Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: Reiki a rok 2012

Jakie jest Wasze podjście do roku 2012? Jak naprawdę bedzie to wyglądać, jak się zachowywać? Jaki będzie Nowy Świat, wyższych wibracji?

konto usunięte

Temat: Reiki a rok 2012

Zmiana następuje z dnia na dzień. Czy u schyłku 2012 roku zdarzy się coś niezwykłego? Nie mam pojęcia, troszeczkę powątpiewam. W tym wypadku trzymam się zasady "Właśnie dziś" :-)))

Wokół tego roku narosło bardzo wiele emocji, ostatnio spotęgowanych przez ekranizację filmową. Uważam, że korzystne to to nie było. Ostatecznie jednak, sami potrafimy wykreować sobie piekło, więc któż wie, czy nie przełoży się to na poziom życia wielu ludzi. Czy już się nie przekłada...

Spróbuj żyć tak, jakby już był "Nowy Świat, wyższych wibracji" :-) Co to dla Ciebie oznacza, jak się w tym będziesz przejawiać, jak będziesz się czuła?

Pozdrawiam ciepło :)
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: Reiki a rok 2012

Dzięki za ciekawą wypowiedź.
Cóż, właśnie staram się pracować nad sobą każdego dnia, być coraz lepszą i szczęśliwszą, podnosić swoje wibracje, dbać o swoje intencje, pozytywne, pełne miłości myśli, słowa. Czynić wiele dobra i mieć coraz mniej doczynienia ze złymi emocjami - gniew, żal, wściekłość, pretensje - nie mówiąc oczywiście o tych najgorszych negatywnych...

Myślę, że Nowy Świat będzie inny, nie wszyscy bedą w nim żyć. Chciałabym jak najlepiej przygotować się do tego nowego wymiaru, bo to juz tak niedługo.

A to, że my jako ludzie najlepiej potrafimy stworzyć piekło, to już ludzkość udowadnia od tysięcy lat - codziennie. Tak jak i wszystko potrafimy zniszczyć. Stąd wniosek, że właśnie w taki sposób dalej razem nie pociągniemy, czas na zmiany.

Temat: Reiki a rok 2012

Według roku tybetańskiego juz mamy rok 2012 :)
Było juz mnóstwo proroctw, przepowiedni, zapowiedzi końca świata itd.Ja uważam,że tworzą to sobie po prostu ludzie.Jesteśmy w toku ciągłych zmian i rozwoju i nagle zmiana daty nie wniesie jakiś kolosalnych zmian, katastrof ani nic w tym stylu.
Jesli powstaje taki zbiorowy ogromny myślokształt to faktycznie może się cos zadziać.
Spytano pewnego Rinpocze o rok 2012 i się z tego zaśmiał.Odpowiedział,że na pytanie co się stanie w tym roku :nic sie nie stanie.Ja tez jestem tego zdania.Monika Wiktor edytował(a) ten post dnia 27.08.10 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: Reiki a rok 2012

Monika Wiktor:
Spytano pewnego Rinpocze o rok 2012 i się z tego zaśmiał.Odpowiedział,że na pytanie co się stanie w tym roku :nic sie nie stanie.Ja tez jestem tego zdania.

jak to nic się nie stanie? skończę wtedy 40-tkę, a prawdziwe i fascynujące życie rozpoczyna się ponoć po 40-tce...

konto usunięte

Temat: Reiki a rok 2012

Pamiętam jak wiele lat temu kupczono o Erze Wodnika o tym jak będzie wspaniale.
Dzisiaj nawet najwięksi zwolennicy tego "duchowego kiczu" wolą to przemilczeć. A sam statek Ery Wodnika poszedł na dno. Podobnie będzie z 2012 rokiem. Już niektórzy przebąkują, że ktoś pomylił się w obliczeniach, że tak naprawdę chodzi o ile pamiętam o rok 2040 któryś tam... Zamiast ruszyć swój tyłek i zrobić coś dla siebie i dla innych "tu i teraz" niektórzy wciąż wierzą, że w końcu przyjdzie jakiś "mesjasz" i zrobi coś za nas ześle cudowne większe wibracje, Ziemię zamieni w Raj itp. Na przykład pewna grupa wyznaniowa związana z chrześcijaństwem co jakiś czas wypuszcza pewne na 100% daty końca świata. Jak dotąd żadna się nie sprawdziła. Wiara w cuda związane z 2012 jest na poziomie wiary w świętego mikołaja. Chociaż nie... święty mikołaj naprawdę istnieje przecież co roku dostaję od niego prezenty:)

Następna dyskusja:

DROGA REIKI




Wyślij zaproszenie do