Tomasz Siennicki Doradca podatkowy
Temat: Anulowanie faktury
Zgodnie z utartymi poglądami anulowanie faktury jest możliwe pod warunkiem, że faktura taka nie została wprowadzona do „obrotu prawnego”.Zawsze mnie nurtowało, w jakim to momencie taka faktura jest do „obrotu prawnego” wprowadzana. Przede wszystkim, czy fakt jej wręczenia (przekazania) odbiorcy, jest tymże wprowadzeniem. Dla mnie to było absurdalne (nie tylko biorąc pod uwagę powszechną praktykę, która - wiadomo – wrzucała faktury do niszczarki, a jak nie dało się zmienić numeru w systemie to udawała, że oryginał nigdy nie został wysłany do odbiorcy), aby nie pozwalać na anulowanie faktury, która była wprawdzie przekazana odbiorcy, ale następnie przez niego zwrócona, czyli w okolicznościach, gdy odbiorca nie akceptował jej wystawienia w ogóle, lub nie akceptował jej treści.
Inaczej należałoby uznać za wystawioną ze wszelkimi konsekwencjami tego faktu (a więc m.in. bez możliwości jej anulowania) fakturę, która została przekazana zupełnie bezpodstawnie osobie X i przez nią zwrócona. Sprowadzając to do absurdu, można by powiedzieć, że jak ja np. przekaże w ręce klienta fakturę a on natychmiast(nie akceptując jej) mi ją zwróci, to już doszło do wprowadzenia faktury do obiegu prawnego.
Na szczęście niedawnymi czasy w interpretacjach organów pojawiły się głosy rozsądku, wskazujące, że anulowanie faktury jest możliwe, nawet jeżeli została ona przekazana klientowi, ale przez niego zwrócona, ale oczywiście pod warunkiem:
- posiadania oryginału przez wystawcę;
- niezaksięgowania (nieujęcia jej w ewidencji) przez nabywcę,
- trwałego naniesienia na niej informacji o anulowaniu.
Jeżeli jednak w ten sposób podchodzić do anulowania faktury, to jak w takim razie anulować fakturę wystawioną i przesłaną w drodze elektronicznej? Trudno posiadać oryginał takiej faktury (tym bardziej, że oznaczanie w ten sposób nie jest konieczne) jak też trwale nanieść na niej informacje o anulowaniu. W końcu to plik elektroniczny.
Możliwości są więc dwie: (i) albo odmawiamy w ogóle anulowania takich faktur, albo (ii) jako skuteczne anulowanie faktury uznajemy wyłącznie informacje skierowaną do dostawcy o tym, że faktura jest anulowana, w okolicznościach jej niezaksięgowania przez klienta.
Pierwszy wariant uważam za zbyt restrykcyjny. Daltego skłąniam się do wariantu 2, choć widze też pewne problemy, które mogą się pojawić w praktyce (związane przykładowo z problemami komunikacyjnymi między kontrahentami, np. brak informajci o anulowaniu, ale faktyczne niezaksięgowanei faktury, data dojścia informacji o anulowaniu itd.).
???Tomasz Siennicki edytował(a) ten post dnia 27.10.11 o godzinie 11:07