Temat: Prewencja abstynencji od nałogu ;)
Witaj, zapraszam do grupy SIŁOWNIA oraz FITNESS & KULTURYSTYKA, tam sporo dyskutujemy na tego typu tematy...
Osobiście nie ukrywam, że generalnie ambicja i silna wola walki nie pozwala się łatwo poddawać, aczkolwiek zdrowie jest na 1 miejscu. Jeśli coś jest nie tak, należy się wsłuchać w swój organizm, który zapewne doskonale znasz. Dlatego w momencie kiedy są to np. lekkie zakwasy po treningu, którego dawno nie uprawiałeś w sensie nowej dyscypliny sportu lub czegoś co wykonujesz rzadko, spokojnie możesz "rozbujać" mięśnie następnego dnia, ale jeżeli jest to nieustający ból, mogący świadczyć o czymś poważniejszym, odpuściłabym i odczekała ze 2 dni. Jak wszystko wróci do normy, możesz spróbować kontynuować wysiłek, ale stopniowo i powoli, w momencie kiedy nadal nie czujesz się komfortowo, zostaje opcja w postaci lekarza. Na pewno nic na siłę, typu ból bólem, bo to nie wróży nic dobrego, a może spowodować jeszcze większy uszczerbek na zdrowiu!
Magda Królikowska edytował(a) ten post dnia 31.05.08 o godzinie 22:03