Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

"§ 35. Podatnicy użytkujący kasy, które zostały nabyte w okresie ważności:
1) decyzji ministra właściwego do spraw finansów publicznych wydanej na podstawie przepisów obowiązujących przed
dniem wejścia w życie rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie kryteriów i warunków
technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków ich stosowania,
2) potwierdzenia, o którym mowa w art. 111 ust. 6b ustawy, wydanego po dniu 1 września 2011 r.
– mogą je nadal stosować do prowadzenia ewidencji po upływie tego okresu, pod warunkiem że kasy te zapewniają prawidłowość
rozliczeń podatnika.
§ 36. Podatnicy użytkujący kasy, o których mowa w § 35 oraz art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie
ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo o miarach (Dz. U. Nr 64, poz. 332), nieposiadające możliwości
technicznych spełnienia wymagań określonych w rozdziale 2 stosują te przepisy odpowiednio."

Wydaje się w wyżej określonym katalogu kas mieszczą się wszelkie kasy nabyte przed dniem 1 kwietnia 2013 (a nawet po tej dacie) - w każdym razie nie widzę jakiejś konkretnej grupy kas, które byłyby wyłączone z możliwości opisanej w § 36.

Czy więc odpowiednie stosowanie przepisów rozdziału 2 polega na tym, że podatnik musi ustalić czy jest techniczna możliwość "dopasowania" jego kasy do nowych wymogów i:

a) jeśli istnieje takowa możliwość to musi dokonać dopasowania w możliwym zakresie;
b) jeśli nie istnieje takowa możliwość w żadnym zakresie (np. umieszczanie NIP na paragonie) - bezterminowo (do momentu wydania przepisu stwierdzającego coś innego) nie musi się tymi wymogami przejmować.

Jak to widzicie?
Dawid Milczarek

Dawid Milczarek AkademiaVAT.pl

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Widzę to tak, że stare kasy mogą być używane do ich zużycia, o ile pozwalają na prawidłowe rozliczenie podatku. Ponieważ jednak nowe przepisy są dostosowane do nowych kas (spełniających nowe warunki, których stare kasy mogą nie spełniać), dlatego też te nowe przepisy do starych kas znajdują zastosowanie jedynie odpowiednio, a nie wprost (tzn. czasami wprost, czasami z pewnymi modyfikacjami, a czasami w ogóle - np. w zakresie możliwości umieszczania NIP-u nabywcy).
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Jan Leuenberger:
Czy więc odpowiednie stosowanie przepisów rozdziału 2 polega na tym, że podatnik musi ustalić czy jest techniczna możliwość "dopasowania" jego kasy do nowych wymogów i:

a) jeśli istnieje takowa możliwość to musi dokonać dopasowania w możliwym zakresie;
b) jeśli nie istnieje takowa możliwość w żadnym zakresie (np. umieszczanie NIP na paragonie) - bezterminowo (do momentu wydania przepisu stwierdzającego coś innego) nie musi się tymi wymogami przejmować.

Jak to widzicie?

tak samo.
tak mówię na szkoleniach
Tomasz R.

Tomasz R. Wyjątki od reguły
stanowią o uroku
życia.

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Najbardziej zastanawiający jest &37.
(Do dnia 30 września 2013 r. podatnicy mogą prowadzić ewidencję oraz zapewnić spełnienie warunków używania kas zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 111 ust. 9 ustawy obowiązującymi na dzień 31 marca 2013 r.)

Konstrukcja na podstawie art. 165 karkołomna. :-)

konto usunięte

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Chciałbym raz jeszcze zwrócić uwagę, że wciąż nie ogłoszono tekstu rozporządzenia MG wydawanego na podstawie art. 111 ust. 9 o warunkach technicznych, jakie muszą spełniać kasy. Mało prawdopodobne, że pojawi się ono 1 kwietnia. Jak będą regulowane kwestie będące przedmiotem tego rozporządzenia, skoro dotychczasowe obowiązuje do końca marca?
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

sądzę, że się pojawi do końca marca
dzisiaj zapewne
notyfikacja zrobiona (i minął termin dla KE od dokonania notyfikacji; bodajże 23.03.2013)
a w zasadzie tylko to wstrzymywało - rozporządzenie było przecież gotowe

zresztą biorąc pod uwagę, że są przepisy przejściowe dopuszczające stosowanie starych kas....
aż do września 2013 r. możesz stosować "starą" kasę, nawet jeśli obowiązek ewidencjonowania powstawał już pod rządami nowych przepisów.

nie sądzę, żeby kasy spełniające nowe wymogi pojawiły się szybciej niż z połowie (pod koniec?) kwietniaAdam Bartosiewicz edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 14:39
Jacek Bartwicki

Jacek Bartwicki Doradca podatkowy

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

MF wyjaśnia:
http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/...
Tomasz R.

Tomasz R. Wyjątki od reguły
stanowią o uroku
życia.

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

już widzę jak codziennie ktoś siedzi i wpisuje nowe asortymenty do kasy, szczególnie jak to jest kiosk z gazetami, musi wpisać np. Rzeczpospolita z dnia 6 maja 2013 - jak jednoznacznie to jednoznacznie (prasę dzisiejszą będziemy kupować jutro).
przykład z jabłkami przecudny:-)))))))
Jacek Bartwicki

Jacek Bartwicki Doradca podatkowy

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Tu nie chodzi o tak dokładną identyfikację towarów. Zresztą nazwą towaru nie jest Gazeta X z dnia 05.05.2013, chyba że faktycznie tak się nazywa, tylko po prostu gazeta X. Nazwa ma być taka aby można było ustalić która to gazeta, X, Y czy może Z. Nie może być natomiast ogólennie - prasa. Tak jak juz w innym wątku wspomiałem to nie zmiana tylko doprecyzowanie dla tych co mieli jakieś wątpliwości, ale ostatnio w radiu ktoś sie wypowiadał (jakiś dziennikarz który gdzieś wyłapał tą informację) że od teraz przedsiębiorcy mają dodatkowe obowiazki z tym zwiazane - uznając że to jest jednak zmiana.Jacek Bartwicki edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 14:02
Tomasz R.

Tomasz R. Wyjątki od reguły
stanowią o uroku
życia.

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

dla mnie jednoznacznie to jest jednoznacznie, wg słownika jp "niebudzący wątpliwości".
"Rozporządzenie jedynie wskazuje, że z upływem 30 września 2013 r. podatnicy będą zobowiązani w pełni realizować przewidziany w przepisie wymóg wskazywania nazwy, która pozwoli na jednoznaczną identyfikację towaru lub usługi. W tym kontekście pragniemy podkreślić, że nie jest prawdą, że obecnie akceptowane było prowadzenie ewidencji i stosowanie nazewnictwa bazującego np. na grupach towarowych w sposób niepozwalający na jednoznaczną identyfikację sprzedawanych towarów lub świadczonych usług." (autor Biuro Ministra MF)
&8.1.6 nazwę towaru lub usługi pozwalającą na jednoznaczną ich identyfikację
może teraz zacznie obowiązywać jakieś nowe pojęcie jednoznaczności?
Jacek Bartwicki:
Tu nie chodzi o tak dokładną identyfikację towarów. Zresztą nazwą towaru nie jest Gazeta X z dnia 05.05.2013, chyba że faktycznie tak się nazywa, tylko po prostu gazeta X. Nazwa ma być taka aby można było ustalić która to gazeta, X, Y czy może Z. Nie może być natomiast ogólennie - prasa. Tak jak juz w innym wątku wspomiałem to nie zmiana tylko doprecyzowanie dla tych co mieli jakieś wątpliwości, ale ostatnio w radiu ktoś sie wypowiadał (jakiś dziennikarz który gdzieś wyłapał tą informację) że od teraz przedsiębiorcy mają dodatkowe obowiazki z tym zwiazane - uznając że to jest jednak zmiana.
Paweł Ziółkowski

Paweł Ziółkowski Wykładowca,
Publicysta,
Właściciel Biura
Doradztwa Gospod...

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

No tak, ale jednoznacznie, to nie znaczy szczegółowo... Jak napiszę "Prasa" to jest to niejednoznaczne bo może to być gazeta, ale może też być maszyna do metalu (inna sprawa, że ta nie kosztuje 3 zł). Jak napiszę prasa codzienna, to będzie to jednoznaczne oznaczenie, że sprzedałem gazetę, ale nie niejednoznaczne którą. Jeżeli napiszę Rzeczpospolita, to będzie jednoznaczne co do tytułu, ale niejednoznaczne co do egzemplarza... Wniosek - nawet jednoznaczność ma swoje granice!
Tomasz R.

Tomasz R. Wyjątki od reguły
stanowią o uroku
życia.

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

wszystko się zgadza.
tylko jak rozumieć &8.1.6
dla mnie gazeta z 7 jest inna niż z 8. Jest innym towarem
Paweł Ziółkowski:
No tak, ale jednoznacznie, to nie znaczy szczegółowo... Jak napiszę "Prasa" to jest to niejednoznaczne bo może to być gazeta, ale może też być maszyna do metalu (inna sprawa, że ta nie kosztuje 3 zł). Jak napiszę prasa codzienna, to będzie to jednoznaczne oznaczenie, że sprzedałem gazetę, ale nie niejednoznaczne którą. Jeżeli napiszę Rzeczpospolita, to będzie jednoznaczne co do tytułu, ale niejednoznaczne co do egzemplarza... Wniosek - nawet jednoznaczność ma swoje granice!
a co do daty? a może i do ceny? jeszcze jak ma jakieś dodatki (23%)?

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

a co do daty? a może i do ceny? jeszcze jak ma jakieś dodatki (23%)?
Na gazety są różne stawki np gazeta wersja z płytą CD i bez płyty. problem dotyczy nie tylko kodowania i możliwości kasy w tym zakresie. Po każdym zakupie nowego asortymentu sprzedaż jest możliwa dopiero po jego wprowadzeniu do kasy jako nowej kartoteki. Do tej pory przy dobrze skonstruowanych grupach towarowych problemu nie było. Dwa nie każda kasa umożliwia samodzielne programowanie towarów więc bez opieki serwisowej w tym zakresie nie obejdzie się - jak sądzę- co tylko powiększy koszty. Na chwilę obecną na dobrą sprawę wymogi rozporządzenia spełniają tylko te punkty handlowe, które są wyposażone w programy handlowe i magazynowe i drukarkę fiskalną.A przykład z jabłkami jest o tyle nietrafiony, że w obrębie jednego gatunku możesz mieć różne ceny sprzedaży w zależności od klasy jabłka.Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 16:55
Marek Gorzycki

Marek Gorzycki przedsiębiorca

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Paweł Ziółkowski:
Wniosek - nawet jednoznaczność ma swoje granice!

Nie mogę się do końca zgodzić, ponieważ istnieje szczytowa forma jednoznaczności, występująca w przypadku rzeczy oznaczonych co do tożsamości... ;-)
A ponieważ sprzedajemy zwykle rzeczy oznaczone co do gatunku - nazwa fiskalna powinna oddawać (moim zdaniem) możliwie precyzyjnie nazwę gatunku (z ewentualnym dalszym rozróżnieniem, jeśli możliwe są różne stawki vat w obrębie gatunku).
Nie widzę więc przeszkód, aby sprzedawać "chleb baltonowski 600g" każdego dnia tygodnia, choć każdego dnia będzie to chleb z nowej porcji ciasta, a może też z innej piekarni. Podobnie nie widzę przeszkód, aby każdego dnia sprzedawać "Rzeczpospolitą" wg stawki 8%, choć we wtorek przeczytam w niej ciekawy artykuł Adama, a w czwartek nie mniej ciekawą recenzję Tomka (BTW - na jakiej stawce vat jest wazelina? ;-)). Muszę mieć - oczywiście - w bazie towar "Rzeczpospolita - dodatek" wg stawki 23%, jeśli dodatek powoduje, że towar nie może skorzystać ze stawki obniżonej.

Nie uważam natomiast, aby było konieczne dalsze rozróżnienie - zidentyfikowanego co do gatunku - towaru wg kryterium ceny. Rozumowanie, że rabat udzielony klientowi, przecena części towaru, skutkuje koniecznością identyfikowania w urządzeniu fiskalnym kolejnych towarów - jest rozumowaniem w kierunku absurdu, czego nie trzeba chyba dłużej uzasadniać?Marek G. edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 20:09
Jacek Bartwicki

Jacek Bartwicki Doradca podatkowy

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Marek G.:
Paweł Ziółkowski:
Nie uważam natomiast, aby było konieczne dalsze rozróżnienie - zidentyfikowanego co do gatunku - towaru wg kryterium ceny. Rozumowanie, że rabat udzielony klientowi, przecena części towaru, skutkuje koniecznością identyfikowania w urządzeniu fiskalnym kolejnych towarów - jest rozumowaniem w kierunku absurdu, czego nie trzeba chyba dłużej uzasadniać?

Też mi sie tak wydaje. Ja bym sie skupił tylko na słowie "nazwa"i na celu jaki ma ta zmiana.

w/g słownika jp
- nazwa «wyraz albo połączenie wyrazowe oznaczające kogoś lub coś
- nazwa szczegółowa log. nazwa dotycząca pojedynczych przedmiotów danego rodzaju lub poszczególnych cech danego przedmiotu
- nazwa własna zob. rzeczownik własny. rzeczownik będący nazwą konkretnej osoby, np. Maria, lub w ogóle istoty żyjącej, np. psa – Kajtek, a także przedmiotu martwego, np. hotelu – Bristol, miejsca, np. Kraków, lub obiektu geograficznego, np. Tatry

Dodanie: "która pozwoli na jednoznaczną identyfikację towaru lub usługi" było w celu wyeliminowia błędu jaki popełniają podanikcy nie stosując nazw tylko opis asortymentu. Jacek Bartwicki edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 18:19

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

(BTW - na jakiej stawce vat jest wazelina? ;-)).
PKWiU 19.20.41.0 stawka 23%
Jacek Bartwicki

Jacek Bartwicki Doradca podatkowy

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Ja ze swej strony dodam, że rozporządzenie fakturowe od zawsze posługiwało się określeniem nazwa towaru, tak jak i poprzednia wersja rozporządzenia w sprawie kas. Nikt nie miał problemu z napisaniem nazwy towaru na fakturze (czasem zdażało się jedynie przez niedbalstwo) a jeśli chodzi o paragon to zrobił się nagle szum w mediach wokół tematu.Jacek Bartwicki edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 18:38

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

chodzi o paragon to zrobił się nagle
szum w mediach wokół tematu.
Zrobił się oczywiście -prawo mediów. Ale. 1. Zmiana istotna w kwestii nacisku na opis towaru 2. co media pominęły dodatkowe obowiązki ewidencyjne 3. też media pominęły kwestia serwisu kas i 4. paragony na prawach faktury to też media pominęły a co dyskutowaliśmy w odrębnym wątku.
Tomasz R.

Tomasz R. Wyjątki od reguły
stanowią o uroku
życia.

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

oczywiście że stare rozporządzenie się posługiwało nazwą towaru, tylko teraz dodali banalne słówko "jednoznacznie", które zmienia całkowicie brzmienie tego przepisu.
nowe: nazwę towaru lub usługi pozwalającą na jednoznaczną ich identyfikację
stare: nazwę towaru lub usługi i ewentualnie opis towaru lub usługi stanowiący rozwinięcie tej nazwy
I tak się zastanawiam jak to się ma do ustawy o redukcji niektórych obciążeń ..... dotyczących kosztów.
Nie neguję tutaj żadnego wyjaśnienia, bo każde jest logiczne, tylko jak się to ma do wykładni językowej?
Jacek Bartwicki:
Ja ze swej strony dodam, że rozporządzenie fakturowe od zawsze posługiwało się określeniem nazwa towaru, tak jak i poprzednia wersja rozporządzenia w sprawie kas. Nikt nie miał problemu z napisaniem nazwy towaru na fakturze (czasem zdażało się jedynie przez niedbalstwo) a jeśli chodzi o paragon to zrobił się nagle szum w mediach wokół tematu.
Paweł Ziółkowski

Paweł Ziółkowski Wykładowca,
Publicysta,
Właściciel Biura
Doradztwa Gospod...

Temat: Dopuszczalność stosowania "starych" kas po 1 kwietnia 2013

Marek G.:
Paweł Ziółkowski:
Wniosek - nawet jednoznaczność ma swoje granice!

Nie mogę się do końca zgodzić, ponieważ istnieje szczytowa forma jednoznaczności, występująca w przypadku rzeczy oznaczonych co do tożsamości... ;-)
A ponieważ sprzedajemy zwykle rzeczy oznaczone co do gatunku - nazwa fiskalna powinna oddawać (moim zdaniem) możliwie precyzyjnie nazwę gatunku (z ewentualnym dalszym rozróżnieniem, jeśli możliwe są różne stawki vat w obrębie gatunku).
Nie widzę więc przeszkód, aby sprzedawać "chleb baltonowski 600g" każdego dnia tygodnia, choć każdego dnia będzie to chleb z nowej porcji ciasta, a może też z innej piekarni. Podobnie nie widzę przeszkód, aby każdego dnia sprzedawać "Rzeczpospolitą" wg stawki 8%, choć we wtorek przeczytam w niej ciekawy artykuł Adama, a w czwartek nie mniej ciekawą recenzję Tomka (BTW - na jakiej stawce vat jest wazelina? ;-)). Muszę mieć - oczywiście - w bazie towar "Rzeczpospolita - dodatek" wg stawki 23%, jeśli dodatek powoduje, że towar nie może skorzystać ze stawki obniżonej.

Nie uważam natomiast, aby było konieczne dalsze rozróżnienie - zidentyfikowanego co do gatunku - towaru wg kryterium ceny. Rozumowanie, że rabat udzielony klientowi, przecena części towaru, skutkuje koniecznością identyfikowania w urządzeniu fiskalnym kolejnych towarów - jest rozumowaniem w kierunku absurdu, czego nie trzeba chyba dłużej uzasadniać?


Przy rzeczach oznaczonych co do tożsamości problem nie występuje - co najwyżej osiąga poziom techniczny: każda rzecz oznaczona co do tożsamości wymaga odrębnej treści paragonu...
Przy rzeczach oznaczonych co do gatunku jest natomiast ten problem, że "jednoznaczne określenie" ma niejednoznaczne znaczenie. To, co ja uważam za jednoznaczne, nie musi być takie dla innych. Na dodatek inaczej wygląda sprawa w przypadku gazety, inaczej w przypadku samochodu. Przy sprzedaży rzeczy oznaczonych co do gatunku nabywca deklaruje chęć zakupu konkretnej rzeczy (np. samochodu marki ... typ... rodzaj wyposarzenia...), ale sprzedaż dotyczy zawsze konkretnego egzemlarza (i tu pojawia się np. nr VIN).
Niewątpliwie jednak konieczność podawania "jednoznacznego określenia" jest kolejnym zniesieniem bariery administracyjnej! :)



Wyślij zaproszenie do