konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Witam Wszystkich serdecznie w moim pierwszym temacie,

Jestem zainteresowany zastosowaniem praktycznym metody RCM w utrzymaniu ruchu. Składnikiem RCM jest analiza FMEA i spotkałem się już z zastosowaniem metody Process FMEA w zarządzaniu produkcją, ale jednak RCM to coś innego. Czy ktoś z Was próbował przeprowadzić taką analizę w podległym zakładzie? Podejrzewam, że tylko zebranie odpowiedniego zespołu do analizy FMEA jest wyzwaniem. Jakie są wasze doświadczenia? Jestem ciekawy czy ktoś to w ogóle w Polsce robi? Czy komuś udało się choćby w części wprowadzić utrzymanie ruchu na zasadach Predictive Maintenance z zastosowaniem statystycznych modeli niezawodności?

konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Jacku - proponuję udział w warsztatach organizowanych przez obecnego tutaj Wojtka Mączyńskiego (WoMa Solution). Na "żywym organizmie" można zobaczyć jak to wygląda.

konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Szkolenie RCM mam za sobą. Jestem ciekaw czy w Polsce ktoś wprowadza te metody na serio. Wyobrażam sobie, że jest to pracochłonny proces i wymaga raczej radykalnych zmian w podejściu do utrzymania ruchu (szczególnie jeśli chodzi o gromadzenie danych potrzebnych do stworzenia modelu statystycznego). Ktoś próbował na żywym organizmie? Sprawdza się?
Wojtek Maczynski

Wojtek Maczynski Maintenance and
Reliability
Practitioner

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Witam,
widzę, że zostałem wywołany przez Pawła do tablicy:-)
Odpowiem w miarę krótko, aby się nie rozwodzić - stosowanie analizy RCM sprawdza się w 100%.
Niech za przykład posłuży jeden przypadek, w którym to po przeprowadzeniu procesu RCM obecnie istniejący program przeglądów profilaktycznych (PM) został zredukowany o 75% przy zachowaniu pozostałych aspektów, na oczekiwanym poziomie - bez utraty bezpieczeństwa, funkcjonalności, dostępności analizowanego środka produkcyjnego.

Ja dodatkowo zmodyfikowałem troszeczkę podejście, czyli połączyłem RCM z RBI dzięki temu możemy przeprowadzić proces analizy znacznie krócej aniżeli standardowa metoda.
W naszym wydaniu to RCM+RBI=RCMLight®

pozdrawiam
wm

konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Dziękuję Panie Pawle,

A co z modelami statystycznymi? Widział Pan może w polskim przedsiębiorstwie takie podejście do optymalizacji czasów wymian/przeglądów profilaktycznych? Bo chyba nie w każdej części można odpowiednio wcześnie wykryć oznaki zużycia - w takim wypadku model statystyczny można wykorzystać do obliczenia optymalnego okresu użytkowania do wymiany (szczególnie gdy zidentyfikowaliśmy poważne konsekwencje awarii). Czy to co piszę ma sens w UR?
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Czesc Jacku,

Jeszcze sie nie poznalismy, ale chyba niedlugo bedziemy mieli okazje przy okazji pewnych planowanych wydarzeń :)

Muszę powiedzieć, że włożyłeś kij w mrowisko...

Ostatnio rozmawialem z Adamem i Krzyskiem z twojej firmy i obszernie omówiliśmy dzisiejszy stan rzeczy w Polsce i okolicznych krajach. Z tego co można globalnie powiedzieć, to w większości sytuacji firmy nie realizują RCM w ujęciu, o które pytasz. Oczywiście powodów jest kilka:

- brak dostatecznej wiedzy na temat tych analiz (ale pracujemy nad tym :) ),
- brak użytecznych informacji z punktu widzenia zasilenia modeli statystycznych (nad tym też pracujemy :) ),
- brak wdrożeń zintegrowanych i dobrze funkcjonujących systemów pomagających zarządzać informacjami oraz analizami (tu chyba najwięcej miejsca dla Was :) ).

Czy ma sens zastosowanie modeli statystycznych w działaniach i optymalizacji UR? Oczywiście! Tylko jeszcze musimy wszyscy trochę popracować nad dokumentowaniem zdarzeń eksploatacyjnych i ich analizą.

Pozdrawiam,
ArekArkadiusz Burnos edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 16:32
Wojtek Maczynski

Wojtek Maczynski Maintenance and
Reliability
Practitioner

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Jacek Kałowski:
Dziękuję Panie Pawle,

A co z modelami statystycznymi? Widział Pan może w polskim przedsiębiorstwie takie podejście do optymalizacji czasów wymian/przeglądów profilaktycznych? Bo chyba nie w każdej części można odpowiednio wcześnie wykryć oznaki zużycia - w takim wypadku model statystyczny można wykorzystać do obliczenia optymalnego okresu użytkowania do wymiany (szczególnie gdy zidentyfikowaliśmy poważne konsekwencje awarii). Czy to co piszę ma sens w UR?

Modele statystyczne a i owszem stosuje się jak najbardziej. Niech za przykład posłuży sam wskaźnik MTBF.
Tutaj nie jest kwestia doboru odpowiedniego modelu statystycznego, bardziej rzecz rozbija się o wybór odpowiedniej metody obsługi technicznej.

Jak zapewne Pan wie, że w ponad 89% przypadków ciężko jest zidentyfikować tzw. "obszar starzenia", stąd też duży nacisk jest kładziony na to aby stosować metodę CbM/PdM (Conditioning based maintenance, Predictive Maintenance) - innymi słowy obsługę diagnostyczną.

Arku to co piszesz jest pewną częścią całej układanki:-) To fakt, że trzeba dokumentować odpowiednie zdarzenia - ale to jest robione. Ważna kwestia to jakość tych danych, a nie ilość.

Dzisiaj miałem bardzo fajne zdarzenie. Będąc na sesji konsultingowej u swoejgo klienta, jeden z Specjalistów UR stwierdził jedną bardzo ważną rzecz.
"RCM to zmiana jakościowa!!!"

Do tej pory przeglądy robione były na ilość i nikt za bardzo nie zwracał uwgi na skuteczność. Stosowanie analizy RCM pozwoliło im skupić się na kwestii jakościowej dokonywanych przeglądów.
Dzięki temu faktycznie wybrano to co przynosi wartość dodaną do wykonywanych przeglądów. RCM satnowi swoisty filtr oddzielający zbędne szumy od właściwego sygnału.

Ciągle słyszę na wielu spotkaniach o tym, że pracujemy nad tym, a tamtym, a tak naprawdę rezultatów nie ma. Tutaj warto zadać pytanie jaka jest skuteczność prowadzonych przeglądów PM oraz w jaki sposób jest to mierzone?
Odpowiedź jest prosta - nie prowadzimy takowych pomiarów - to raz.

Dwa jak to mierzyć?

Odpowiedź jest prosta...

... ale jestem ciekaw jak to jest robione w Waszych realiach i czy jest to robione:-)

pzd
wmWojtek Maczynski edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 20:42
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Witam,
Wojtek Maczynski:

Arku to co piszesz jest pewną częścią całej układanki:-) To fakt, że trzeba dokumentować odpowiednie zdarzenia - ale to jest robione. Ważna kwestia to jakość tych danych, a nie ilość.

W rzeczy samej :) Oczywiscie chodzilo mi o jakosc tych informaji i ich dostosowanie na uzytek analiz RCM. (myslalem ze to oczywiste, przepraszam :) )

W rzeczywistości to nie jest mały kawałek pracy. Kiedy pracujemy z Klientami i pomagamy lepiej zbierać dane z systemu eksploatacji często w pewnym momencie sami z siebie zaczynaja spostrzegać ile stracili omijając pewne informacje z ostatnich lat.

Często oczywiście nie mając wystarczających danych na temat historycznych zdarzeń musimy pracować z pracownikami Klienta w celu odtworzenia historii pewnych maszyn.

RCM to nic innego jak bardzo rzetelna odpowiedź na pytanie: "Jak utrzymywać moje maszyny i systemy?"

Mamy do dyspozycji 3 strategie eksploatacyjne i spośród nich musimy wybrać najbardziej odpowiednią dla każdego z obiektów lub ich namacalnych elementów. W drugiej kolejności oczywiście powinniśmy wybrać konkretne czynności, które będę wykonywane na danych obiektach. Proces ten jest nieco pracochłonny, gdyż opiera się na licznych analizach i obszernej pracy projektowej.

Mówiąc jednak o RCM bardzo wystrzegałbym nawiązywania tylko do wartości dodanej. Jest to jeden z częstych błędów przy realizacji RCM - koncentracja tylko na przeglądach i tylko na wartości dodanej. Można na ten temat książkę napisać, ale w skrócie - mamy w systemie eksploatacji szereg działań, które musimy robić, a wcale nie muszą przynosić wartości dodanej z punktu widzenia biznesowego. Mogą za to znacznie wpływać na niezawodność oraz na spełnianie wymagań np. prawnych.

W kwestii działań prewencyjnych PM (przeglądów, inspekcji, napraw planowo-zapobiegawczych...) i mierzenia ich efektywności oraz skuteczności to istnieje tu szereg możliwych do zastosowania narzędzi. Oczywiście są ku temu dedykowane wskaźniki efektywności KPI, formularze audytów wewnętrznych, karty jakości itp. W BalticBerg ten dział rozwiązań nazywamy Systemy Mierzenia i Analizy Efektywności. Oczywiście część z tych rozwiązań odnosi się do efektywności szeroko pojętych działań prewencyjnych.

A idąc krok dalej ... w kwestii remontów samych w sobie, czyli dłuższych przestojów remontowych - w nowoczesnym maintenance istnieje cały duży dział wiedzy i dobrych praktyk (jeżeli można tak to nazwać) związanych z organizacją remontów (Shutdown Planning). W BalticBerg opracowaliśmy specjalne narzędzie dedykowane mierzeniu efektywności przestojów remontowych, które działa już w kilku firmach i pozwoliło na znaczne podniesienie jakości. Jest to nieco nowatorska metoda, ale tzw. awarie poremontowe zmniejszyły się drastycznie. - To tak na marginesie RCM :)

Pozdrawiam,
ArekArkadiusz Burnos edytował(a) ten post dnia 08.02.12 o godzinie 12:32
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Tak sobie czytam i myślę co mi się ostatnio coraz rzadziej zdarza ....
Z metodą FEMA zapoznałem się jak implementowałem w moim programie arkusz oceny ryzyka.
I jedna sprawa mi nie pasuje.
Mówimy że maszyna spowodowała jakąś ilość zdarzeń, w kontekście tematu, jakąś ilość awarii i przestojów.
Ale jaka maszyna? Ta konkretna? Tego typu w całej firmie? Tego typu na całym świecie?

No bo kto zna firmę w której prasa 3 razy ucięła pracownikowi rękę ? Nikt? A trzy firmy w których prasy ucięły rękę w ciągu ostatnich 10 lat ?

Przejdźmy więc do statystycznej oceny awarii. Skąd wziąć dane do statystyki? Z oceny własnego parku maszynowego?
Powiedzmy że mamy 60 wtryskarek i że dane zbieramy już od kilku lat. Dane że 7% awarii dotyczy zasilaczy hydraulicznych są wiarygodne i możemy się spodziewać że w następnych latach poziom awarii hydrauliki będzie podobny więc możemy planować działania prewencyjne w tym kierunku bo awarie zasilaczy są kosztowne i warto inwestować w ich przeciwdziałanie.

A co jeśli mamy jedna linię z hydrauliką? Co oznacza fakt że zepsuła się raz pompa? Ze w następnym okresie oceny zepsuje się znowu? No chyba że była nieprawidłowo naprawiona.
Ale wtedy zapewne będziemy mieli dwie awarie w jednym okresie rozliczeniowym. Czyli co, musimy się przygotować na dwie awarie w następnym okresie?

Jak si sięgnę pamięcią do mojej zawodowej kariery to najbardziej skomplikowana linia produkcyjna jaką mieliśmy nigdy nie maiła w ciągu 10 lat pracy dwa razy tej samej, poważnej awarii sterowania.
Te drobne działy się kilka razy w miesiącu ale te poważne powodujące wielogodzinne postoje zawsze były inne. Jak to ująć w statystyce?

Z kolei te drobne nie nadawały się do działań prewencyjnych. Bo co? Wymienimy czujnik na nowy zanim się zepsuje? Statystycznie czujnik psuje się raz na 2 miesiące - ale zawsze inny.
No chyba że zawsze ten sam - ale to wtedy albo błąd konstrukcyjny maszyny albo "pedziarstwo" obsługi. Tyle że wtedy nie robi się przeglądów tylko zmienia konstrukcje maszyny albo tłumaczy obsłudze że prowadnic nie dopycha się młotkiem bo to co wisi obok to nie pajęczyna tylko światłowód od czujnika za 700$ ;)

Wracając do modelu statystycznego - moim skromnym zdaniem jedynie producent maszyny ma dane statystyczne zebrane przez lata z oceny setek własnych urządzeń i analizy wad urządzeń konkurencyjnych które mogły by zasilić taki model bo dane zebrane z jednej firmy która ma AŻ DWA takie są niemiarodajne.

Tyle że żaden producent takich danych nie udostępni bo nie jest samobójcą ;)))

Swoją drogą ja jestem na to za małym graczem ale dziwię się że żaden z dużych producentów systemów CMMS albo żadna z firm konsultingowych nie pokusiła się o stworzenie rejestru
najczęstszych awarii czy czegoś w tym stylu co w ciągu kilku lat mogło by dać zasilanie dla rzeczywistych modeli statystycznych.
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Witam ponownie,

Tak czytam i czytam mnogie przyklady Wojtka :) Bardzo dobre przyklady...

I odpowiadajac na ostatni akapit. Istnieją źródła danych niezawodnościowych. Są to m.in. tzw. Poradniki niezawodnościowe. Istnieje ich kilka znanych, przykladem który jest jednym z bardziej znanych jest OREDA. Oczywiście takie informacje posiadają również firmy konsultingowe. My swoją bazę mamy i budujemy dalej. Za rok czy dwa bedzie juz bardzo uzytecznym zasobem danych niezawodnosciowych. :)

Pozdrawiam,
Arek

konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Dzięki serdeczne za obszerne odpowiedzi.

Szczególnie p. Wojtek zauważył główne problemy modelowania statystycznego. Rzeczywiście dane to zawsze problem i w UR ma to sens chyba tylko w wypadku krytycznych komponentów maszyny, których zużycie i awaria powoduje przestój całej linii produkcyjnej. Przestój, który drogo kosztuje - to też istotny warunek sensowności stosowania modeli. Dobry przykład to branża oil&gas.
Na szkoleniu RCM rozmawiałem z konsultantem właśnie z tej branży i m.in. wspominał o bazie danych OREDA jako o dobrym źródle modeli, ale też polecił mi stronę:
http://www.barringer1.com/wdbase.htm
W przeciwieństwie do OREDA jest za darmo ;) i podobno są to wiarygodne dane.

Może komuś się przyda - pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Nawet najlepsza metoda nic nie da jak jest niewłaściwie stosowana. Dane są warte o tyle o ile oddają rzeczywistość taką jaką ona jest. Jak mawiał Kaoru Ischikawa "jak Ci przynoszą raport to nie wierz w te dane. Sprawdź je". W Kaizen Mgnt System w obszarze TPM stosuje się podejście bazujące na 8 filarach i też się sprawdza. Prowadziłem taki projekt w jednej z firm z impressive results. Prezes tej firmy nawet dał niemałą gratyfikację finansową liderowi projektu i członkom zespołu projektowego o co bardzo zabiegałem. Pomimo jego "szkockiego" podejścia wyniki go przekonały.
Reasumując, metoda sama się nie stosuje. Wiele zależy od ludzi, którzy się nią posługują. Ale to truizm.
Katarzyna Karbowska

Katarzyna Karbowska Specjalista ds.
Rozwiązań
Personalnych

Temat: Reliability Centered Maintenance w utrzymaniu ruchu?

Witam serdecznie,

w związku z realizacją projektu szkoleniowego dla Klienta, TSP Instytut Sp. z o.o. poszukuje trenerów do współpracy w tematach: Reliability Centered Maintenance, TPM, Six Sigma, Optymalizacja magazynu, Analiza Krytyczności oraz Implementacja CMMS na terenie Śląska.
Gotowe materiały szkoleniowe dostarczone przez Klienta. Umowa zlecenie/dzieło/FV.
Osoby zainteresowane proszę o kontakt w celu uszczegółowienia oczekiwań z Joanną Janczak, kom. 508 009 865 lub e-mail: joanna.janczak@tsp-instytut.pl

Pozdrawiam,
Katarzyna Karbowska

Następna dyskusja:

Targi Utrzymania Ruchu MAIN...




Wyślij zaproszenie do