lub usług. Uważam więc za niezbędne traktowanie przekazania tego rodzaju bonów jako świadczenia usług, ponieważ dla celów podatku VAT każda czynność niebędąca dostawą towaru jest świadczeniem usług.
32. Stanowisko moje znajduje oparcie w orzecznictwie. Chociaż Trybunał jasno wskazał, że na mocy regulacji dotyczących podatku VAT dostawa towarów nie musi łączyć się z formalnym przeniesieniem własności, to jednak podkreślił on konieczność uzyskania przez nabywcę towaru możliwości „faktycznego rozporządzania tym towarem, jakby był jego właścicielem”. Natomiast w przypadku przekazania bonów towarowych przeniesienie bonu z jednego podmiotu na inny nie przyznaje (jeszcze) żadnego prawa do konkretnego towaru.
33. Ponadto przyjęcie stanowiska Komisji oznaczałoby, że przekazanie bonów wymienialnych bądź na towary, bądź na usługi mogłoby być kwalifikowane dla celów podatku VAT jedynie ex post, po dokonaniu wymiany bonów na towar lub usługę. Wydaje mi się jasne, że rozwiązanie takie, dalekie od doskonałości, wiązałoby się z ryzykiem skomplikowania opodatkowania przeniesienia bonów. Mogłoby to w praktyce zniechęcać do stosowania tej szczególnej formy wypłaty wynagrodzenia, która wszakże dla pracowników stanowi pewną korzyść socjalną.
(...)
54. Wreszcie zwracam uwagę, że aby podzielić stanowisko Astry Zeneki, która uznaje wypłatę na rzecz pracowników za pomocą bonów towarowych za formę wynagrodzenia niepodlegającego podatkowi VAT, konieczne jest w praktyce zrównanie bonów i pieniędzy oraz uznanie tych pierwszych za zwykłą „alternatywę” dla gotówki. Moim zdaniem jednak takie zrównanie nie jest możliwe. Po pierwsze bowiem, w odróżnieniu od pieniędzy, bonów towarowych nie można używać wszędzie, lecz tylko u sprzedawców, którzy je wydali. Po drugie, nie można zapomnieć, że ogólnie bony są wydawane w zamian za określoną kwotę pieniężną i mogą, przechodząc przez ręce pośrednika – tak jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, w drodze pomiędzy sprzedawcą a Astra Zeneca – generować wartość dodaną oraz (w konsekwencji) wpływy z podatku VAT, co nie zachodzi w przypadku pieniędzy w gotówce.Dawid Milczarek edytował(a) ten post dnia 10.11.11 o godzinie 19:30